Data: 2012-03-29 21:47:26
Temat: Re: Poszukuję
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 29 Mar 2012 23:24:14 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 29 Mar 2012 22:39:05 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 28 Mar 2012 22:52:37 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> To prawda. Tylko, ze powiedzenie komuś lubianemu, że się myli albo ze
>>>>> się z nim nie zgadzamy nie powoduje, że nagle ta znajomość zniknie.
>>>> Różnie to bywa.
>>> Za to jest to doskonały sprawdzian, czy warto utrzymywać takie znajomości.
>>
>> Nie muszę wypróbowywać ich aż w ten sposób. Mam inne kryteria oceny, nie
>> muszę się wręcz ścierać z ludźmi, żeby się upewnić, czy już ich sobie
>> odpuścić. U mnie sytuacja długo (w kilku przypadkach lata) dojrzewa - a
>> potem króko i zdecydowanie kończę znajomość i robię to zawsze bardzo
>> spokojnie, tak bardzo, jakby żegnając się do jutra. Niejedna dawniej mi
>> bliska osoba nie zorientowała się w kluczowym momencie wcale, że to koniec
>> znajomości. Dopiero później.
>
> A ja nie marnuję czasu. Życie jest za krótkie.
Na zyskanie pewności, że się słusznie postępuje koncząc znajomość, warto
poświęcić trochę czasu, trochę siebie. Pewność ta jest bardzo ważna.
Podkreslam: dla mnie. Dlatego już dawno (i nie wiem, czy w ogóle) się nie
pomyliłam.
--
XL wiosenna
|