« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-06-02 01:20:47
Temat: Re: Pozdrawiam próbujących sił ...
Użytkownik "rentoon" <a...@b...pl> napisał w wiadomości
news:batu24$1ts8$1@foka.acn.pl...
| Twoja wypowiedz przypomina o pewien specyfik charakterystyczny dla
| uzaleznionych w koncowej fazie leczenia.
| Po pierwsze " swiatla na mnie, ja wygralem z nalogiem i mnie juz nie
zabije
| podczas gdy tylu ludzi bierze czy pije nadal "
Nie jestem uzależniona. Obserwuję to w mojej rodzinie.
A zatem błędna diagnoza i zbyt szybka ocena.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-06-07 08:18:08
Temat: Re: Pozdrawiam próbuj?c>Jak do tej pory najlepsze rezultaty daje świadome powstrzymywanie się
>od picia, terapia behawioralna, uczestnictwo w programie samopomocowym
>AA. I to na dodatek wszystkie trzy jednocześnie.
>A wracając do meritum - niepijący alkoholik jest również alkoholikiem
>:)
to wszystko mnie tak wystraszylo ze musze zadac bycmoze banalne
pytanie. czy w swietle tego wypicie od czasu do czasu drinka
przyczynia sie jakos do tego "bycia be" czy tak jak to slysze od
wiekszosci jest wrecz zdrowe?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-06-12 07:06:31
Temat: Re: Pozdrawiam próbuj?cDnia Sat, 07 Jun 2003 10:18:08 +0200, massif <t...@s...pl>
mozolnie wstukał/a w klawiszki:
>>Jak do tej pory najlepsze rezultaty daje świadome powstrzymywanie się
>>od picia, terapia behawioralna, uczestnictwo w programie samopomocowym
>>AA. I to na dodatek wszystkie trzy jednocześnie.
>>A wracając do meritum - niepijący alkoholik jest również alkoholikiem
>>:)
>
>to wszystko mnie tak wystraszylo ze musze zadac bycmoze banalne
>pytanie. czy w swietle tego wypicie od czasu do czasu drinka
>przyczynia sie jakos do tego "bycia be" czy tak jak to slysze od
>wiekszosci jest wrecz zdrowe?
Alkohol jest dla ludzi, nie jestem jego wrogiem.
Jedyną sprawa na którą trzeba zwrócić uwagę jest to co alkohol robi w
życiu danego człowieka.
Są ludzie pijący duże ilości alkoholu i nie mający żadnych (no prawie)
problemów z tym związanych.
Natomiast inna osoba pijąca małe ilości alkoholu dość nieregularnie
może sie bardzo szybko uzależnić.
Na to nie ma regóły i nie ma żadnej gwarancji że się jest bezpiecznym.
Natomiast kto się uzależni a kto nie?
Też nie ma recepty, można próbować zrobić test, ale nie będzie on na
pewno 100% pewnością że nas to nie dotknie.
Pozdrawiam :)
--
..::HESS::..
^^Wyciągaj z kosza na śmieci rzeczy,^^
^które wprawiaja ludzi w zakłopotanie^
_>>>i uprasza się nie karmić Trolli<<<_
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-06-12 21:55:57
Temat: Odp: Pozdrawiam próbujących sił ...
Użytkownik *szaaa* <s...@t...wytnij.op.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bbe8sl$283$...@a...news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Aede" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:bar58q$tjg$1@foka.acn.pl...
> |
> | > A myślisz że ktoś kto nigdy w nałóg nie wpadł nie jest wart szacunku
> albo
> | jest mniej go wart?
>
> Jak wspomniałam, kto nie próbował, nie wie jakby to było w jego przypadku.
> Więc jaki szacunek, awansem?
>
> | Wydaje mi się ze nie mozna tak rozgraniczać i pisac ten więcej a ten
> mniej
> | wart! To może obrażać.
>
> To jest moje zdanie, które mam prawo tu wyrazić.
>
> | Pozdrawiam
> |
> Odpozdrawiam również.
>
Szacunek za to, że nie dał się oszukać, za swego rodzaju mądrość. Co nie
znaczy że tym którym się udało się nie należy, broń Boże.
A do własnego zdania masz prawo, jak każdy...
Krzysiek
k...@p...com
k...@w...ps.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-06-15 20:38:38
Temat: Re: Pozdrawiam próbujących sił ...
Użytkownik "Krzysiek" <k...@p...com> napisał w wiadomości
news:bc88hm$g7$1@nemesis.news.tpi.pl...
|
| Szacunek za to, że nie dał się oszukać, za swego rodzaju mądrość. Co nie
| znaczy że tym którym się udało się nie należy, broń Boże.
| A do własnego zdania masz prawo, jak każdy...
|
;-)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |