Data: 2012-03-31 20:47:37
Temat: Re: Poszukuję
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 31 Mar 2012 22:43:35 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 31 Mar 2012 22:31:18 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sat, 31 Mar 2012 22:10:35 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Sat, 31 Mar 2012 21:46:08 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Dnia 2012-03-31 21:19, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>> Dnia Sat, 31 Mar 2012 21:16:00 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>>>>>>> Dnia 2012-03-31 20:51, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>>>>> Dnia Sat, 31 Mar 2012 20:32:01 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>>>>>>> Dnia Thu, 29 Mar 2012 23:23:00 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>>>>>>>>> Dnia Thu, 29 Mar 2012 22:47:01 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>>>>>>>>>>> Dnia Thu, 29 Mar 2012 22:38:16 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>>>> Jak zostaniesz babcią i się zderzysz z polską rzeczywistością
>>>>>>>>>>>>>>>> prorodzinną.
>>>>>>>>>>>>>>> Z niczym się nie zderzę, bo ją znam. "Prorodzinność" państwa mam w
>>>>>>>>>>>>>>> głębokim... ponieważ prorodzinna jest
>>>>>>>>>>>>>>> RODZINA, a nie państwo. Rodzina ma być oparciem, a nie państwo.
>>>>>>>>>>>>>> Kilkaset kilometrów oddalona od siebie... W tym wypadku instytucja
>>>>>>>>>>>>>> babci nieco kuleje, nie sądzisz?
>>>>>>>>>>>>> Co Ty możesz powiedzieć o MOJEJ instytucji babci pre facto - zaiste się
>>>>>>>>>>>>> zastanów.
>>>>>>>>>>>> Tyle samo co Ty, kiedy stratujesz ze swoimi uwagami do Ewy, że jedno
>>>>>>>>>>>> dziecko to nie problem.
>>>>>>>>>>> Czegoś się uczepiła tego "dziecka"? Emotki nie było?
>>>>>>>>>> 3-))))
>>>>>>>>> Dupą na palu bym się tak do końca nie przejmowała.
>>>>>>>> Znaczy walczysz z omamami. Bardzo dobrze 3-)
>>>>>>> Jak się nie ma co się lubi, to już sama powinnaś wiedzieć.
>>>>>>>
>>>>>> Mam wszystko, co lubię i tylko to, co lubię - no to nie wiem 3-)
>>>>> Zaprzestań zatem zapodawać wtręty o nieudolnych sprzątaczkach,
>>>>> przygłupich koleżankach Twojego męża etc., bo to się mocno gryzie z
>>>>> Twoim dobrym samopoczuciem.
>>>> Ale ja ICH nie mam 3333-)
>>> O nich piszesz
>>
>> Nie mogę przecież tak ciągle o sobie i o sobie - bo wtedy też Ci źle 333-)
>
> Jasne Ty tylko sprzedajesz dobre nowiny. Nad czarnymi chmurami innych
> ludzi, ;lubisz się popastwić.
Ale ta sprzątaczka i głupia koleżanka są absolutnie białochmure 333-)
>
>>> i one Cię mierzą.
>>
>> Jasne - wzrokiem przeważnie 3-)
>
> Za głupie, żeby się odezwać?
Za zdrosne, za wistne, za kłamane itd.
>
>>> To Twoje życie.
>>
>> Moje życie biegnie mimo nich, czasem tylko but umoczę.
>
> Można jeszcze buty trzymać w ganku, a nie w czyimś domu.
Nie chadzam do domu głupich koleżanek ani nieporadnych sprzątaczek.
Spotykam je na drodze.
--
XL wiosenna
|