Pracownik socjalny będzie mógł odebrać Twoje dziecko bez nakazu sądu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 42

31. Data: 2010-05-30 12:55:11

Temat: Re: Pracownik socjalny będzie mógł odebrać Twoje dziecko bez nakazu sądu
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "sensor" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:1gtuv9c12au7r.6ggnatghckcw.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 30 May 2010 12:55:54 +0200, Agnieszka napisał(a) w wiadomości
> <news:httg81$t98$1@news.onet.pl>:
>
>> Ale masz jakieś wsparcie, nie?
>
> Jestem dość odporny na tego typu głupawe sztuczki.
>
> PS. Moim zdaniem ustawa jest zła, jest kolejnym krokiem do tego, aby w
> normalnych rodzinach rodzice bali się dyscyplinować swoje dzieci.
> Nie zamierzam swojego rodzicielstwa poddawać ocenie urzędniczej. Sama
> sugestia, że je krzywdzę, byłaby dla mnie ciężką obrazą.

No cóż. Różni nas to, że ja nie obawiam się, że ktoś mógłby zakwestionować
jakość mojego rodzicielstwa. I to nawet pomimo tego, że nie wychowuję dzieci
bezstresowo a w domu nie zawsze jest posprzątane.

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2010-05-30 13:09:33

Temat: Re: Pracownik socjalny będzie mógł odebrać Twoje dziecko bez nakazu sądu
Od: sensor <n...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 30 May 2010 14:55:11 +0200, Agnieszka napisał(a) w wiadomości
<news:httn7l$f88$1@news.onet.pl>:

> No cóż. Różni nas to, że ja nie obawiam się, że ktoś mógłby zakwestionować
> jakość mojego rodzicielstwa.

Poczekamy, zobaczymy. Wystarczy jeden nieżyczliwy sąsiad, abyś zmieniła
zdanie. Jak ktoś chce psa uderzyć, to kija zawsze znajdzie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2010-05-31 12:22:24

Temat: Re: Pracownik socjalny będzie mógł odebrać Twoje dziecko bez nakazu sądu
Od: Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid> szukaj wiadomości tego autora

Agnieszka napisał/wrote dnia/on 2010-05-30 14:55:

> (...) ja nie obawiam się, że ktoś mógłby zakwestionować
> jakość mojego rodzicielstwa.

Jesteś w poważnym błędzie. Tak długo, jak długo nie istnieje jeden,
zaakceptowany przez Państwo i wyznawany przez wszystkich obywateli
model rodzicielstwa, to Twoje metody wychowawcze czy jakikolwiek
inny objaw wypełniania obowiązków rodzicielskich może być zawsze
przez kogoś zakwestionowany. Ba, samo "rodzicielstwo" może być
zakwestionowane - odsyłam do Szwecji właśnie, gdzie ten termin
został usunięty z prawodawstwa i obiegu społecznego: "rodzic" jest
jedynie opiekunem swojego dziecka i niczym więcej. A w kompetencje
"opiekuna" może wkroczyć reszta społeczeństwa reprezentowana przez
"opiekę" społeczną i sądy. http://www.youtube.com/watch?v=EFIwFnrNX1M
Niewiele lepiej jest w UK - odsyłam na pl.soc.dzieci do wypowiedzi
mojego brata, który mieszka w UK:
Message-ID: <4bf8dd25$0$11390$c3e8da3@news.astraweb.com>

Pozdr,
--
ŁK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2010-05-31 12:48:42

Temat: Re: Pracownik socjalny będzie mógł odebrać Twoje dziecko bez nakazu sądu
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lukasz Kozicki" <R...@v...cy.invalid> napisał w
wiadomości news:4c03aa00$1@news.home.net.pl...
> Agnieszka napisał/wrote dnia/on 2010-05-30 14:55:
>
>> (...) ja nie obawiam się, że ktoś mógłby zakwestionować jakość mojego
>> rodzicielstwa.
>
> Jesteś w poważnym błędzie. Tak długo, jak długo nie istnieje jeden,
> zaakceptowany przez Państwo i wyznawany przez wszystkich obywateli
> model rodzicielstwa, to Twoje metody wychowawcze czy jakikolwiek
> inny objaw wypełniania obowiązków rodzicielskich może być zawsze
> przez kogoś zakwestionowany. Ba, samo "rodzicielstwo" może być
> zakwestionowane - odsyłam do Szwecji właśnie, gdzie ten termin
> został usunięty z prawodawstwa i obiegu społecznego: "rodzic" jest
> jedynie opiekunem swojego dziecka i niczym więcej. A w kompetencje
> "opiekuna" może wkroczyć reszta społeczeństwa reprezentowana przez
> "opiekę" społeczną i sądy. http://www.youtube.com/watch?v=EFIwFnrNX1M
> Niewiele lepiej jest w UK - odsyłam na pl.soc.dzieci do wypowiedzi
> mojego brata, który mieszka w UK:
> Message-ID: <4bf8dd25$0$11390$c3e8da3@news.astraweb.com>

Ale my nadal mieszkamy w Polsce, a nie w Szwecji czy UK. I naprawdę
straszenie mnie tymi krajami nie działa. Mieszkam w Polsce, znam tutejsze
realia, uważam - i mam potwierdzenie - że jestem dobrą matką i nie widzę
powodu, żeby mnie straszyć jakimś zamorskim wilkiem, którego znam, który mi
się nie podoba i od którego trzymam się z daleka.

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2010-05-31 13:05:01

Temat: Re: Pracownik socjalny będzie mógł odebrać Twoje dziecko bez nakazu sądu
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Agnieszka wrote:

> Ale my nadal mieszkamy w Polsce, a nie w Szwecji czy UK. I naprawdę
> straszenie mnie tymi krajami nie działa. Mieszkam w Polsce, znam tutejsze
> realia, uważam - i mam potwierdzenie - że jestem dobrą matką i nie widzę
> powodu, żeby mnie straszyć jakimś zamorskim wilkiem, którego znam, który
> mi się nie podoba i od którego trzymam się z daleka.

Póki nie pozwolisz na przyklepanie takiej ustawy, jak w zamorskich
strasznych krajach - masz prawo tak sądzić. Kiedy oddasz decyzje o Twojej
rodzinie w ręce urzędników, kwestią czasu bedzie, kiedy obudzisz się w
kolejnym "zamorskim kraju". I wcale nie o straszenie tu chodzi.
BTW, w polskim Kodeksie Karnym chyba jest doś już przepisów, które mogą
powstrzymać patologicznych rodziców przed katowaniem dzieci? To może zamiast
produkować kolejną ustawę dającą kolejny bat do ręki urzedasom, pogonić do
roboty sądy i tych, do których obowiązków nalezy przeciwdziałanie patologii?

J. Jeszcze chwila, i trzeba będzie niszy szukać, żeby się ukryć przed
teleekranem i Policją Myśli.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2010-05-31 13:44:29

Temat: Re: Pracownik socjalny będzie mógł odebrać Twoje dziecko bez nakazu sądu
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4c03b3fe$0$19169$65785112@news.neostrada.pl...
> Agnieszka wrote:
>
>> Ale my nadal mieszkamy w Polsce, a nie w Szwecji czy UK. I naprawdę
>> straszenie mnie tymi krajami nie działa. Mieszkam w Polsce, znam tutejsze
>> realia, uważam - i mam potwierdzenie - że jestem dobrą matką i nie widzę
>> powodu, żeby mnie straszyć jakimś zamorskim wilkiem, którego znam, który
>> mi się nie podoba i od którego trzymam się z daleka.
>
>
> Póki nie pozwolisz na przyklepanie takiej ustawy, jak w zamorskich
> strasznych krajach - masz prawo tak sądzić. Kiedy oddasz decyzje o Twojej
> rodzinie w ręce urzędników, kwestią czasu bedzie, kiedy obudzisz się w
> kolejnym "zamorskim kraju". I wcale nie o straszenie tu chodzi.
> BTW, w polskim Kodeksie Karnym chyba jest doś już przepisów, które mogą
> powstrzymać patologicznych rodziców przed katowaniem dzieci? To może
> zamiast
> produkować kolejną ustawę dającą kolejny bat do ręki urzedasom, pogonić do
> roboty sądy i tych, do których obowiązków nalezy przeciwdziałanie
> patologii?
>
> J. Jeszcze chwila, i trzeba będzie niszy szukać, żeby się ukryć przed
> teleekranem i Policją Myśli.

