Data: 2003-02-03 12:39:55
Temat: Re: Porazka taka, ze az strach...
Od: "Goha" <g...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
A ja zrobilam wg przepisu Walkie :
>Na maselku szkle cebulke, czosnek dodaje tez ale malo.
Potem dodaje ociupinke wody, tak zeby cebulka sie poddusila. Potem
mieszam to ze smietana badz jogurtem naturalnym (ostatnio mam fiola na
smietane, aha lepiej skrecic gaz do minimum i energicznie mieszac zeby
sie kluski nie porobily). Potem to ma chwilke bulgotac i czas na
przyprawianie. Ja uzywam Curry Kamisa, dodaje jej lyzeczke, wiecej
sprawia ze potrawa robi sie gorzka, dodaje jeszcze ciut pieprzu bialego
oraz kajenskiego a zeby nabralo kolorku to kurkumy troszku. To wszystko
musisz non stop probowac zeby wlasnie nie zrobic pozywki dla kibelka.
No i wlasnie w kwestii sosu. Wyszlo cos zupelnie dziwnego. Z alternatywy
jogurt naturalny - smietana wywnioskowalam, ze smietana ma byc kwasna ( i
tak dalam na pol z jogurtem). No ale kiedy ja podgrzalam to sie tak jakby
zwarzyla - powstaly male biale grudeczki.
Generalnie nie wygladalo, ani nie pachnialo to zbyt zachecajaco. W akcie
desperacji dodalam jeszcze roznych innych przypraw ( oregano, czosnek,
bazylie itd) i ostatecznie dalo sie zjesc. Ale co zrobilam zle, bo chyba nie
o taki efekt chodzilo?
Z pozdrowieniami
Myszka
|