Data: 2003-11-19 08:49:51
Temat: Re: Posty, a prawa autorskie
Od: "tren R" <t...@s...na.sojusze>
Pokaż wszystkie nagłówki
wydawało się że <Leszek> miał rację <news:bpf962$36j$1@topaz.icpnet.pl>
ale:
> "Nie dyskutuj z głupcem bo inni mogą nie zauważyć różnicy"
moi teściowie mieli kiedys psa.
nazywał sie arnold.
jakiś czas temu, arnold poszedł na spacer. w nocy.
szalał, szalał, biegał skakał,
aż wpadł w rów, którego nie zauważył
i skręcił sobie kark.
a gdyby ktos mu poswiecił...
--
Wróciwszy do swego gabinetu, Mueller zauważył, że Stirlitz podejrzanie kręci się w
pobliżu sejfu. - Co tu robicie, Stirlitz? - srogo zapytał.
- Czekam na tramwaj - odparł Stirlitz.
- W porządku! - rzucił Mueller, wychodząc. Ale na korytarzu pomyślał: Jakiż u diabła
może być tramwaj w moim gabinecie? Zawrócił. Ostrożnie zajrzał do gabinetu.
Stirlitza nie było.
- Pewnie już odjechał - pomyślał Mueller.
|