Data: 2011-01-14 11:18:58
Temat: Re: Powarkiwania Performerki i innej wiochy.
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
news:igpalp$s5b$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-01-13 07:35, Lebowski pisze:
>
>> Chodzilo mi o mechanizm, w ktorym nadawca mowi (pisze) jedno, a odbiorca
>> slyszy (czyta) cos innego, jak go wykrywac, skalowac i ew. czego i ile
>> brak w organizmie.
>
> Ależ to oczywiste. Filtry inne, to i rozumienie inne.
>
>> I raczej nie bardzo mam ochote wysluchiwac od ciebie, ze kobiety sa
>> pokrzywdzone na rozumie z natury przez swoja nature, choc co prawda
>> walorow intelektualnych u swojej kobiety juz dawno zaprzestalem
>> poszukiwac mniej wiecej z podobnego powodu.
>
> I nie usłyszysz.
\
To tak jak mam z Marudą - mówię do niej językiem prostym, a ona nawet nie
słyszy...
Zauważyłem, że kobiety mają mocno selektywny słuch - słyszą tylko to, co
chcą.
Filtry wąskopasmowe przestrajane w szerokich granicach.
|