vonBraun napisał(a):
> Chiron wrote:
>
> �wi�ta cierpliwo�ci...
>
> >/.../ W�a�ciwie napisa�em: prezerwatywy w znacznym
> > stopniu przyczyniaj� si� do uprzedmiotowienia relacji damsko- m�skich.
> > Czy tego nie rozumiesz- czy chcesz, �ebym o tym napisa� dok�adniej? Chc�
> > Ciďż˝ po prostu dobrze zrozumieďż˝.
>
> T_A_K.
>
> Chyc� aby� wyja�ni� precyzyjnie, dlaczego prezerwatywy przyczyniaj� si�
> do uprzedmiotowienia relacji damsko m�skich A K_A_L_E_N_D_A_R_Z_Y_K
> N_I_E.
>
> /prezerwatywy lecz nie u chorych na co�tam D_O_B_R_Z_E????? POZA
> SYTUACJAMI WYJ�TKOWYMI/
>
> Stawiam teze, �e przyczyn� tego stanu rzeczy jest fakt, i� prezerwatywa
> oznacza definicj� wst�pn� seksu jako seks bez prokreacji, poniewa� jak
> napisa�em STO POST�W TEMU:
>
> "z katolickiego punktu widzenia, stosunek musi s�u�y� prokreacji"
>
> pozdrawiam
> vonBraun

Ja nie będe czytał tego wątku, natrafiłem na twój post i mnie
zemdliło. Czyli jak można być tak ciemnym aby wierzyć, że prezerwatywa
uprzedmiatawia kobiety i nie dostrzegać szantażu uprzedmiatawiającego
kobietę i mężczyznę do zarażania się wszelkim syfem, do rodzenia
dwudziestki dzieci, za które żaden chory i wynaturzony czarnuch nie
weźmie odpowiedzialości. Jak można takiego śmiecia, który propaguje
dewiację seksualną, bo seks trzyma partnerów i kształtuje więzi
emocjonalne, nie traktować jak zbrodniarza przeciwko ludzkość, bo te
dogmaty to zbrodnia przeciwko ludzkości.
W chrześcijaństwie seks jest radością czerpaną z siebie nawzajem,
dopiero kościół wprowadzając celibat zaczął ludziom wymyślać grzeszną
seksualność , czyli kk to nie chrześcijaństwo i niech kurwy z piekła
rodem w końcu przestaną się podszywać.
Każdy chrześcijanin powinien się na ten fałsz oburzyć i skierować
oskarżenie przeciwko kk o obrazę uczuć religijnych.