Pralka wąska, czy nie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-12-09 17:45:06

Temat: Pralka wąska, czy nie?
Od: "wli2sp" <w...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej!
Mój dylemat polega na wyborze pralki 39 lub 59cm głębokości. Wąska
wiadomo: pożądana jak największa ilość wolnego miejsca. Ale nie
wiem jak sprawdza sie ten wąski bęben, no i czy nie jest mniej
stabilna taka "chuda" pralka.

A druga rzecz: pralko-suszarki, ma ktoś z Was? I co o nich
sądzicie? Wiem, że nie ma wąskich, i nie wszystko w nich można
suszyć, ale jak nie ma gdzie rozwieszać prania zimą, to czy warto
się zdecydować na taki zakup?
Pozdrawiam. Wli.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-12-10 13:12:12

Temat: Re: Pralka wąska, czy nie?
Od: "Jarek P." <jarek.p@spam_jest_beee_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

"wli2sp" <w...@f...onet.pl> wrote in message
news:cpa2r4$36l$1@as1-15.wloclawek.dialup.inetia.pl.
..
> Hej!
> Mój dylemat polega na wyborze pralki 39 lub 59cm głębokoci. Wšska
> wiadomo: pożšdana jak największa iloć wolnego miejsca. Ale nie
> wiem jak sprawdza sie ten wšski bęben, no i czy nie jest mniej
> stabilna taka "chuda" pralka.

nie jest, bo i dlaczego miałaby byc mniej stabilna? Wręcz przeciwnie -
krótszy bęben to krótszy moment działający na łożyska.

> A druga rzecz: pralko-suszarki, ma kto z Was? I co o nich
> sšdzicie? Wiem, że nie ma wšskich, i nie wszystko w nich można
> suszyć, ale jak nie ma gdzie rozwieszać prania zimš, to czy warto
> się zdecydować na taki zakup?

I tak nie wszystko w nich można suszyć, nie jest tak pieknie, że to co
upierze, to i wysuszy, pranie po upraniu trzeba wyjąć, podzielić na
pół suszyć każdą połówkę osobno (w pralkosuszarce naraz można tylko
pół wkładu suszyć) a potem zostaje prasowanko. Ciuchów, które zostały
wysuszone w formie "psu z gardła"...

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-10 13:17:49

Temat: Re: Pralka wšska, czy nie?
Od: Hanka Skwarczyńska <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "wli2sp" <w...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cpa2r4$36l$1@as1-15.wloclawek.dialup.inetia.pl.
..
> Hej!
> Mój dylemat polega na wyborze pralki 39 lub 59cm głębokoci.[...]

A ja pozwolę sobie podpiąć się z - wiem, ze głupawym - pytaniem. Pralka co
prawda już wybrana, kupiona i stoi, ale pierwsze pranie jeszcze przede mną.
Jako że moje doświadczenie z niewymiarowymi pralkami jest równe zeru,
powiedzcie, proszę: czy do pralki głębokiej na 40cm o nominalnym załadunku
4kg można wsadzić na raz cały podwójny komplet satynowej pościeli? Waga
łazienkowa mówi, że pościel waży 3kg, więc teoretycznie powinno się dać, ale
z drugiej strony objętość bębna w porównaniu z objętością prania wypada dość
żałośnie...

Pozdrawiam
H. (co się nie zna, a bardzo by sobie nie chciała urwać bębna przy pierwszym
praniu ;)
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-10 13:42:57

Temat: Re: Pralka wąska, czy nie?
Od: "Jarek P." <jarek.p@spam_jest_beee_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Hanka Skwarczyńska" <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> wrote in message
news:cpc7nk$qad$1@atlantis.news.tpi.pl...

> powiedzcie, proszę: czy do pralki głębokiej na 40cm o nominalnym
załadunku
> 4kg można wsadzić na raz cały podwójny komplet satynowej pościeli?

Spokojnie. I jeszcze grube, kocopodobne prześcieradło (podkładane pod
to satynowe jako antypoślizgowe) się mieści.

> Waga
> łazienkowa mówi, że pościel waży 3kg, więc teoretycznie powinno się
dać, ale
> z drugiej strony objętość bębna w porównaniu z objętością prania
wypada dość
> żałośnie...

W życiu mi nie przyszło do głowy ważyć prania :-) Zwykle wychodze z
założenia, że skoro weszło do bębna wspomagane niezbyt przesadnym
ubijaniem pięścią a drzwiczki dały się zamknąć bez podpierania ich
kolanem, to jest OK. Pralka moja ma już 3 lata i jeszcze żadnych
zgrzytów z łożysk nie słychać, zawieszenie bębna tez niewybite.

> H. (co się nie zna, a bardzo by sobie nie chciała urwać bębna przy
pierwszym
> praniu ;)

Akurat bębna bym żałował, ale ta satynowa pościel mogłaby się wreszcie
podrzeć, zafarbować, zostać uznana po praniu za zaginioną (jako super
haracz pralkowy zamiast skarpetek za cały rok z góry), czy sam już nie
wiem co jeszcze, ale niech ja już nie będę więcej zmuszany do spania w
tym świecącym, błyszczącym i śliskim cholerstwie, które absolutnie do
niczego się nie nadaje! A wszystkim dającym satynowe pościele w
prezencie ślubnym PIĘTNO !!!!!! Grrrrrrrrrrrrr.....

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-10 13:58:00

Temat: Re: Pralka wšska, czy nie?
Od: Hanka Skwarczyńska <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jarek P." <jarek.p@spam_jest_beee_gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:cpc952$1nr$1@news.mch.sbs.de...
> [...] W życiu mi nie przyszło do głowy ważyć prania :-)

Ludziom różne rzeczy nie przychodzą do głowy ;) Ja mam naturę panikarza i
dzięki temu m.in. panowie budowlańcy nie musieli wykuwać przepustu w dobrze
związanych betonowych bloczkach fundamentowych, he he :)

> Zwykle wychodze z założenia, że skoro weszło[...]

Dzięki. Choć zawsze mi się wydawało, że do skutecznego uprania szmaty muszą
mieć jednak trochę swobody - ale jak tak mówisz, tym lepiej, będę mogła
uprać na raz wszystkie czarne skarpetki (których przez lata wożenia prania
do mamy uzbierało mi się tyle, że skarpetkowy demon zdechnie z przeżarcia,
zanim ja zauważę skutki jego działalności).

> [...]niech ja już nie będę więcej zmuszany do spania
> w tym świecącym, błyszczącym i śliskim cholerstwie,
> które absolutnie do niczego się nie nadaje!

A kto Cię zmusza do spania? Zawsze możesz poczytać...

Pozdrawiam ;)
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-10 14:15:30

Temat: Re: Pralka wąska, czy nie?
Od: "Jarek P." <jarek.p@spam_jest_beee_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Hanka Skwarczyńska" <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> wrote in message
news:cpca98$rqh$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Dzięki. Choć zawsze mi się wydawało, że do skutecznego uprania
szmaty muszą
> mieć jednak trochę swobody

Też mi się tak wydaje i na ogół staram się szmatom takie miejsce
zapewnić, ale jak kiedyś doświadczalnie ustaliłem i od czasu do czasu
potwierdzam - ubite pięścią też się pierze zupełnie znośnie. A
stanowczo wolę ubijać pięścią w pralce niż w koszu na brudy.

> A kto Cię zmusza do spania? Zawsze możesz poczytać...

Grrrr, no przecież pisałem, że ta pościel się _do_niczego_ nie nadaje.
Do czytania w łóżku też, bo niemal każda z używanych przeze mnie
pozycji czytelniczych wymaga istnienia choć minimalnej siły tarcia
pomiędzy pościelą a tyłkiem bądź łokciem (w zależności od pozycji).
Pozatym kiedyś w końcu i tak trzeba spać. A na tej pościeli trudno. Bo
się jeździ przy każdym ruchu w sposób nie zawsze kontrolowany i nie
można liczyć na jakiekolwiek zależności między położeniem poduszki,
kołdry prześcieradła i samego siebie, ten cały układ się zmienia cały
czas. A i żeby się jak należy zakokonić w kołdrę trzeba jakąś
ekwilibrystykę uprawiać i czynić chwytnymi wszystkie aktualnie
umożliwiające to części ciała, podczas gdy normalna pościel z kory
umożliwia zakokonienie się w wyniku wykonania połowy obrotu wokół
własnej osi wzdłużnej, o! ;-)

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-10 14:19:49

Temat: Re: Pralka wšska, czy nie?
Od: Hanka Skwarczyńska <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jarek P." <jarek.p@spam_jest_beee_gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:cpcb23$927$1@news.mch.sbs.de...
> [...]niemal każda z używanych przeze mnie pozycji
> czytelniczych wymaga istnienia choć minimalnej siły tarcia
> pomiędzy pościelą a tyłkiem bądź łokciem

Może spróbuj sfastrygować piżamę z prześcieradłem?

> [...] się jeździ przy każdym ruchu w sposób nie zawsze
> kontrolowany

Itam się jeździ. Się owszem, pojechało za pierwszym razem, jak się na
dokładkę miało na sobie satynową piżamę :) i jeszcze się nie wiedziało, czym
to grozi. Teraz się nie jeździ w ogóle i nawet poduszka leży, gdzie ją
położyli :)

> [...] normalna pościel z kory[...]

To normalna czy z kory? :)

Pozdrawiam
H. (no, na tym tle chyba jeszcze w całej historii usenetu flejma nie
było...)
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-10 15:00:19

Temat: Re: Pralka wąska, czy nie?
Od: "Jarek P." <jarek.p@spam_jest_beee_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Hanka Skwarczyńska" <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> wrote in message
news:cpcbi5$4ht$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Może spróbuj sfastrygować piżamę z prześcieradłem?

A jak się wtedy z boku na bok przewracał będę? Tak, wiem, razem z
prześcieradłem... A za potrzebą latał będę w charakterze domorosłej
białej damy z trenem na dwa metry? Przeprosiwszy wcześniej TŻ, żeby
łaskawie zeszła z prześcieradła, bo ja na stronę muszę? ;-)

> Itam się jeździ. Się owszem, pojechało za pierwszym razem, jak się
na
> dokładkę miało na sobie satynową piżamę :) i jeszcze się nie
wiedziało, czym
> to grozi.

Sie jeździ we frotowej tak samo. Znaczy się nie wiem, czy tak samo, bo
w satynową piżamę żadna siła by mnie nie ubrała (zresztą męskich
takich _mam_nadzieję_ nie ma), powiedzmy, że się jeździ. Wiem, bo
sprawdzałem już wielokrotnie :-(

> Teraz się nie jeździ w ogóle i nawet poduszka leży, gdzie ją
> położyli :)

Jak położyli i nie ruszali, to leży. Więcej nawet, jak ładnie
zaścielili, to wszystko pięknie leży i faktycznie oszałamiająco
wygląda, nic tylko czerwoną różę sztuk jeden na wierzchu położyć, a na
stoliku obok butelke czerwonego wina i dwa kieliszki postawić. Ale
wystarczy do tego wina na krawędzi łóżka usiąść...

> > [...] normalna pościel z kory[...]
>
> To normalna czy z kory? :)

Pościel z kory _jest_normalna_!
Pościel satynowa nie jest normalna, bo jest satynowa, śliska i jakaś
taka zimna.
Pościel klasyczna, krochmalona nie jest również normalna, bo sztywna i
nieprzyjemna, a jak przestaje być sztywna to wtedy ją chcą zmieniać,
bo nieświeża podobno już.
A zwłaszcza (na parapecie) pościel klasyczna z dziurą pośrodku, taką
obrobioną koronką jest nienormalna, ponieważ jakoś regularnie przy
próbie spania pod takąż okazywało się nad ranem, że albo śpie pod sama
poszewką, albo w środku poszewki.

J.

> H. (no, na tym tle chyba jeszcze w całej historii usenetu flejma nie
> było...)

Najwyższy więc czas ;-)

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-10 15:01:56

Temat: Re: Pralka wąska, czy nie?
Od: "Musta" <mustaf[antyspam]a8@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Pozdrawiam
> H. (no, na tym tle chyba jeszcze w całej historii usenetu flejma nie
> było...)

ja tez dostalem dwa komplety tego badziewia w prezencie slubnym - ale
narazie lezy w koszu

to to nie dosc ze grozi zwichnieciem kostki jak sie czlowiek poslizgnie, to
jeszcze jak sie spoci to oblepia go jakos tak nieprzyjemnie mokro

fuj!

zalozmy Pierwszy Niezalezny Samorzadny Zwiazek Przeciwników Poscieli
Satynowej Jako Prezentu Slubnego w skrocie PNSZPPSJPS!

musta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-10 15:08:28

Temat: Re: Pralka wąska, czy nie?
Od: "Jarek P." <jarek.p@spam_jest_beee_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Musta" <mustaf[antyspam]a8@poczta.onet.pl> wrote in message
news:cpcdol$270q$1@news2.ipartners.pl...

> zalozmy Pierwszy Niezalezny Samorzadny Zwiazek Przeciwników
Poscieli
> Satynowej Jako Prezentu Slubnego w skrocie PNSZPPSJPS!

O i ta inicjatywa mi się podoba!

My, członkowie-założyciele, satynowym skryto... TFU! pościelom mówimy
NIE!

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry