Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.astercity.net!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-
mail
From: "cahreg" <c...@N...poczta.gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Potrzebuje pomocy
Date: Sat, 3 Aug 2002 12:53:56 +0000 (UTC)
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 41
Message-ID: <aigjp3$npb$1@news.gazeta.pl>
References: <aib960$2lhr$1@pingwin.acn.pl>
NNTP-Posting-Host: 192.168.1.31
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.gazeta.pl 1028379236 24363 172.20.26.237 (3 Aug 2002 12:53:56 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 3 Aug 2002 12:53:56 +0000 (UTC)
X-User: cahreg
X-Forwarded-For: 192.168.1.31, 2.ecamp.net
X-Remote-IP: 192.168.1.31
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:148808
Ukryj nagłówki
Droga To tylko ja
Piszesz:
Otóż jakiś czas temu rozmawiałam z psychologiem. Przyznaję,
> że chciałam skonsultować pewne myśli z "fachowcem" no i ..skonsultowałam.
> Czemu mówię to z ironią? Ponieważ ów psycholog wybitny zresztą, naruszył
> moje granice. Manipulując emocjami doprowadził do sytuacji kiedy zaczęłam
> myśleć o tym co mi podsunął. Nie pomogło NIE z mojej strony.
Psychologia to nauka, która zajmuje się powstawaniem i przebiegiem procesów
psychicznych, świadomością, stanami emocjonalnymi i cechami psychicznymi
człowieka, procesami poznawczymi i wyobrażeniami, a także regulacją jego
stosunków z otoczeniem i zasadami rządzącymi tymi relacjami.
Dla wiekszosci ludzi psycholog to taki czlowiek ktory zna odpowiedz na
wszystkie nasze problemy i boloczki. niestety tak nie jest on musi nakierowac
nas.ujawnic i uswiadomic gdzie jest problem. oby poznac gdzie lezy problem
nalezy przekroczyc pewne granice.
>Manipulując emocjami doprowadził do sytuacji kiedy zaczęłam
> myśleć o tym co mi podsunął. Nie pomogło NIE z mojej strony.
skoro zaczelas myslec o emocjach. to oznacza ze zaczelas kierowac sie w dobro
strone. ale cos cie przerazilo, mysle ze przerazilo cie to ze nie dostalas
podpowiedzi co z tymi emocjami zrobic. najpierw doprowadzil do tego ze twoje
uczucia wyszly na wieszch to bylo jak wsadzenie kija w mrowisko. a twoje
uczucia mysli zaczely sie chaotycznie poruszac bez jakiegos celu. dlatego sie
zastanawiasz dlaczego ten psycholog "wsadzil kij w mrowisko" moze dla tego by
uswiadomic ci to ze masz uczucia.
Ciekawi mnie tylko jedno dlaczego nie chcesz " obciążać mojego
mężczyzny jakimiś bzdetami." te bzdety jak to nazywasz to integralna czesc
ciebie wiec nie wiem czy mozna tak mowic ze to bzdety. a sobo trzeba sie
dzielic z partnerem. na tym polega chyba idea zwiazku. choc moze mam zle
wyobrazenia.
Pozdrawiam cahreg
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|