Data: 2012-03-29 21:43:28
Temat: Re: Poszukuję
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 29 Mar 2012 23:23:00 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 29 Mar 2012 22:47:01 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Thu, 29 Mar 2012 22:38:16 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Wed, 28 Mar 2012 21:42:04 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>> Dnia Wed, 28 Mar 2012 01:22:19 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Tam zaraz tak dosadnie (nie żebym sama nie miała tego na języku). Ja
>>>>>>>>> czekam aż XL zacznie siwieć, jak jej córki się rozmnożą. W innej
>>>>>>>>> rzeczywistości, innej Polsce.
>>>>>>>> Spoko. Każdy ma osobisty wpływ na własną rezczywistość.
>>>>>>> Na swoje córki i ich dzieci już jednak wpływu mieć nie będziesz, a
>>>>>>> przynajmniej takiego jak na własne życiowe wybory.
>>>>>> A gdzieś twierdzę, że będę miała?
>>>>>> Jeżeli, to piszę o swym wpływie poprzez WYCHOWANIE - tyle mogłam zrobić.
>>>>> Być może wtedy spojrzysz na problemy innych ludzi bardziej łaskawym okiem.
>>>> Tzn niby kiedy?
>>> Jak zostaniesz babcią i się zderzysz z polską rzeczywistością prorodzinną.
>>
>>
>> Z niczym się nie zderzę, bo ją znam.
>> "Prorodzinność" państwa mam w głębokim... ponieważ prorodzinna jest
>> RODZINA, a nie państwo. Rodzina ma być oparciem, a nie państwo.
>
> Kilkaset kilometrów oddalona od siebie... W tym wypadku instytucja babci
> nieco kuleje, nie sądzisz?
Co Ty możesz powiedzieć o MOJEJ instytucji babci pre facto - zaiste się
zastanów.
--
XL wiosenna
|