> A jakież to wszystko przeraźliwie proste i naiwne !

dlaczego mówisz, ze naiwnym jest liczenie na efekty pracy uzyskane dzięki
swojemu szczeremu wysiłkowi? "Prawda jest prosta -gdyby było inaczej -każdy
głupiec mógłby ja zrozumieć". ["Einstein"] :)))))))))))))))))

> I gdzie to stosować ? Dwa tysiące metrów nad poziomem RZECZYWISTEGO życia
?
> Koncepcji nie na ludzką miarę już trochę w filozofii mieliśmy, choćby taki
> stoicyzm czy nietzscheańska idea nadczłowieka.
> Chciałeś dokonać jakiejś kompilacji...?

- racjonalizm wraz ze swoją rewolucyjną koncepcją rzeczywistości jest
zupełnie inny - jest jak origin, jak centrum w układzie współrzędnych. Kiedy
dobrze go zrozumiesz i oprócz tego kilka innych filozofii - to stanie się to
dla Ciebie bardziej jasne. Na razie błądząc koło kryminalnej idei
nadczłowieka niemożesz być dalej od założeń obiektywizmu.

- co dokładnie dla Ciebie jest rzeczywistym życiem?

> "Entuzjaści [tacy jak Ty] stają się interesujący w momencie, gdy ponoszą
> porażkę i gdy skutkiem utraty złudzeń stają się ludzcy."

- tak bardzo ludzkie jest, jak teoretycznie zdrowy człowiek cierpi od lat na
depresje, bo na przykład wierzy w oderwaniu od wszelkich faktów, że "stracił
własne ja i jest wsadzony do pudełka". Gdzie to stosować???????? Ja mam
sporo codziennych zastosowań, Ty ich nie masz, bo nie masz jeszcze nawet
czego 'stosować'.

Problem w tym, że to właśnie nieobiektywisci mają problemy kognitywne i
przez to ponoszą porażki raz po raz w różnych dziedzinach życia i
racjonalizują to sobie, że takie ciągłe załamanie nerwowe to 'sól życia' -
że skąd by mieli wiedzieć, że w ogóle żyją gdyby nie to. Ciężka rozmowa.