Data: 2002-04-11 14:31:10
Temat: Re: Potrzeba wolnosci w systemie ..wartosci
Od: <f...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Niestety u meza w firmie jest problem z urlopem.Szefostwo z checia nikomu by
> go nie przyznawalo.Prawnie nalezy sie 26 dni,ale z szefem rozmowa jest kro
> tka:'jak nie pasuje ,to zmien prace
to wszystko prawda, tylko nie mozna byc na codzien z tego powodu nieszczesliwym.
skoro inna praca w tej chwili nie wchodzi w gre, to chyba pozostaje
przystosowac sie do warunkow by miec jak najwiecej wolnego czasu.
czekanie przez 50 tygodni na urlop nadaje zyciu tak drastyczny przebieg, ze
czlowiek przestaje cieszyc sie dniem biezacym, chodzi wkur**ony niezaleznie od
tego ile by zarabial.
Co ciekawsze, im wieksze sa przecietne zarobki, tym owo wku**ienie narasta, bo
zwiekszaja sie zarowno potrzeby jak i roznice miedzy ludzmi...
Te gorzkie zale powinnismy wylewac nie na najblizszych lecz na przemiany, ktore
zachodza u nas i ludzi za nie odpowiedzialnych. Czym jak nie "wolnym rynkiem
pracy" jest zachowanie wspomnianego szefa".
Witamy w marszu po kapitalizm...
Zaczerpnijmy jeszcze wiecej z zachodu, wtedy na tej grupie beda wypowiadac sie
wylacznie "przegrani" bezrobotni i samotne matki :(((
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|