Data: 2004-02-14 12:51:27
Temat: Re: Powiedzcie co o tym myslicie...
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@r...am.torun.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 14 Feb 2004, Ajgor wrote:
> Chlopak umiera, lekarze sie tym nie interesuja, a Ty jeszcze mowisz, ze ja
pytales czy "lekarze w Polsce nie sa zainteresowani leczeniem pacjentow"
wiec ok, ja Ci odpowiadam, ze sa - przyklady masz na tej grupie,
ze w tych sytuacjach, kiedy mozemy cos doradzic - staramy sie to
robic i wlasciwie na tym mozna byloby skonczyc odpowiedz na to
pytanie.
Jesli chcialbys znalezc jakis osrodek dla Twojego przyjaciela,
ktory moglby sprobowac go leczyc (jesli sa mozliwosci leczenia
tej choroby ) to inaczej sformuluj pytanie, poniewaz
kazdy z nas otrzymujac dziennie conajmniej 100 spamow jak
zobaczy takiej tresci post to moze go skasowac nie patrzac
na link bo taki z pytaniem "CZY LEKARZE W POLSCE CHCA LECZYC"
jednak sklania do tego aby wrzucic go w KF patrzac
na pierwszy rzut oka
A poza tym trzeba znac wiecej szczegolow - ze strony WWW
mozna przeczytac "zapalenie kostniejace miesni, dodam tylko,ze jest ona
nieuleczalna i postepujaca. Byem ju w wielu szpitalach w caej Polsce i
niestety, nikt mi nie mogl pomoc. :-(" - moze niestety jest to jedna
z nieuleczalnych chorob postepujacych z dystrofia miesni i lekarze
nie NIE CHCA ale NIE SA W STANIE pomoc?
Prosba wiec jest taka. Jesli pytanie i zalezy Wam na odpowiedzi
a nie wywolywaniu afery starajcie sie pytac tak aby mozna bylo
zorientowac sie, ze jest to powazne pytanie, na ktore warto
odpowiedziec, bo strasznie trudno jest w Internecie ostatnio
cedzic to, co jest wazne od tego, co jest spamem.
Moja w pierwszym rzedzie reakcja "zmiataj trolu" tyczy
sie wlasnie tego aspektu, ze w pierwszej chwili mozna
wnioskowac, ze zalezy Ci na psioczeniu na lekarzy
a nie pomocy choremu. Jesli jest inaczej to pisz inaczej
P.
Piotr Kasztelowicz <P...@r...am.torun.pl>
*Sun Classic OpenBSD installation - to make an old computer young!
We are open on Open(BSD)!-> http://renata.am.torun.pl*
http://www.am.torun.pl/~pekasz
|