W dniu 2012-04-09 13:39, Chiron pisze:
>
> Użytkownik "Bbjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
> news:jltq4q$o74$1@inews.gazeta.pl...
>> W dniu 2012-04-08 21:05, medea pisze:
>>
>>> W ogóle nie rozumiem, jak można pić wódkę.
>>
>> Też się dziwuję, bo to ohydztwo wyjątkowe. Toteż nie tykam wcale.
>
> PLONK!
>
> :-)))))))))))))))))))))

Wprawdzie Bbjk nie będę plonkował, ale się z Chironem zgadzam.
Dobra wódka, nie jest zła :-)

Znaczy wódka ma IMO po prostu swój czas i swoje miejsce.
Wódka lubi zimno, sama musi być ekstremalnie zimna, i podana zaraz po
kuligu, albo innym spacerze zimową porą, zagryziona dobrym tatarem, albo
innym godnym mięsiwem. (Stąd wybacz, ale twój pomysł Chiron
"wegetariańskiej zagryzki" wydaje mi się delikatnie mówiąc dziwny ;-)

Stalker, wiosną i latem za to piwo i wino...