Poranny blask

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-07-09 17:23:40

Temat: Poranny blask
Od: Renata <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Właśnie jestem świeżą posiadaczką kremu energizującego Poranny Blask -
Avon. Niestety zamiast porannego blasku ujrzałam poranny koszmar na
swojej twarzy. Niemal natychmiast pojawiły się plamy i lekka wysypka.
Czy ktoś z was zareagował tak na ten krem? Natomiast jestem bardzo
zadowolona z peelingu do ciała skin-so-soft.
--
Pozdrawiam Renata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-07-09 17:28:46

Temat: Re: Poranny blask
Od: mips <m...@a...warszawa.sdi.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Renata napisał/a w news:behj2t$ahe$1@news.onet.pl:

> Właśnie jestem świeżą posiadaczką kremu energizującego Poranny
> Blask - Avon. Niestety zamiast porannego blasku ujrzałam poranny
> koszmar na swojej twarzy. Niemal natychmiast pojawiły się plamy i
> lekka wysypka. Czy ktoś z was zareagował tak na ten krem?

O, to dziwne, bo ja alergiczka w pełnym tego słowa znaczeniu, nie
miałam po nim żadnych dolegliwości, czego nie mogę powiedzieć o innych
kremach.
PorannyBlask uwielbiam za zapach i te złote drobinki:))
Niestety, na mojej koszmarnie sucho-tłustej (mieszanej) cerze, nie
wygląda najlepiej. A szkoda;(

> Natomiast jestem bardzo zadowolona z peelingu do ciała
> skin-so-soft.

Tego pilingu to ja akurat nie cierpię. Zwłaszcza różowego. Jest mało
wydajny i śmierdzi niemożebnie.

--
pozdrowienia od mips

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-09 17:48:04

Temat: odwazylam sie na avon:) was: Re: Poranny blask
Od: "vanilla_sky" <v...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

mips wrote:

>
> Tego pilingu to ja akurat nie cierpię. Zwłaszcza różowego.
> Jest mało wydajny i śmierdzi niemożebnie.

a ja wlasnie ostatnio pierwszy raz postanowilam
poeksperymentowac z avonem:) kupilam bezbarwne pomadki,
dezodoranty w kulce (skin so soft i timeless), opalizujacy
balsam do ciala skin so soft, ktory mial pachniec cytrusami a
smierdzi jak orezadki w proszku ktore wcinalam na sucho bedac
dzieckiem. ale jakos zuzyje ze skapstwa... kupilam tez cellu
sculpt, ale na razie wykanczam yves rocher spa energie
vegetale 3D anti cellulite serum (niezly, niezly) wiec avon
poczeka. z avonowych zakupow najbardziej mi sie udal krem na
noc milk comfort. pachnie fajnie, tak cieplo, wygladza, daje
uczucie porzadnego nawilzenia a jednoczesnie nie jest zbyt
ciezki. bomba. tyle z moich wrazen:)
vs

--
"I chose not to choose life:
I chose something else."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-10 08:22:15

Temat: Re: Poranny blask
Od: "magdha" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Renata" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:behj2t$ahe$1@news.onet.pl...
> Właśnie jestem świeżą posiadaczką kremu energizującego Poranny Blask -
> Avon. Niestety zamiast porannego blasku ujrzałam poranny koszmar na
> swojej twarzy. Niemal natychmiast pojawiły się plamy i lekka wysypka.
> Czy ktoś z was zareagował tak na ten krem? Natomiast jestem bardzo
> zadowolona z peelingu do ciała skin-so-soft.
> --
> Pozdrawiam Renata

A u mnie wrecz odwrotnie: sliczna mam po nim cere, taka zdrowa i promienna.
Dla mnie ta nazwa i wyglad mojej buzi po tym kremie to to samo. Jestem z
niego baaaardzo zadowolona.
Ale ja w ogole pozytywnie reaguje na ich kremy.

Pozdrawiam
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-10 08:32:51

Temat: Re: Poranny blask
Od: Katarzyna Kulpa <k...@k...net> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 09 Jul 2003 17:23:40 GMT, Renata <r...@p...onet.pl> wrote:
: Właśnie jestem świeżą posiadaczką kremu energizującego Poranny Blask -
: Avon. Niestety zamiast porannego blasku ujrzałam poranny koszmar na
: swojej twarzy. Niemal natychmiast pojawiły się plamy i lekka wysypka.
: Czy ktoś z was zareagował tak na ten krem? Natomiast jestem bardzo
: zadowolona z peelingu do ciała skin-so-soft.

wysypki nie mialam, ale strasznie mi pory zatykal. czulam sie w nim jak w
masce.

kasica
--
"Lepsza w domu swiekra z zezem, niz tu jajko z majonezem"
- W.Szymborska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-10 10:00:30

Temat: Re: Poranny blask
Od: "soledad" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja tez nie mialam zadnych problemow z cera po ich kremach. Mama jest
konsultantka wiec testuje troche rzeczy na mnie i nigdy jeszcze problemow
nie bylo. Co do tego kremiku bardzo go lubie, tylko czasem zapominam umyc
rak po zastosowaniu i chodze ze zlotymi drobinkami. Ale wszystko zalezy od
cery ...

--
.... soledad ....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-11 08:07:58

Temat: Re: Poranny blask
Od: "Pusia" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> : Właśnie jestem świeżą posiadaczką kremu energizującego Poranny Blask -
> : Avon. Niestety zamiast porannego blasku ujrzałam poranny koszmar na
swojej twarzy.

Ja jestem bardzo zadowolona z tego kremu i wygladam rzeczywiscie bardzo
swieżo i promiennie :))
Pusia a czasami Beat

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-19 19:06:56

Temat: Re: Poranny blask
Od: " Ona" <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Oj, ja nie toleruję tego kremu, zakleja mi twarz, a pod spodem, pod tą
maska, wysusza. Fuu... do tego piecze pod oczami i chyba w ogóle się nei
wchłania. takie same mam odczucia wobec Milk Komfort. Za to świetnie
wspominam Multi Boost - wrażenie świeżej, wypoczątej, jędrnej skórki było
baaaardzo milusie... ;-)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry