Data: 2010-01-29 12:34:02
Temat: Re: Posłanka prosi: Pozwólcie nam umrzeć
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jak się wlazło między wrony, to trzeba krakać tak jak one.
Jak się powiedziało A, to trzeba powiedzieć B.
U ciebie tego nie ma.
MS ma w tym akurat rację, Vilarze.
Kwitujesz problem stwierdzeniem: "w moim mniemaniu w gruncie
rzeczy i tak i tak jestem dobrym człowiekiem", oraz wzruszeniem ramion.
A na czym polega problem?
Problem polega na tym, że mając wybór pomiędzy Człowieczeństwem
oraz przyznaniem racji takim osobom, które są ci niezbędne do
dostarczania ci hedonistycznych wrażeń, po chwili wahania wybierasz
to drugie.
Wybierasz "wzruszenie ramion" w sytuacji potwornego, nieznośnego
cierpienia ludzi nieuleczalnie chorych.
Sorry, ale na tym nie polega Człowieczeństwo.
Zaprzeczyłaś samej sobie.
Czyli człowieczeństwo człowieczeństwem, ale ciągnie wilka do lasu,
niejako - to jest twoja postawa, którą konsekwentnie prezentujesz
od czasu do czasu.
I robisz to instynktownie.
I dlatego spotyka cię za to krytyka.
Krytyka tych, którzy A) wybierają konsekwentnie Człowieczeństwo, oraz
B) nie osłabiają się bezskutecznym pozowaniem na "dobrego człowieka".
Ja rozumiem, że jesteś inna.
Ale nie imponuje mi to, że wciskasz innym kit, iż jesteś inna niż jesteś.
I OK, tępi to u ciebie kupią, ale ci mniej tępi - nie.
Tak to wygląda.
Niestety.
--
CB
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:hjufrc$6r9$1@news.onet.pl...
> Wzruszenie ramion....
|