| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-08-24 21:23:43
Temat: PracaWitam
Ludzie czy my w tym kraju uczymy sie tylko po to zeby nie kopac rowow?
W tym kraju jest takie bezrobocie ze czlowiek konczy studia tylko po to zeby nie isc
do pracy fizycznej kopanie rowow itp.Czy zeby byc serwisantem czy kims takim
to nie wystarczy skonczyc studium.Oczywiscie ze nie bo w tym kraju na to miejsce
zglosi
sie dziesiatki osob ktore skonczyly studia wyzsze.Przeciez nie kazdy jest na tyle
zdolny
zeby zaliczyc te setki tomow ksiazek z matmy czy fizyki zeby potem byc jakims
inzynierem.
I co to znaczy ze taki czlowiek musi byc od razu skazany na kopanie rowow.Odpowiedz
brzmi
TAK.TAK w tym kraju bo w tym kraju czlowiek nie ma takiej mozliwosci zeby robic to co
sie lubi.
Tylko nielicznym to sie udaje ale zazwyczaj ktos im w tym pomogl.Smutna jest ta
polska rzeczywistosc
ale prawdziwa.Jak narazie to sie nie zmieni ale co tu duzo pisac kazdy wie jak jest.
Jak to ktos mowi ROBTA CO CHCETA.
Pozdrawiam
--
http://www.komrel.net - Twoj Serwer Sukcesu!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-08-24 22:28:49
Temat: Re: Praca
>Użytkownik "tommi" <t...@i...pl>
>Ludzie czy my w tym kraju uczymy sie tylko po to zeby nie kopac rowow?
>W tym kraju jest takie bezrobocie ze czlowiek konczy studia tylko po to zeby nie isc
>do pracy fizycznej kopanie rowow itp.Czy zeby byc serwisantem czy kims takim
>to nie wystarczy skonczyc studium.Oczywiscie ze nie bo w tym kraju na to miejsce
zglosi
>sie dziesiatki osob ktore skonczyly studia wyzsze.Przeciez nie kazdy jest na tyle
zdolny
>zeby zaliczyc te setki tomow ksiazek z matmy czy fizyki zeby potem byc jakims
inzynierem.
>I co to znaczy ze taki czlowiek musi byc od razu skazany na kopanie rowow.Odpowiedz
brzmi
>TAK.TAK w tym kraju bo w tym kraju czlowiek nie ma takiej mozliwosci zeby robic to
co sie lubi.
>Tylko nielicznym to sie udaje ale zazwyczaj ktos im w tym pomogl.Smutna jest ta
polska rzeczywistosc
>ale prawdziwa.Jak narazie to sie nie zmieni ale co tu duzo pisac kazdy wie jak jest.
>Jak to ktos mowi ROBTA CO CHCETA.
Możesz robić co chcesz pod warunkiem, że znajdziesz kogoś kto to
sfinansuje. Możesz też strugać skrzypki na własną rękę. Wybór jest
tyle, że opcje uwarunkowane.
--
Możesz się u mnie spowiadać
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-25 06:41:59
Temat: Re: Pracatommi <t...@i...pl> napisał(a):
> Witam
> Ludzie czy my w tym kraju uczymy sie tylko po to zeby nie kopac rowow?
> W tym kraju jest takie bezrobocie ze czlowiek konczy studia tylko po to
zeby ni
> e isc
> do pracy fizycznej kopanie rowow itp.
Tak mi się nasunęło po Twoim poście...
Ostatnia siostra na kursie organizowanym przez Urząd Pracy usłyszała kawał,
krążący wśród pracowników tegoż urzędu:
Przychodzi ojciej pewnego chłopaka do Urzędu Pracy i mówi:
- Potrzebuję roboty dla mojego syna i to szybko.
- A jakie syn szkoły skończył i jakie ma doświadczenie? - pyta pani urzędnik.
- Nie skończył żadnej szkoły i nic nie umie, ale musi mieć robotę.
- No to ja mam ofertę pomocnika murarza, pensja 2500 zł.
- Pani to za dużoooo, on wszystko przepije! Nie ma nic za mniej pieniędzy?
- Tak, jest. Pomocnik pomocnika murarza, za 1500 zł miesięcznie.
- Czy Pani zwariowała? On to wszystko również przepije. Nie ma nic za 500 zł??
- A czy Pan zwariował????? Za 500 zł to trzeba mieć przynajmniej tytuł
magistra.
Pozdrawiam, Madzia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-25 08:13:21
Temat: Re: Pracatommi:
> ... TAK w tym kraju bo w tym kraju czlowiek nie ma takiej mozliwosci
> zeby robic to co sie lubi.
> Tylko nielicznym to sie udaje ale zazwyczaj ktos im w tym pomogl.
Tak, w tym kraju czlowiek ma mozliwosci aby robic to co lubi i dostawac
za to wynagrodzenie bez znajomosci. :)
> Smutna jest ta polska rzeczywistosc ale prawdziwa.
Ludzie wiele jeszcze musza sie nauczyc. Bez tego - ciezka sprawa. ;)
> Jak narazie to sie nie zmieni ale co tu duzo pisac kazdy wie jak jest.
