Porażenie prądem a ewentualne konsekwencje dla zdrowia...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8

1. Data: 2005-01-02 00:12:32

Temat: Porażenie prądem a ewentualne konsekwencje dla zdrowia...
Od: "Maciek C" <m...@i...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sprawa jest dość skomplikowana, zajmuję się naprawą elektroniki, przy czym
staram się zachować wszelkie środki ostrożności . Niestety czasem się
przytrafi mały wypadek tzn porażenie prądem... Oczywiście nie mam na myśli
porażenia prądem z sieci energetycznej, bo bym tutaj już nie pisał po tylu
razach, ale porażenie prądem o małym natężeniu i bardzo wysokim
napięciu... Czasem się zdarzy, że człowiek nawet przez nieuwagę czegoś
dotknie, jakiejś cewki, kondensatora, który mimo odłączenia zasilania
trzyma w sobie ładunek, którego nie zdążyłem rozładować :) I teraz rodzi
się pytanie, czy takie porażenia mogą niekorzystnie wpływac na zdrowie?
Wiadomo jest to chwila, bardzo małe natężenia, jednak napięcia rzędu kilku
kV, dlatego chciałbym się upewnić czy aby napewno nic mi nie grozi. Tylko
nie piszcie żeby zmienić specjalność, lub bardziej uważać :)

--
Pozdrawiam
Maciek C

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-01-02 01:12:59

Temat: Re: Porażenie prądem a ewentualne konsekwencje dla zdrowia...
Od: unnamed <"payback[WYTNIJ_TO]"@os.pl> szukaj wiadomości tego autora

Maciek C napisał(a):
> Sprawa jest dość skomplikowana, zajmuję się naprawą elektroniki, przy czym
> staram się zachować wszelkie środki ostrożności . Niestety czasem się
> przytrafi mały wypadek tzn porażenie prądem... Oczywiście nie mam na myśli
> porażenia prądem z sieci energetycznej, bo bym tutaj już nie pisał po tylu
> razach, ale porażenie prądem o małym natężeniu i bardzo wysokim
> napięciu... Czasem się zdarzy, że człowiek nawet przez nieuwagę czegoś
> dotknie, jakiejś cewki, kondensatora, który mimo odłączenia zasilania
> trzyma w sobie ładunek, którego nie zdążyłem rozładować :) I teraz rodzi
> się pytanie, czy takie porażenia mogą niekorzystnie wpływac na zdrowie?
> Wiadomo jest to chwila, bardzo małe natężenia, jednak napięcia rzędu kilku
> kV, dlatego chciałbym się upewnić czy aby napewno nic mi nie grozi. Tylko
> nie piszcie żeby zmienić specjalność, lub bardziej uważać :)
>

Jeśli porażenia występują b. często to może to jakoś wpływać na serce...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-01-02 07:58:50

Temat: Re: Porażenie prądem a ewentualne konsekwencje dla zdrowia...
Od: Burza <m...@p...pl-nospam> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-01-02 09:17:01

Temat: Re: Porażenie prądem a ewentualne konsekwencje dla zdrowia...
Od: "PawełJ" <p...@w...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Profilaktycznie powinieneś wykonać EKG
Z tego co maciek napisał to zostaje rażony prądem stałym a nie zmiennym. Czy
przy takim prądzie zagrożone jest serce?

PawełJ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-01-02 22:40:36

Temat: Re: Porażenie prądem a ewentualne konsekwencje dla zdrowia...
Od: "Snigdha" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "PawełJ" <p...@w...poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:cr8e5r$8tp$1@news.onet.pl...
| > Profilaktycznie powinieneś wykonać EKG
| Z tego co maciek napisał to zostaje rażony prądem stałym a nie zmiennym.
Czy
| przy takim prądzie zagrożone jest serce?

Tak, choć przy przemiennym o tym samym natężeniu zagrożenie jest większe
(efekt jakby rezonansu).

S.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-01-02 23:03:10

Temat: Re: Porażenie prądem a ewentualne konsekwencje dla zdrowia...
Od: "Wariat" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Sprawa jest dość skomplikowana, zajmuję się naprawą elektroniki, przy czym
> staram się zachować wszelkie środki ostrożności . Niestety czasem się
> przytrafi mały wypadek tzn porażenie prądem... Oczywiście nie mam na myśli
> porażenia prądem z sieci energetycznej, bo bym tutaj już nie pisał po tylu
> razach, ale porażenie prądem o małym natężeniu i bardzo wysokim
> napięciu... Czasem się zdarzy, że człowiek nawet przez nieuwagę czegoś
> dotknie, jakiejś cewki, kondensatora, który mimo odłączenia zasilania
> trzyma w sobie ładunek, którego nie zdążyłem rozładować :) I teraz rodzi
> się pytanie, czy takie porażenia mogą niekorzystnie wpływac na zdrowie?
> Wiadomo jest to chwila, bardzo małe natężenia, jednak napięcia rzędu kilku
> kV, dlatego chciałbym się upewnić czy aby napewno nic mi nie grozi. Tylko
> nie piszcie żeby zmienić specjalność, lub bardziej uważać :)

Słyszałem , ze na krwinki białe we krwi moze miec to jakis wplyw ( tak
slyszalem)
no i jeszcze zalezy od czestotliwosci bo 50-60Hz jest dosc grozne dla serca.
Jesli było by to np 200 Hz to wogole chhyba nie rusza serca.
(Tak mi sie wydaje :) )

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-01-03 09:17:19

Temat: Re: Porażenie prądem a ewentualne konsekwencje dla zdrowia...
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@r...am.torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-01-04 13:57:22

Temat: Re: Porażenie prądem a ewentualne konsekwencje dla zdrowia...
Od: Nagash <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wariat wrote:

> Słyszałem , ze na krwinki białe we krwi moze miec to jakis wplyw ( tak
> slyszalem)
> no i jeszcze zalezy od czestotliwosci bo 50-60Hz jest dosc grozne dla
> serca. Jesli było by to np 200 Hz to wogole chhyba nie rusza serca.

Prad staly nie ma czestotliwosci ;)
Natomiast co to pradu zmiennego, to kilkukrotnie przez pare ulamkow
sekundy dotknalem zyly w gniazdku. Nic strasznego mi sie nie stalo.

--
.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry