On 21 Sie, 22:38, "Stokrotka" <o...@a...pl> wrote:
> Lubisz jaja na sniadanie?
> Na boczku :)?
>
> > Jedynie co mi wyszlo zle to cholesterol calkowity mocno podwyzszony
> > 8,6  (praca przy komputerze) chociaz dziennie robie kolo 20 km na
> > rowerze.
>
> Jaki jest zwiazek holesterolu z komputerem i jazda na rowerku?
> Nie pomyliles z magnezem?
> Holesterol rosnie od zlej diety , od stresu,
> dolegliwosci watroby i woreczka,
> takze sklonnosci genetyczne moga byc pszyczyna .
> Podobno pewni Hiszpanie maja takie geny,
> ze ile by nie zjedli nawet zlego holesterolu,
> to im i tak nie urosnie.
> Holesterol maleje, miedzy innymi, od odpowiedniej diety.
> Odpowiednia dieta nie zawsze oznacza diete uboga w holesterol.
> Nie zawsze ograniczenie holesterolu w diecie skutkuje zmniejszeniem go we
> krwi.
> Dieta powinna byc urozmaicona.
> Wedlug starej szkoly,
> holesterol zmniejszac sie mial pszy diecie ubogiej w holesterol,
> w zwiazku z tym nalezalo ograniczyc spozycie jaj do 2 tygodniowo,
> i inne potrawy zawierajace go: smalec , tluszcze zwiezece ,
> zwlaszcza wiepszowine, takze ta, w kturej na oko nie widac tluszczu.
>
> --
> Nie jestem medykiem.  (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->z lub
> sz, -ii -> -i)
> Ortografia to NAWYK, czesto nielogiczny, ktury ludzie ociezali umyslowo,
> nazucaja bezmyslnie nastepnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

urozmaicam sobie cale posilki (jestem technologiem zywnosci z wyksz.)
mimo to skacze mi ten cholesterol jak glupi matka ktora byla szczupla
miala rowniez wysoki
moze to juz genetyka.
Trudno bede musial brac piguly bo niczym innym tego nie jestem w
stanie zbic...