Użytkownik "vonBraun" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ig5jqe$qkk$...@i...gazeta.pl...

Więc teraz JA SIĘ PYTAM:

Dlaczego prezerwatywa przyczynia się do uprzedmiotowienia relacji między
kobietą a mężczyzną a "Kalendarzyk" NIE??????
====================================================
========================================
Cytat:
"Jeśli więc istnieją słuszne powody do wprowadzenia przerwy między kolejnymi
urodzeniami dzieci (...), Kościół naucza, że wolno wówczas małżonkom
uwzględniać naturalną okoliczność właściwą funkcjom rozrodczym i podejmować
stosunki małżeńskie tylko w okresach niepłodności, regulując w ten sposób
liczbę poczęć bez łamania zasad moralnych..."


Małżeństwo, stosujące kalendarzyk- musi być wsłuchane w siebie wzajem, w
swoje ciała. Razem przeżywają okresy absencji seksualnej- uczą się wtedy
siebie wzajem w sposób praktycznie niedostępny dla ludzi, używających
prezerwatyw. Uczą się różnych pieszczot, praktykują różne formy wzajemnych
czułości. Lepiej się poznają. Uczą się odpowiedzialności za swoje życie
seksualne. Właściwie są nawet do tego poprzez stosowanie kalendarzyka w
pewnym sensie zmuszeni.



--

Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

p.s.
To, co mi się na szybko kojarzy: niedawno pisaliśmy o papierosach- pisałeś,
że pomagają Ci osiągnąć pewne rzeczy, których bez nich nie potrafisz.
Pisałem Ci np o technikach Qigong, zdaje się, że...nie potraktowałeś tego
zbyt poważnie. Całkiem niesłusznie. Papieros jest oczywiście szybki, ale
oprócz tego, że ma szkodliwe oddziaływanie biochemiczne- jeszcze powoduje
efekt, że to Tobie coś zrobiono- nie Ty coś zrobiłeś.