Dnia Sun, 29 Jan 2006 21:04:34 +0100, Pusia napisał(a):

> Monika jest dyslektykiem .
> Od dlugiego czasu tworzy co jakis krotki czas swoje portale,jak do tej pory
> policzylam to bedzie juz czwarty,usilnie stara sie zostac
> adminka,rozmawialam z nia kilka razy o tych bledach ale jak widac chyba
> nikogo nie chce do pomocy i wciaz ponawia swoje proby.
> Pozdrawiam Cie Moniko :-)
> Pusia a czasami Beata

Wiem dość dużo o dysleksji (nawet prowadzę specjalne zajęcia dla uczniów
dyslektycznych), ale niestety - to akurat nie jest w tym wypadku
usprawiedliwienie. Mając świadomość dysleksji, orzeczenie itp. należy
pracować - zresztą podstawowym warunkiem wydania orzeczenie jest znajomość
zasad ortograficznych, a następnie przynajmniej rok pracy ze specjalnymi
ćwiczeniami (potem raz jeszcze sprawdza się wszystko - to dość długa
procedura). Prawdziwi dyslektycy (a nie ci, którzy się tym zasłaniają i
tłumaczą swoje błędy) robią - wbrew pozorom - tych błędów bardzo mało. A w
tym konkretnym przypadku razi szczególnie to, że Monika napisała dosłownie
kilka zdań - sprawdzenie ich w słowniku zbyt długo by nie trwało - i podaje
je do publicznej wiadomości, tworząc portal. A to akurat świadczy o braku
szacunku do tych, których na niego zaprasza. I - mając świadomość własnej
dysleksji - właśnie przez szacunek dla swoich gości, powinna te błędy
sprawdzić i poprawić.
Przepraszam, że tak sie na ten temat rozpisałam, ale to obecnie powszechny
problem i bardzo denerwuje mnie zasłanianie się w każdej sytuacji swoimi
dysfunkcjami. Niestety, jest to wynikiem wyłącznie tego, że coraz mniej
osób sięga po książkę - wcześniej nie było tylu dyslektyków, ale ludzie za
to więcej czytali. Teraz zastępują to patrzeniem w telewizor lub monitor
komputera. Znak czasów... niestety.
--
Pozdrawiam
ak.anek maupa wp.pl GG: 6203996
"Jeśli chcesz być szczęśliwym - bądź nim"