« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2002-12-12 17:08:49
Temat: Re: Powrót
>1. O której wy zadzwoniliście do TŻ?
Od razu. Czyli jeszcze w nocy. Tak juz mam. Moj maz tez by czekal na
ten telefon.
>2. Czy opisywana osoba kocha TŻ?
No i tu jest problem. Bo tego po prostu nie da sie stwierdzic.
Wyglada, ze slabo ale moze oni maja jakis problem?
Pozdrawiam
Aska Kolaczkowska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2002-12-12 19:00:18
Temat: Re: Powrót
Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:27748-1039677707@213.17.138.62...
> Osoba [A] powraca po wielomiesięcznej nieobecności. Przyjeżdża w nocy
> i zatrzymuje się u rodziców. Następnego dnia, o godzinie 15.30 dzwoni
> do TŻ (o 16. TŻ kończy pracę) tylko po to by powiedzieć, że "nie
> przyjedzie dzisiaj do domu bo jutro rano ma coś do załatwienia" - tu
> należy dodać że ma do dyspozycji samochód a do domu ma 15 km.
>
> I tu dwa pytania:
>
> 1. O której wy zadzwoniliście do TŻ?
Ja bym pojechał prosto do TŻ a dzownil bym prosto z lotniska.
> 2. Czy opisywana osoba kocha TŻ?
Wygląda że nie.
> Pozdrawiam
> Qwax
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2002-12-13 11:07:03
Temat: Re: PowrótQwax wrote:
> 1. O której wy zadzwoniliście do TŻ?
Jakbym miala do dyspozycji samochód i 15 km do pokonania, to żadne
zatrzymywanie się u rodziny nie wchodziłoby w grę. Sciągnęłabym TŻ bez
pardonu z wyrka w środku nocy, żeby po mnie przyjechał ( o ile by sam nie
wpadł wcześniej na ten pomysł).
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |