Użytkownik Andr3as <p...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9mvut9$1j7$...@n...tpi.pl...
> > Faktycznie, nic nie da, jeśli nie będzie wiadomo, jaka to skala i jakie
> jest
> > odchylenie, i na jakiej populacji...
> > : )
>
> A jesli bedzie wiadomo, to co da niepsychologowi? Ze bedzie wiedzial,
gdzie
> umiejscowic siebie na wykresie?

A, niepsychologowi? Nie wiem. Podstwę do pójścia do psychologa : )
Chodziło mi o to, że takie "łyse" dane nikomu nic nie dadzą, a dane te plus
dodatkowe - coś dadzą, nie wszystkim, ale jednak.

> > A co Ci da posiadanie kwestionariusza?
>
> mi czy przedmowcy?

Chodzi mi o to, że sam kwestionariusz nie wystarczy.

> > Kupić można, jak się ma dyplom psychologa.
>
> Nie na wszystkie potrzebne sa.

O, a na jakie nie?

> > A prawa autorskie mają chyba autorzy, czyż nie?
>
> Skoro PTP nabylo prawa do powielania, czy tam innych sposobow eksploatacji
> "dziela", to znaczy, ze nabylo prawa autorskie. Jesli chcesz 1000 razy
odbic
> kwestionariusz Big5 to nie pytasz o pozwolenie (jesli w ogole pytasz :)
> samych autorow, tylko zwracasz sie do PTP.

To chyba prawa do dystrybucji, kopiowania itp. Nie znam się na tym
wprawdzie, ale prawa autorskie to chyba coś innego. Chętnie się dowiem, jak
to jest. zresztą pewnie inaczej, jeśli chodzi o testy polskie, inaczej,
jeśli o zagraniczne (pisałam kiedyś taką prośbę o możliwość użycia testu
: )).

Pozdrawiam
--
Diagnozuję swoje mierzalne cechy bez pomocy Mensy : )