Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Porazka taka, ze az strach...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Porazka taka, ze az strach...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-01-27 11:17:32

Temat: Porazka taka, ze az strach...
Od: "Kruszynka" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pokusilam sie na sos curry do ryzu podany przez Krysie Chiger (aaaa, Krycha,
sorry, ze na Ciebie padlo). Przytaczam go ponizej:
"Przysmazyc na masle lyzke maki, dodać trzy łyżeczki curry
i opakowanie smietany, zamieszac - i juz. Mozna jeszcze
dodac rozgnieciony zabek czosnku."

Krysiu, co ja zrobilam zle? Wyszlo kompletnie niejadalne. Curry bylo
zdecydowanie za duzo, bylo za slone, za ostre, skrecalo przy probowaniu.
Wylalam wszystko po kryjomu, zanim zostalo zauwazone. Smietany dalam male,
plastikowe opakowanie. Moze powinnam wiecej? Sosik mnie korci, bo ja curry
bardzo lubie, pomoz, prosze!

Kruszynka


--
"Primum non stresere..."


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-01-27 11:25:06

Temat: Re: Porazka taka, ze az strach...
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 27 Jan 2003 12:40:40 +0100, Waldemar Krzok
<w...@u...fu-berlin.de> wrote:

>Kruszynka:
>> Pokusilam sie na sos curry do ryzu podany przez Krysie Chiger (aaaa, Krycha,
>> sorry, ze na Ciebie padlo). Przytaczam go ponizej:
>> "Przysmazyc na masle lyzke maki, doda? trzy ?y?eczki curry
>> i opakowanie smietany, zamieszac - i juz. Mozna jeszcze
>> dodac rozgnieciony zabek czosnku."
>>
>> Krysiu, co ja zrobilam zle? Wyszlo kompletnie niejadalne. Curry bylo
>> zdecydowanie za duzo, bylo za slone, za ostre, skrecalo przy probowaniu.
>sk?d si? tam wzi??a sól?
>
>> Wylalam wszystko po kryjomu, zanim zostalo zauwazone. Smietany dalam male,
>> plastikowe opakowanie. Moze powinnam wiecej? Sosik mnie korci, bo ja curry
>> bardzo lubie, pomoz, prosze!
>jam nie Krystyna, ale co do curry to musisz niestety sama wypróbowa?.
>Gotowe prochy maj? ró?ne smaki. Tak samo ostro??: od po?ywki dla
>niemowl?t do trutki na szczury. Np. mam taki proszek curry (curry indian
>style), ?e po zjedzeniu 3 ?y?eczek przepali?bym dziur? w spodniach.
>Musisz niestety popróbowa?.
>Curry robi? na ogó? samemu, cho? proszek curry te? u nas jako mieszanka
>stoi. Najwa?niejszym sk?adnikiem jest kurkuma, dla koloru. Reszt? mo?esz
> dawa?, jak ci si? podoba. Wybierz z nast?puj?cych sk?adników:
>kozieradka, ?laz, kminek, kumin, papryka s?odka i ostra, chili, pieprz.
>Mo?na doda? te? imbiru, any?ku, cynamonu.
>
>Waldek


ja tam wole nie dociekac w ktorym miejscu spodni ta dziura byla,
ale swoje podejrzenia mam :))

najlagodniejszy o smaku curry to kroma albo kurma, potem to idzie
az do madras i vindaloo, balti tez pali....tez jestem ciekawa (I
DO TEGO JESTYEM Krystyna! ha!) jakiego proszku uzylas. i czy
posmazylas delikatnie chco chwile czy proszek i od razu smietana
(to to byc sos o smaku curry znaczy ;)))

Pierz.
K.T. - starannie opakowana


-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-27 11:26:13

Temat: Re: Porazka taka, ze az strach...
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora


>>
>> Krysiu, co ja zrobilam zle? Wyszlo kompletnie niejadalne. Curry bylo
>> zdecydowanie za duzo, bylo za slone, za ostre, skrecalo przy probowaniu.
>> Wylalam wszystko po kryjomu, zanim zostalo zauwazone. Smietany dalam male,
>> plastikowe opakowanie. Moze powinnam wiecej? Sosik mnie korci, bo ja curry
>> bardzo lubie, pomoz, prosze!
>>
>
>jam tez nie Krystyna, ale co dla jeden zje i o dokladke poprosi, drugi
>bedzie tym plul na odleglosc. Curry jest fajna przyprawa, ale niebezpieczna,
>niektorzy bardzo jej nie lubia w nadmiarze.
>A sos Krysi jest taki, ze ja sama, robiac go, na pewno nie stosowalabym
>takich wlasnie proporcji, bo nie lubie, jak curry jest za duzo, mysle, ze w
>tym tkwi szkopul. Moze gdybys przesmazyla na masle plaska lyzeczke curry i
>dodawala po trochu smietane, przyprawiajac jednoczesnie sos, znalazlabys
>wlasne proporcje.
>Mnie osobiscie bardzo smakuja miesa z dodatkiem curry, czy to proszku czy
>sosu z tymze proszkiem, podobnie salatki, ale dozowac trza ostroznie i juz
>:))
>A sos zjadl klozet i pewnie mu smakowalo :)
>
>trzymta sie
>wkn i zupa chinska jeszcze niezmaterializowana
>


tylko trzeba pamietac, ze jak sie smazy curry proszek i tak
naprawde smazy, to on gorzknieje, musi sie duszic w
oleju/masle...

pierz.
K.T. - starannie opakowana


-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-27 11:40:40

Temat: Re: Porazka taka, ze az strach...
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora

Kruszynka:
> Pokusilam sie na sos curry do ryzu podany przez Krysie Chiger (aaaa, Krycha,
> sorry, ze na Ciebie padlo). Przytaczam go ponizej:
> "Przysmazyc na masle lyzke maki, dodać trzy łyżeczki curry
> i opakowanie smietany, zamieszac - i juz. Mozna jeszcze
> dodac rozgnieciony zabek czosnku."
>
> Krysiu, co ja zrobilam zle? Wyszlo kompletnie niejadalne. Curry bylo
> zdecydowanie za duzo, bylo za slone, za ostre, skrecalo przy probowaniu.
skąd się tam wzięła sól?

> Wylalam wszystko po kryjomu, zanim zostalo zauwazone. Smietany dalam male,
> plastikowe opakowanie. Moze powinnam wiecej? Sosik mnie korci, bo ja curry
> bardzo lubie, pomoz, prosze!
jam nie Krystyna, ale co do curry to musisz niestety sama wypróbować.
Gotowe prochy mają różne smaki. Tak samo ostrość: od pożywki dla
niemowląt do trutki na szczury. Np. mam taki proszek curry (curry indian
style), że po zjedzeniu 3 łyżeczek przepaliłbym dziurę w spodniach.
Musisz niestety popróbować.
Curry robię na ogół samemu, choć proszek curry też u nas jako mieszanka
stoi. Najważniejszym składnikiem jest kurkuma, dla koloru. Resztę możesz
dawać, jak ci się podoba. Wybierz z następujących składników:
kozieradka, ślaz, kminek, kumin, papryka słodka i ostra, chili, pieprz.
Można dodać też imbiru, anyżku, cynamonu.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-27 11:52:57

Temat: Re: Porazka taka, ze az strach...
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kruszynka" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b134fs$q3v$1@news.tpi.pl...
>
> Krysiu, co ja zrobilam zle? Wyszlo kompletnie niejadalne. Curry bylo
> zdecydowanie za duzo, bylo za slone, za ostre, skrecalo przy probowaniu.
> Wylalam wszystko po kryjomu, zanim zostalo zauwazone. Smietany dalam male,
> plastikowe opakowanie. Moze powinnam wiecej? Sosik mnie korci, bo ja curry
> bardzo lubie, pomoz, prosze!
>

jam tez nie Krystyna, ale co dla jeden zje i o dokladke poprosi, drugi
bedzie tym plul na odleglosc. Curry jest fajna przyprawa, ale niebezpieczna,
niektorzy bardzo jej nie lubia w nadmiarze.
A sos Krysi jest taki, ze ja sama, robiac go, na pewno nie stosowalabym
takich wlasnie proporcji, bo nie lubie, jak curry jest za duzo, mysle, ze w
tym tkwi szkopul. Moze gdybys przesmazyla na masle plaska lyzeczke curry i
dodawala po trochu smietane, przyprawiajac jednoczesnie sos, znalazlabys
wlasne proporcje.
Mnie osobiscie bardzo smakuja miesa z dodatkiem curry, czy to proszku czy
sosu z tymze proszkiem, podobnie salatki, ale dozowac trza ostroznie i juz
:))
A sos zjadl klozet i pewnie mu smakowalo :)

trzymta sie
wkn i zupa chinska jeszcze niezmaterializowana


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-27 12:04:30

Temat: Re: Porazka taka, ze az strach...
Od: "Kruszynka" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Waldemar Krzok" <w...@u...fu-berlin.de> wrote in message
> skąd się tam wzięła sól?

Nie mam pojecia. Sama sie zdziwilam. Mam taka gotowa mieszanke curry,
wsypalam trzy lyzeczki, sprobowalam i zmartwialam.... Naprawde bylo wyraznie
slone w smaku. Moze moje curry jest nie tego?

> Curry robię na ogół samemu, choć proszek curry też u nas jako mieszanka
> stoi. Najważniejszym składnikiem jest kurkuma, dla koloru. Resztę możesz
> dawać, jak ci się podoba. Wybierz z następujących składników:
> kozieradka, ślaz, kminek, kumin, papryka słodka i ostra, chili, pieprz.
> Można dodać też imbiru, anyżku, cynamonu.

Dzieki! Nie mialam pojecia, ze mozna to zrobic samemu, sprobuje, a co sie
bede :)
A kurkume mozna tak normalnie w hipermarketach dostac? Bo chyba jakos jej
nie widzialam...

Kruszynka
--
"Primum non stresere..."


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-27 12:05:23

Temat: Re: Porazka taka, ze az strach...
Od: "Kruszynka" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Wkn" <w...@w...pl> wrote in message
> A sos zjadl klozet i pewnie mu smakowalo :)

No, ten to sie az oblizal :))

Kruszynka
--
"Primum non stresere..."


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-27 12:10:26

Temat: Re: Porazka taka, ze az strach...
Od: "walkie!" <w...@w...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kruszynka wrote:
> Pokusilam sie na sos curry do ryzu podany przez Krysie Chiger (aaaa, Krycha,
> sorry, ze na Ciebie padlo). Przytaczam go ponizej:
> "Przysmazyc na masle lyzke maki, dodać trzy łyżeczki curry
> i opakowanie smietany, zamieszac - i juz. Mozna jeszcze
> dodac rozgnieciony zabek czosnku."
>
> Krysiu, co ja zrobilam zle? Wyszlo kompletnie niejadalne. Curry bylo
> zdecydowanie za duzo, bylo za slone, za ostre, skrecalo przy probowaniu.
> Wylalam wszystko po kryjomu, zanim zostalo zauwazone. Smietany dalam male,
> plastikowe opakowanie. Moze powinnam wiecej? Sosik mnie korci, bo ja curry
> bardzo lubie, pomoz, prosze!
>
> Kruszynka
>
>
> --
> "Primum non stresere..."
>
>
Ja tez nie Krysia ;-) hehehe - same nieKrysie
Ale ja robie mniej wiecej tak jak radzi wkn.
Kurczak w sosie curry to jedno z moich ulubionych dan.
A robie go tak - moze wykorzystasz.
Na maselku szkle cebulke, czosnek dodaje tez ale malo.
Potem dodaje ociupinke wody, tak zeby cebulka sie poddusila. Potem
mieszam to ze smietana badz jogurtem naturalnym (ostatnio mam fiola na
smietane, aha lepiej skrecic gaz do minimum i energicznie mieszac zeby
sie kluski nie porobily). Potem to ma chwilke bulgotac i czas na
przyprawianie. Ja uzywam Curry Kamisa, dodaje jej lyzeczke, wiecej
sprawia ze potrawa robi sie gorzka, dodaje jeszcze ciut pieprzu bialego
oraz kajenskiego a zeby nabralo kolorku to kurkumy troszku. To wszystko
musisz non stop probowac zeby wlasnie nie zrobic pozywki dla kibelka.
Jak juz to doprawione to na osobnej patelni podsmazam pociachane w
kawalki cycki kurze, zezlocone dodaje do sosu zeby troche przeszly
smakiem. Podaje z ryzem. Dla mnie bomba.

--
===========================
/ walkie-talkie! GG:411958 \
/ w...@w...net.pl \
/ \
/ Nawet ząb bywa wstawiony! \
===========================

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-27 12:12:37

Temat: Re: Porazka taka, ze az strach...
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kruszynka" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b1379j$ord$1@news.tpi.pl...
>
> Nie mam pojecia. Sama sie zdziwilam. Mam taka gotowa mieszanke curry,
> wsypalam trzy lyzeczki, sprobowalam i zmartwialam.... Naprawde bylo
wyraznie
> slone w smaku. Moze moje curry jest nie tego?
>

moze warzywko dodalas zamiast curry. Tez zolta ta przyprawa do zup w
proszku, a jaka slona, hihihi

wkn


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-27 12:18:47

Temat: Re: Porazka taka, ze az strach...
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 27 Jan 2003 13:39:04 +0100, "Kruszynka" <l...@w...pl>
wrote:

>"Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> wrote in message
>>jakiego proszku uzylas. i czy
>> posmazylas delikatnie chco chwile czy proszek i od razu smietana
>> (to to byc sos o smaku curry znaczy ;)))
>
>Zrobilam tak: make podsmazylam na masle, dodalam smietane - czyli mi
>zasmazka wyszla rasowa wrecz :), no i do tej zasmachy wladowalam 3 lyzeczki
>curry. No i jeszcze sie upewnilam, czy na pewno w przepisie byly lyzeczki z
>nia _lyzki_ :-))))))))
>
>Kruszynka


to jakis ten sos inaczej...jak sie robi bezsmietanowy sos w stylu
curry to smaze ja na ten przyklad cebule, jaklko, dodaje make i
curry powder, smaze/zaute dalej, zalewam to rosolem z kurczaka,
dodaje laste pomidorowa, mango chutney/lime chutney, kawalek
cytryny, brazowego cukru, dusze sos, az sie troche rozleca
jalbkowe kawalki, dodaje kawalki ugotowanego kurczaka, doduszam
pare minut i juz. podaje z: ryzem, pokrojonymi grapefruitem
pomarancza, pomidorem, ogorkiem (moze byc jakop raita jak curry
wyjdzie MOCNE), cebula, orzechami ziemnymi, papryka,
cebula/szczypiorem , kokosem startym na obieraczce do kartofli,
jajkiem na twardo w 8ki...chyba jeszcze cos, ael zapomnialam.
kazdy sobie beirze czego chce i ile chce.

Pierzasty aniol
K.T. - starannie opakowana


-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

(OT) Studniówka
pleśn na serze
grupy
Banana's Heaven na poczatek tygodnia
(do Walkie! i nie tylko) Przepis na pasztetową z wątróbek drobiowych - bardzo dobry

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »