Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze Powroty ze szkoly.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Powroty ze szkoly.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 45


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2005-04-29 12:07:38

Temat: Re: Powroty ze szkoly.
Od: "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "kolorowa" :

> "JaBa" wrote
> > i znow - ja w jego wieku robilam rozne rzeczy i niekoniecznie mam
ochote
> > zeby
> > on to robil ;-) i na tym polega moje rozmemlanie
>
> Po co to pisałaś, no po co?!!!
> :)

Ja tam jestem zdania że skoro ja przeżyłam to i oni tez przeżyją.

Po za tym - ja w szkole podstawowej miałam doskonałą opiekę, w domu była
babcia, która niczym innym się nie zajmowała tylko mną i moim bratem.
A i tak robiliśmy najróżniejsze numery ;-)

Pozdrowienia.

Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2005-04-29 13:20:16

Temat: Re: Powroty ze szkoly.
Od: "UlaD" <u...@a...net> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jonasz" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d4t59c$73b$1@nemesis.news.tpi.pl...

>
> > Na razie sytuacja jest tymczasowa, wiec codziennie pisze w dzienniczku
> To dziwne - szkoła tego wymaga?
>
Mozna raz na rok oswiadczyc, ze dziecko ma samo wracac do domu, ale nasza
sytuacje wyjasnialam juz Basi Z.


> > czym dluzej to trwa, tym wyobraźnia bardziej pracuje. Dodam, ze do
szkoly
> > mamy kawalek - autobusem dwa przystanki, na piechote - 15 - 20 min.
Michal
> > ma 9 lat, druga klasa.
> No, współczuję i nie dziwię się. Myślę, że jeśli
> nie ma po drodze żadnych niebezpiecznych miejsc,
> to powinnaś nie kazać mu czekać w świetlicy.

On nie czeka w swietlicy jak juz nie ma nic do roboty - dzis wraca zaraz po
szkole, ale w inne dni ma albo (czasowo) próby do komunii, albo zajecia
dodatkowe, na ktore sam sie zdecydowal i chce chodzic. Poza tym normalnie
nie ma sensu, zeby wracal sam do domu wczesniej niz ja.

Co do niebezpiecznych miejsc - obok szkoly jest do przejscia dosc ruchliwa
ulica, ale przejscie jest zrobione na garbie i oznakowane na okolicznosc
dzieci. Dalej idzie sie przez osiedle domkow jednorodzinnych (trzy lub
cztery kolejne przejscia przez ulice), gdzie co prawda ruch jest maly, ale
czasem w zwiazku z tym zdarza sie kretyn "wypróbowujacy" swój silnik.
Do tego ja mam chyba fobie zwiazana z tragicznymi wydarzeniami z
dziecinstwa. Nie jest moze az taka silna, ale w glowie cos ciagle siedzi.

Pozdrawiam - Ula


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2005-04-29 13:27:23

Temat: Re: Powroty ze szkoly.
Od: "Roman G." <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 29 Apr 2005 10:10:58 +0200, UlaD napisał(a):

> W momencie w ktorym dziecko jest w szkole za jego bezpieczeństwo odpowiada
> szkola. Jesli rodzic nie przejmie odpowiedzialnosci powiadamiajac szkole, ze
> dziecko ma samo wrócic do domu, nauczyciel nie moze sam go wypuscic, bo w
> razie wypadku on bedzie odpowiadal. To chyba oczywiste?

Dla mnie nie bardzo. Dziecko wychodzi ze szkoły o tej porze, którą ustaliło
z rodzicami i w tym momencie jest jasne, że odpowiedzialność za nie
przejmują rodzice właśnie.
Gdy posyłasz dzieci na tańce do domu kultury, to też musisz instruktorowi
napisać, w której minucie oficjalnie przejmiesz za nie odpowiedzialność, bo
inaczej to go nie wypuści? Dyrektorzy szkół sa po prostu bardziej papiescy
niż sam papież i zaczyna to być śmieszne.

Jako ojciec nic bym takiego nie podpisał. Jestem wrogiem nadmiernej
biurokratyzacji życia.

> Rózne rzeczy robilam, na które w analogicznym wieku mojemu dziecku jakos nie mam
> ochoty pozwolic.

Ale dlaczego?

RG

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2005-04-29 13:32:11

Temat: Re: Powroty ze szkoly.
Od: "UlaD" <u...@a...net> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "MOLNARka" <M...@M...pl> napisał w wiadomości
news:d4t3km$o7i$1@nemesis.news.tpi.pl...

>
> A po co go aż tam odprowadza?
> Czego chłopak sam nie umie zrobić ? Wejść do szkoły, trafić do szatni
swojej
> klasy, rozebrać się?
>

Moze tata lubi dac mu buziaka na pozegnanie :-D

Ale tak naprawde nie wiem, jak jest teraz. Byl okres, ze Michal byl
odprowadzany tylko do wejscia do szkoly, mi sie zdarzalo odprowadzac go do
miejsca z którego widac wejscie, jak znam mojego meza, to jesli odwozi go
samochodem, to pewnie wysadza go pod szkola i nie widzi potrzeby
manewrowania naszym bolidem w celu zaparkowania i dalszego nadzoru nad
dzieckiem, tylko sobie dalej jedzie.

Ale przyznam sie!
Jak sie spieszymy, bo jest malo czasu, czasem wchodze z nim do szatni i
pakuje mu buty do worka, kiedy sam wklada kapcie, a potem to wszystko
odwieszam w szatni, zeby juz lecial na góre i sie nie spóźnil :)

Cóz, Michal jest flegmatykiem, ale ma za to inne zalety. Staram sie z tym
walczyc, ale trudno samemu bedac osoba dosc spokojna. W koncu wychowywac
najlepiej przez przyklad.

Pozdrawiam - Ula


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2005-04-30 20:47:12

Temat: Re: Powroty ze szkoly.
Od: "parrot" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Roman G." <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:w2cddtz3ou32.b2lr2c4pfexe$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 29 Apr 2005 10:10:58 +0200, UlaD napisał(a):
>
> Dla mnie nie bardzo. Dziecko wychodzi ze szkoły o tej porze, którą
> ustaliło
> z rodzicami i w tym momencie jest jasne, że odpowiedzialność za nie
> przejmują rodzice właśnie.

Owszem, jesli na poczatku roku podpiszesz karteczke, ze zgadzasz sie na
samodzielne powroty dziecka do domu i bierzesz za nie calkowita
odpowiedzialnosc. Prznajmniej tak jest w podstawowce. W gimnazjum to juz nie
obowiazuje.

Czy ty w ogole masz dzieci w wieku szkolnym?

>Dyrektorzy szkół sa po prostu bardziej papiescy
> niż sam papież i zaczyna to być śmieszne.


Bez tej karteczki, ew. informacji w dzienniczku, gdyby cos sie dziecku stalo
w drodze do domu, nauczyciel ponosi odpowiedzialnosc cywilna i karna. Nie
wiem, czy to takie smieszne z punktu widzenia nauczyciela.

> Jako ojciec nic bym takiego nie podpisał. Jestem wrogiem nadmiernej
> biurokratyzacji życia.


Stad wnosze, ze nie masz dzieci w wieku szkolnym lub sam odbierasz pociechy
i nigdy nie stanowilo to dla ciebie problemu. Gdy twoje dzieci dorosna do
samodzielnych powrotow jeszcze nie raz sie zdziwisz, co bedziesz musial
podpisywac (zgoda na samodzielne powroty/zgoda na pozostawanie dziecka w
swietlicy; zgoda na udzial w zajeciach na basenie; zgoda na badania
kregoslupa; zgoda na udzial w wycieczce szkolnej; zgoda na ewentualne
podanie lekow dziecku podczas tej wycieczki - tak jest np. w przypadku moich
astmatykow, zgoda na wczesniejsze wyjscie dziecka ze szkoly - nawet moje
15letniej corki nie wypuszcza ze szkoly bez mojej pisemnej zgody; zgoda na
samodzielny powrot z teatru/kina; etc., etc.)

Pozdrawiam
parrot


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2005-05-01 05:45:30

Temat: Re: Powroty ze szkoly.
Od: "Roman G." <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 30 Apr 2005 22:47:12 +0200, parrot napisał(a):

> Owszem, jesli na poczatku roku podpiszesz karteczke, ze zgadzasz sie na
> samodzielne powroty dziecka do domu i bierzesz za nie calkowita
> odpowiedzialnosc. Prznajmniej tak jest w podstawowce. W gimnazjum to juz nie
> obowiazuje.

Weź to na zdrowy rozum i podaj prawną różnicę. Czemu w podstawówce muszę
podpisywać, a w gimnazjum już nie?

> Bez tej karteczki, ew. informacji w dzienniczku, gdyby cos sie dziecku stalo
> w drodze do domu, nauczyciel ponosi odpowiedzialnosc cywilna i karna.

Podaj podstawę prawną.
Jaką znowu odpowiedzialność cywilną i karną? Za co, na miłość Boską?

> co bedziesz musial podpisywac (zgoda na samodzielne powroty

Niepotrzebna.

> zgoda na pozostawanie dziecka w swietlicy

To ewentualnie tylko w formie zapisania dziecka do świetlicy.

> zgoda na udzial w zajeciach na basenie

Tu zależy, czy są to zajęcia obowiązkowe czy dodatkowe.

> zgoda na badania kregoslupa

Jeśli badania płatne z mojej kieszeni - tak.

> zgoda na udzial w wycieczce szkolnej

To ma podstawę prawną:

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ I SPORTU
z dnia 8 listopada 2001 r.
w sprawie warunków i sposobu organizowania przez publiczne przedszkola,
szkoły i placówki krajoznawstwa i turystyki

§ 8. Udział uczniów niepełnoletnich w wycieczkach, z wyjątkiem
przedmiotowych odbywających się w ramach zajęć lekcyjnych, i imprezach
wymaga zgody ich przedstawicieli ustawowych.

> zgoda na ewentualne podanie lekow dziecku podczas tej wycieczki - tak jest
> np. w przypadku moich astmatykow

Tu też uważam, że przesadzają. Skoro dziecko choruje na chorobę przewlekłą
i leki przyjmuje stale, to w razie konieczności podanie mu ich jest wręcz
obowiązkiem opiekuna, będzie to tzw. należyta staranność w sprawowaniu
opieki.

> zgoda na wczesniejsze wyjscie dziecka ze szkoly - nawet moje 15letniej corki
> nie wypuszcza ze szkoly bez mojej pisemnej zgody

Gdy w domu kultury zajęcia skończyłyby się 15 min przed zaplanowanym
czasem, też instruktor bierze pisemne zgody rodziców, czy puszcza dzieci do
domu? Zastanów się.

> zgoda na samodzielny powrot z teatru/kina

Też niepotrzebnie. Wystarczy w programie wycieczki napisać, gdzie się ona
kończy. Zgoda rodziców na wycieczkę obejmuje zgodę na cały jej program.

RG

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2005-05-01 14:45:29

Temat: Re: Powroty ze szkoly.
Od: "Mermaind" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "parrot" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4273ec6e$0$27740$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Owszem, jesli na poczatku roku podpiszesz karteczke, ze zgadzasz sie na
> samodzielne powroty dziecka do domu i bierzesz za nie calkowita
> odpowiedzialnosc. Prznajmniej tak jest w podstawowce.

Nic nie podpisywałam.
Wymagana jest jednynie zgoda, gdy zwalniam córę z części zajęć lekcyjnych
(np. na basenie) - wtedy bez mojej pisemnej zgody nie wypuszczą do domu aż
do planowego zakończenia zajęć (idzie na świetlicę). I oczywiście zgoda na
wycieczkę :) Moja córka chodzi do trzeciej klasy szkoły podstawowej.
Samodzielnie wraca (ale z koleżanką) od początku drugiej klasy. Mamy dość
blisko.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2005-05-01 15:28:56