Ze spora czescia jest calkiem kiepsko - nie ma co ukrywac. :)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-25 08:25:34
Temat: Re: Praca<....>
>- A czy Pan zwariował????? Za 500 zł to trzeba mieć przynajmniej tytuł
>magistra.
>
>Pozdrawiam, Madzia
Widac ci magistrzy wcale nie sa tacy bystrzy, jesli uwazaja,
ze wyksztalcenie jest warunkiem osiagniecia "sukcesu zawodowego"
Na szczescie równie powszechne sa sądy zgodne z rzeczywistoscia:
podstawa są znajomosci.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-25 08:59:24
Temat: Re: PracaMarsel:
> Widac ci magistrzy wcale nie sa tacy bystrzy, jesli uwazaja,
> ze wyksztalcenie jest warunkiem osiagniecia "sukcesu zawodowego"
Wiele osob studiuje w przekonaniu ze w ten sposob ~poswieca sie
dla spoleczenstwa - w ten sposob zaraz po studiach oczekuja oni
gratyfikacji ze strony spoleczentwa.
Wynika to pewnie z niewlasciwej atmosfery jaka panuje u nas
wokol studiow/studiowania. Powszechnie uwaza sie np ze aby byc
'kims' trzeba skonczyc studia - wniosek spreparowany i rozpowszechniany
dzieki roznej masci kretynom i zwolennikom takiego sposobu 'myslenia',
chetnie 'kupowany' rowniez przez studentow i potencjalnych studentow,
ktorzy ostatecznie placa za swoj brak wyobrazni tym, ze czekajac na
'cud' trafiaja 'w miedzyczasie' (ostatecznie?) na stragan z marchewka. ;)
> Na szczescie równie powszechne sa sądy zgodne z rzeczywistoscia:
> podstawa są znajomosci.
Takie 'mylenie' jest takze typowe dla ludzi bez wyobrazni lubiacych
'kanaly' z niemila 'niespodzianka' na koncu. ;D
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-25 09:55:38
Temat: Re: PracaUżytkownik "tommi" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bibacv$7rl$1@sklad.atcom.net.pl...
> TAK w tym kraju bo w tym kraju czlowiek nie ma takiej mozliwosci zeby
robic to co sie lubi
Zobacz inaczej: kto by Ci mial zalatwic prace taka jaka lubisz? Ja? ;)
> Przeciez nie kazdy jest na tyle zdolny
> zeby zaliczyc te setki tomow ksiazek z matmy czy fizyki zeby potem byc
jakims inzynierem.
Zaraz - czy to znaczy ze niezdolny (do bycia inzynierem) tez ma miec szanse
zostania inzynierem?
A jesli tych niezdolnych jest 3x wiecej niz miejsc? Jakie zastosowac
kryterium wyboru?
Losowanie? A co z tymi co odpadna? - też będą płakać
Takie sa zasady dzialania spoleczenstw - kazdy by chcial zajmowac górna
półke - w jego prywatnym zrozumieniu,
moze to jest blad? Moze mozna inaczej sie realizowac?
Ale generalnie - jest teraz recesja i pracy malo, nawet dla zdolnych i tyle.
> Jak to ktos mowi ROBTA CO CHCETA.
Z partyjnym pozdrowieniem: Róbta se co chceta! ;)
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-25 09:57:25
Temat: Re: PracaUżytkownik "cbnet" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bicj5h$oqk$1@news.onet.pl...
> Wynika to pewnie z niewlasciwej atmosfery jaka panuje u nas
> wokol studiow/studiowania. Powszechnie uwaza sie np ze aby byc
> 'kims' trzeba skonczyc studia - wniosek spreparowany i rozpowszechniany
> dzieki roznej masci kretynom i zwolennikom takiego sposobu 'myslenia',
> chetnie 'kupowany' rowniez przez studentow i potencjalnych studentow,
No tak, ale jesli nie studia to -wedlug Ciebie- co? (poradz cos koledze!
:) )
(studia jednak troche wyrabiaja i czlowiek rzeczywiscie ma wieksze szanse)
Spryt? Przebicie? Znajomosci?
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-25 10:11:12
Temat: Re: Praca
>> Na szczescie równie powszechne sa sądy zgodne z rzeczywistoscia:
>> podstawa są znajomosci.
>
>Takie 'mylenie' jest takze typowe dla ludzi bez wyobrazni lubiacych
>'kanaly' z niemila 'niespodzianka' na koncu. ;D
(no i diabli wzieli calego posta. tak to jest jak sie pisze w pracy..)
bede upieral sie przy swoim- potrzebne sa znajomosci: rzeczy (kwalifikacje
faktyczne), zasad wspolpracy, warunków rynkowych, itd..
za iles tam pokolen i ta swiadomosc sie dotrze
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-25 10:22:52
Temat: Re: Praca>
>Dołączam się tym razem - szerokie plecy - wejdziesz wszędzie!
ale jak na tym wyjdziesz nie pomyslales?
ja nie jestem specjalny msciwy, ale czasem kusi zeby egzekwowac np. od
urzednikow co do nich nalezy.. a zdaje sie ze jest takich wiecej co juz nei
wytrzymuja.
poprzestane na skromych zyczeniech: obys z kims takim wspolpracowal
:)
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |