Przyznam że skala bredni jakie wypisujesz jest porażająca...

40% pedofili to homoseksualiści. Nie oznacza to, że wszyscy
homoseksualiści to pedofile, ale skoro jak twierdzą różne
organizacje LGBT w społeczeństwie jest 2÷3% osób o skłonnościach
homoseksualnych (a wg innych badań jest ich znacznie mniej),
to znaczy że z grupy stanowiącej 3% społeczeństwa rekrutuje się
40% pedofili, a z pozostałych 97% społeczeństwa - dalszych 60%
pedofili.

Przykłady
Larry Brinkin działacz gejowski w San Francisco, w 2012 aresztowany
po znalezieniu o niego pornografii dziecięcej z udziałem niemowląt.
http://www.dailymail.co.uk/news/article-2165190/San-
Francisco-gay-rights-icon-Larry-Brinkin-arrested-chi
ld-pornography.html

James Rennie, działacz LGBT Youth Scotland, aresztowany w 2009
razem z siatką pedofilską - 70-ciu Brytyjczyków i 140 mężczyzn z
innych państw. Skazany na dożywocie. Znaczna część aresztowanych
w tej akcji mężczyzn było zainteresowanych wyłącznie seksualnym
wykorzystywaniem chłopców.
http://www.dailymail.co.uk/news/article-1178354/Gay-
rights-campaigner-led-double-life-leader-paedophile-
ring-carried-catalogue-child-abuse.html
, http://www.rp.pl/artykul/388324.html

George Harasz i Douglas Wirth, homoseksualne "małżeństwo" z
Glastonbury, adoptowało dzieci po to by je gwałcić. Opieka społeczne
nie reagowała na skargi dzieci.
http://www.nydailynews.com/news/crime/gay-conn-coupl
e-accused-rape-face-trial-article-1.1310010
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/malzenstw
o-gejow-przed-sad-adoptowane-dzieci-oskarzaja-o-gwal
t,318822.html

Amerykańskie statystyki prowadzone przez
http://www.childhelp.org/pages/statistics wyliczają, że w USA około
6 milionów dzieci rocznie jest zaniedbywanych i wykorzystywanych;
Z tego ok. 61 tys. rocznie stanowi wykorzystywanie seksualne -
reszta to np. zaniedbania potrzeb, znęcanie się fizyczne i psychiczne.
Sprawcami byli: 57% pracownicy różnych służb społecznych (nauczyciele,
prawnicy, policjanci, pracownicy społeczni itp), 18% - rodzina i
sąsiedzi. http://pediatrics.about.com/od/childabuse/a/05_abuse
_stats.htm
O odsetku księży ani słowa, ale porównajmy - na podstawie tzw.
John Jay Report:
http://www.usccb.org/issues-and-action/child-and-you
th-protection/upload/The-Nature-and-Scope-of-Sexual-
Abuse-of-Minors-by-Catholic-Priests-and-Deacons-in-t
he-United-States-1950-2002.pdf
- dowiadujemy się, że na 109694 amerykańskich księży którym zarzucano
nadużycia dotyczące lat od 1950 do 2002 - 3300 przypadków nie było
sprawdzanych z powodu śmierci domniemanego sprawcy, 4392 księży zostało
oskarżonych, spośród nich 252 zostało uznanych za winnych, w przypadku
tylko 100 wina była na tyle poważna że zapadł wyrok więzienia.
Jeszcze raz: w ciągu 50 lat 252 zkazanych na 109694 książy przeciwko
którym formowano oskarżenia - w pozostałych oskarżenia okazały się
sfabrykowane. Porównajmy z 61 tys. dzieci _rocznie_ molestowanych
głównie przez nauczycieli, policjantów, pracowników społecznych,
sąsiadów i rodzinę.


Prof. Mark Regnerus opublikował pracę naukową dotyczącą wpływu
homoseksualnych ,,rodziców" na wychowanie dzieci. Naukowiec stwierdził
w niej - na podstawie bogato udokumentowanego materiału - że dzieci
heteroseksualnych rodziców rozwijają się pod wieloma względami dużo
lepiej niż dzieci wychowywane przez pary tej samej płci. Dzieci
wychowywane przez pary tej samej płci są bardziej narażone na
popadnięcie w różnego rodzaju uzależniania, częściej dopuszczają
się przestępstw i są bardziej podatne na podejmowanie prób samobójczych.
Dzieci wychowywane przez lesbijki są znacznie częściej wykorzystywane
seksualnie przez nie i innych dorosłych niż te wychowywane w
tradycyjnych rodzinach heteroseksualnych. 31 proc. badanych dzieci
przyznało, że w przeszłości było wykorzystywanych seksualnie przez
matki lesbijki, a 25 proc. - przez ojców pederastów w porównaniu do
8 proc. dzieci wykorzystywanych seksualnie w rodzinach
heteroseksualnych. Środowisko homoseksualistów próbowało oczywiście
obalić twierdzenia badacza - ale specjalna komisja powołana do zbadania
skarg na prof. Regnerusa podkreśliła, że po ich wnikliwej analizie, nie
znaleziono żadnych podstaw do postawienia zarzutów naukowcowi.
http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S00
49089X12000610

Również amerykański psychiatra Richard Fitzgibbons ostrzega przed
legalizacją adopcji dzieci przez pary gejowskie i lesbijskie.
Umieszczenie dziecka w środowisku par homoseksualnych jest sprzeczne
z jego najlepszym interesem, ponieważ większość par homoseksualnych
rozpada się w ciągu kilku lat. Źródła w przypisach na stronie
http://www.womenofgrace.com/blog/?p=13252


Dobra, więcej nie chce mi się pisać. I tak wątpię czy potrafisz
przeczytać anglojęzyczne źródła które przywołuję.

Ukłony
ŁK