Temat: Re: Powroty ze szkoly.
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Roman G." <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:uoxpx0cvh1qr$.1v7q0s75fcx9t.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 28 Apr 2005 16:07:40 +0200, UlaD napisał(a):
>
>> Na razie sytuacja jest tymczasowa, wiec codziennie pisze w dzienniczku,
>> ze
>> ma wrocic sam
>
> Dlaczego w dzienniczku musisz pisać? Dziecko od 7.r.ż. może już samo
> korzystać z dróg publicznych - vide Prawo o ruchu drogowym. Więc co tu
> pisać?
>
>> Michal ma 9 lat, druga klasa.
>
> Wybacz, ale czy nie pozwalasz mu na zbytnie rozmemłanie? Nie wyobrażam
> sobie, abym mógł dać prawo 9-latkowi do "zapomnienia", że ma o określonej
> przez rodziców godzinie wyjść ze świetlicy i wrócić do domu.
> Do szkoły chodziłem sam od początku, od pierwszej klasy, bo rodzice
> pracowali i nikt nie miał czasu się ze mną pieścić. Sam szykowałem sobie
> śniadanie, sam się ubierałem, sam pakowałem tornister, sam potem wracałem
> ze szkoły i jeszcze ziemniaki na obiad obierałem, a w stanie wojennym
> dodatkowo codziennie od 14.00 musiałem mamie zająć miejsce w kolejce, bo
> od
> 16.00 zaczynali sprzedaż solonego masła.


Message-ID: <6...@n...onet.pl>
Message-ID: <6...@n...onet.pl>
Message-ID: <6...@n...onet.pl>
Message-ID: <6...@n...onet.pl>
Message-ID: <6...@n...onet.pl>
Message-ID: <d2mjjb$5ts$1@inews.gazeta.pl>
Message-ID: <d2mjbt$4vh$1@inews.gazeta.pl>
Message-ID: <d2k02u$n9q$1@inews.gazeta.pl>
Message-ID: <d2k0bl$oap$1@inews.gazeta.pl>


wiecej wyobrazni !

P.


--
http://www.love-office.com/forum/
... Molestowanie Seksualne, miłość, seks, kłopoty małżeńskie, pamiętnik ...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2005-05-01 16:35:48

Temat: Re: Powroty ze szkoly.
Od: "Roman G." <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 1 May 2005 17:28:56 +0200, Przemek R... napisał(a):

> wiecej wyobrazni !

Osobiście uczę dzieci reagowania na zaczepki obcych, ale staram się nie
przesadzić w drugą stronę i nie malować im świata w czarnych barwach. O
niebezpieczeństwach mówię enigmatycznie.
Nie jestem w stanie nakryć dziecka szklanym kloszem, z tego też zdaję sobie
sprawę, ale żyć trzeba. Dla spokoju ducha staram się więc też nie
przesadzać z nadstawianiem uszu na krakanie podobne twojemu. Uważam, dzieci
uczę, ale ani mnie, ani ich nie może przecież strach paraliżować,
uniemożliwiając normalne, codzienne funkcjonowanie.

RG

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2005-05-01 17:07:41

Temat: Re: Powroty ze szkoly.
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Roman G." <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:p7igyz0nyrds.wrtyd5e7wi4a$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 1 May 2005 17:28:56 +0200, Przemek R... napisał(a):
>
>> wiecej wyobrazni !
>
> Osobiście uczę dzieci reagowania na zaczepki obcych, ale staram się nie
> przesadzić w drugą stronę i nie malować im świata w czarnych barwach. O
> niebezpieczeństwach mówię enigmatycznie.
> Nie jestem w stanie nakryć dziecka szklanym kloszem, z tego też zdaję
> sobie
> sprawę, ale żyć trzeba. Dla spokoju ducha staram się więc też nie
> przesadzać z nadstawianiem uszu na krakanie podobne twojemu. Uważam,
> dzieci
> uczę, ale ani mnie, ani ich nie może przecież strach paraliżować,
> uniemożliwiając normalne, codzienne funkcjonowanie.


ale warto by wiedzialy o takich sprawach, podalem ytlko przyklad dla ktorego
moze byc usprawiedliwiony strach
zalozycielki watku.
(Moze tez byc strach przed porwaniem jezeli jest zamozna, zdarza sie coraz
czesciej)
Na pewno nie jest zbytnia przesada nie puszczac samego 9 latka.

P.


--
http://www.love-office.com/forum/
... Molestowanie Seksualne, miłość, seks, kłopoty małżeńskie, pamiętnik ...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

jaka gra planszowa dla 4-latka??
Jak domyć dziecko z flamastra, proszę o szybką radę.
Co kupić dziewczynce na komunię?
Dobry, polecany psycholog w Warszawie lub okolicach
18 urodziny - prezent od chrzesnej

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »