Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "walkie!" <w...@w...net.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Porazka taka, ze az strach...
Date: Mon, 27 Jan 2003 13:10:26 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 45
Message-ID: <b137e9$qka$1@news.tpi.pl>
References: <b134fs$q3v$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pj114.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1043669257 27274 80.50.41.114 (27 Jan 2003 12:07:37 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 27 Jan 2003 12:07:37 +0000 (UTC)
X-Accept-Language: en-us, en
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.0; en-US; rv:1.1) Gecko/20020826
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:144359
Ukryj nagłówki
Kruszynka wrote:
> Pokusilam sie na sos curry do ryzu podany przez Krysie Chiger (aaaa, Krycha,
> sorry, ze na Ciebie padlo). Przytaczam go ponizej:
> "Przysmazyc na masle lyzke maki, dodać trzy łyżeczki curry
> i opakowanie smietany, zamieszac - i juz. Mozna jeszcze
> dodac rozgnieciony zabek czosnku."
>
> Krysiu, co ja zrobilam zle? Wyszlo kompletnie niejadalne. Curry bylo
> zdecydowanie za duzo, bylo za slone, za ostre, skrecalo przy probowaniu.
> Wylalam wszystko po kryjomu, zanim zostalo zauwazone. Smietany dalam male,
> plastikowe opakowanie. Moze powinnam wiecej? Sosik mnie korci, bo ja curry
> bardzo lubie, pomoz, prosze!
>
> Kruszynka
>
>
> --
> "Primum non stresere..."
>
>
Ja tez nie Krysia ;-) hehehe - same nieKrysie
Ale ja robie mniej wiecej tak jak radzi wkn.
Kurczak w sosie curry to jedno z moich ulubionych dan.
A robie go tak - moze wykorzystasz.
Na maselku szkle cebulke, czosnek dodaje tez ale malo.
Potem dodaje ociupinke wody, tak zeby cebulka sie poddusila. Potem
mieszam to ze smietana badz jogurtem naturalnym (ostatnio mam fiola na
smietane, aha lepiej skrecic gaz do minimum i energicznie mieszac zeby
sie kluski nie porobily). Potem to ma chwilke bulgotac i czas na
przyprawianie. Ja uzywam Curry Kamisa, dodaje jej lyzeczke, wiecej
sprawia ze potrawa robi sie gorzka, dodaje jeszcze ciut pieprzu bialego
oraz kajenskiego a zeby nabralo kolorku to kurkumy troszku. To wszystko
musisz non stop probowac zeby wlasnie nie zrobic pozywki dla kibelka.
Jak juz to doprawione to na osobnej patelni podsmazam pociachane w
kawalki cycki kurze, zezlocone dodaje do sosu zeby troche przeszly
smakiem. Podaje z ryzem. Dla mnie bomba.
--
===========================
/ walkie-talkie! GG:411958 \
/ w...@w...net.pl \
/ \
/ Nawet ząb bywa wstawiony! \
===========================
|