Na to, czy ktoś pogoni urzędasów do pracy czy nie, wpływu nie masz. W sumie
na to, czy ta ustawa zostanie uchwalona też nie za bardzo.
Natomiast nadal uważam, że dla więszkości normalnych rodzin w Polsce nic się
nie zmieni. Nie dajmy się zwariować.

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2010-05-31 13:49:37

Temat: Re: Pracownik socjalny będzie mógł odebrać Twoje dziecko bez nakazu sądu
Od: sensor <n...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 31 May 2010 15:05:01 +0200, krys napisał(a) w wiadomości
<news:4c03b3fe$0$19169$65785112@news.neostrada.pl>:

> J. Jeszcze chwila, i trzeba będzie niszy szukać, żeby się ukryć przed
> teleekranem i Policją Myśli.

Też mi to coraz częściej przychodzi do głowy. :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2010-05-31 13:50:53

Temat: Re: Pracownik socjalny będzie mógł odebrać Twoje dziecko bez nakazu sądu
Od: sensor <n...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 31 May 2010 15:44:29 +0200, Agnieszka napisał(a) w wiadomości
<news:hu0efj$egr$1@news.onet.pl>:

> Natomiast nadal uważam, że dla więszkości normalnych rodzin w Polsce nic się
> nie zmieni. Nie dajmy się zwariować.

Jeśli ucierpi choć jedna normalna rodzina, choć jedno normalnie wychowywane
dziecko, zasada sprawiedliwości będzie poważnie naruszona, a obywatele -
zagrożeni.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2010-05-31 13:56:29

Temat: Re: Pracownik socjalny będzie mógł odebrać Twoje dziecko bez nakazu sądu
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "sensor" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:er06ybwdizi3.hp57jz95ip5d$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 31 May 2010 15:44:29 +0200, Agnieszka napisał(a) w wiadomości
> <news:hu0efj$egr$1@news.onet.pl>:
>
>> Natomiast nadal uważam, że dla więszkości normalnych rodzin w Polsce nic
>> się
>> nie zmieni. Nie dajmy się zwariować.
>
> Jeśli ucierpi choć jedna normalna rodzina, choć jedno normalnie
> wychowywane
> dziecko, zasada sprawiedliwości będzie poważnie naruszona, a obywatele -
> zagrożeni.

Codziennie cierpią tysiące normalnych ludzi w tysiącach codziennych
sytuacji, z powodu najróżniejszych bzdurnych przepisów czy urzędniczych
decyzji. Zawsze można powiedzieć, że jeżeli choć jedno dziecko nie zostanie
skatowane, bo sąsiedzi mieli odwagę anonimowo powiadomić opiekę socjalną, to
warto było. Każdy kij ma dwa końce. Zawsze ktoś którymś końcem dostanie.
Bezludnych wysp jest za mało, żeby każdy mógł żyć po swojemu, w swoim
własnym świecie.

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2010-05-31 14:00:45

Temat: Re: Pracownik socjalny będzie mógł odebrać Twoje dziecko bez nakazu sądu
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Agnieszka wrote:

>
> Na to, czy ktoś pogoni urzędasów do pracy czy nie, wpływu nie masz. W
> sumie na to, czy ta ustawa zostanie uchwalona też nie za bardzo.

Mamy chyba demokrację? Teoretycznie więc głos ludu powinien się liczyć.

> Natomiast nadal uważam, że dla więszkości normalnych rodzin w Polsce nic
> się nie zmieni. Nie dajmy się zwariować.

A ja nadal uważam - "łapy precz od mojej rodziny". Nie podoba mi się
kierunek, w którym zmierzamy.
Zrobię, ile mogę, żeby to zmienić.
J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry