Vilar wrote:
> Hmm, stadno???
> Fakt, jeste?my spo?ecz?stwem bardzo jednorodnym (wr?cz homogenicznym), czyli
> nieprzezwyczajonym do odmienno?ci. A zachowania spo?eczne prowadz? do
> zaciukania odmie?c?w.
>
> Ale chyba nie tylko to....
> Co? jeszcze musi by? przyczyn? agresji.
>
> Zbyt wielkie napi?cie zwi?zane z szybkim dorabianiem si??
>
> Spr?buj? poczytac co? na ten temat, bo ciekawe.
>
> M.
Wiesz co mnie najbardziej męczy,a to że za komunistów tak polacy mieli
dość jednorodności iż każdy szukał jakiegoś własnego zakręcenia i to
było fajne.System był zły,ale ludzie byli lepsi .Teraz jest o wiele
gorzej,bo polacy tak się urożsamili stadnie z abstrakcjami =jak
naród,że komunizm aż tak nie tępił różnorodności,, jak obecnie
polacy.I to robimy sami sobie.A konkretna osoba ,każda jest inna,więc
sami założyli sobie kaganiec na twarze.Nie bez przyczyny się
mówi=polak polak w łyżce wody utopi.