« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2005-07-14 14:07:43
Temat: Re: Pralki ładowane od góry (to zło?) (opinia zayzayera)"Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> wrote in message
news:db5r6o$603$1@news.mch.sbs.de...
>
> Użytkownik "topjes" <topjes@USUN_TO_TRALALA_gazeta.pl> napisał w
> wiadomości news:db5qnt$eq3$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Tak. Sięgam do dna stojąc - zastanawia mnie wręcz co może być w tym
> > dziwnego?
>
> Stanie staniu nierówne, oczywiście, że nie musisz się przewieszac
> przez krawędź pralki jeśli tylko masz wzrostu więcej niż jakieś 140cm,
> ale nachylić się nad nią przecież musisz. I to dość mocno.
> Żeby sięgnąć do bocznoładowanej tez trzeba się zniżyć, ale IMHO w
> jakiś taki ergonomicznie łatwiejszy sposób. Nie wiem, może to
> subiektywne odczucie, ale jak pisałem, mam dostęp do obu rodzajów
> pralek, więc wydaje mi się, że mogę zachować choć pozory
> obiektywności.
No ustaliliśmy, że nie trzeba kucać ;) Założmy, że sięgam prawą ręką.
Czekaj - niech no to przećwiczę na żywo... Prawa ręka z barkiem idzie w dół
o jakieś 20-25 cm. Nie mam pralki otwieranej z przodu, żeby to porównać. Ale
tu chyba trzeba będzie wykonac ruch taki, żeby odwrócić rękę łokciem w dół,
za łokciem lekko wypoziomować i wsunąć do bębna. To wypoziomowanie ręki za
łokciem oznacza, że trzeba bark jeszcze te 5-15 cm obniżyć :)
>
> > Na etapie, na którym ja kupowałem pralkę "normalne" miały min 50 cm
> > głębokości.
>
> Te płytkie są już na naszym rynku od ładnych paru lat
O przepraszam. Na dziale "Promocje za 900 zł" 3 lata temu takich nie było ;)
pzdr
topjes
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2005-07-14 14:15:10
Temat: Re: Pralki ładowane od góry (to zło?) (opinia zayzayera)[ciach]
> No ustaliliśmy, że nie trzeba kucać ;)
[ciach]
Kucanie jest o wiele zdrowsze dla kregoslupa od schylania (dlatego na
przyklad do wiazania butow powinno sie kucac) :-) Wiec nawet jesli trzeba,
to kucanie i wygarnianie prania do miski jest mniejszym wysilkiem niz
schylanie i wyciaganie prania. [1]
--
giga
[1] No chyba ze sie ma nader rozwiniety miesien piwny, chociaZ on w obu
przypadkach moze przeszkadzac w rownym stopniu ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2005-07-14 14:20:54
Temat: Re: Pralki ładowane od góry (to zło?) (opinia zayzayera)
Użytkownik "McMac" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:42d95a17.15133310@news.gazeta.pl...
> On Thu, 14 Jul 2005 11:55:16 +0200, "AWJ" <j...@p...pl> wrote:
>
>>(...) Co ja komu w życiu zrobiłam, żeby męczyć się w kucki albo na
>>kolanach z wkładaniem i wyjmowaniem prania?
>
> Widać lubisz się męczyć z wyjmowaniem prania od góry. W przednioładowanej
> po
> prostu podstawiasz miskę i trzema ruchami wywalasz pranie do miski.
>
> --
> - Maciej Kulawik ----------------
> - m...@p...pl --------------
Jeden woli brunetki, drugi blondynki.:)
AWJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2005-07-14 14:26:52
Temat: Re: Pralki ładowane od góry (to zło?) (opinia zayzayera)> Jest z Carboranu - to ich własna nazwa na ten plastik :)
Aten plastik, to obyczjny polipropylen.:)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2005-07-14 14:27:02
Temat: Re: Pralki ładowane od góry (to zło?) (opinia zayzayera)"giga" <t...@v...arg.cy> wrote in message
news:db5s1b$poj$1@serwer.infinity.net.pl...
> Kucanie jest o wiele zdrowsze dla kregoslupa od schylania (dlatego na
> przyklad do wiazania butow powinno sie kucac) :-) Wiec nawet jesli trzeba,
> to kucanie i wygarnianie prania do miski jest mniejszym wysilkiem niz
> schylanie i wyciaganie prania. [1]
To, że coś jest zdrowsze nie oznacza, że wymaga mniej wysiłku :) Aby kucnąć
na pewno należy zużyć więcej energii. Co w sumie prowadzi do wniosku, że
pralka ładowana z przodu jest zdrowsza bo się kuca zamiast schylać i do tego
spala więcej kalorii :)
pzdr
topjes
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2005-07-14 14:28:09
Temat: Re: Pralki ładowane od góry (to zło?) (opinia zayzayera)> A poza tym pamietam, ze podczas uzytkowania takiej pralki u znajomych,
> zawsze sie stresowalam otwierajac/zamykajac te klapke wewnatrz. Balam sie,
> samego trzasku no i tego, ze mi palce przytrzasnie. Pewnie teraz jest to
juz
> lepiej rozwiazane.
Taaa, teraz są podobno takie, że bęben staje zawsze otwarciem do góry. I
chyba są plastikowe zamknięcia. Ja mam jeszcze takie metalowe stresujące ;)
pzdr
topjes
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2005-07-14 14:34:19
Temat: Re: Pralki ładowane od góry (to zło?) (opinia zayzayera)>
> - Jest nieporównywalnie wygodniejsza! Nie trzeba się schylać tak mocno czy
> kucać.
Bębny we wszystkich pralkach są na tej samej wysokośći
> - Jak dla mnie są one cichsze, a nie głośniejsze - przynajmniej z tych,
> które ja miałem.
To ty jeszcze nie słyszłaś cichej pralki.
> - Nic nie pleśnieje - wystarczy nie zamykać klapy od razu po praniu i
> zostawić ją otwartą na kilkanaście godzin.
Jesteś tego pewna? Włóż rękę w szczeliny fartucha.
> - Zajumują dużo mniej miejsca
I to jedyna zaleta.
> - Można dowolnie otwierać, dorzucać, wyjmować w trakcie prania - boskie :)
W każdej nowej pralce można dowolnie otwierać. Tylko w przypadku, kiedy
wylącznik resetuje program, wylączać trzeba wtyczką.
>
> Mam 3 lata zwykłego Whirlpoola, kupionego na promocji w Media za jakieś 900
> zł bez większych bajerów i nie narzekam.
No tak, te zwykłe wolnoobrotowe sa stosunkowo ciche.
>
> pzdr
> topjes
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2005-07-14 14:39:07
Temat: Re: Pralki ładowane od góry (to zło?) (opinia zayzayera)> Porządna i dobrze wypoziomowana pralka bocznoładowana wibruje ledwie
> zauważalnie, na mojej pralce dość długo kosmetyki (w tym szklane)
> stały, nigdy nic nie spadło.
Oczywiście. Na dobrej pralce, prawidłowo ustawionej ustoi ołówek na bacznośc.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2005-07-14 14:44:59
Temat: Re: Pralki ładowane od góry (to zło?) (opinia zayzayera)> Oczywiscie, bo beben maja plytszy, ale o wiekszej srednicy :)
W którym sklepie takich głupot Ci naopowiadali? Srednica jest dopkładnia
taka sama. Przecież nie są szersze. A na dodatek te pojemności w pralkach na
wschodni rynek są bardzo mocno naciągnięte. Te same pralki w niemczech mają
pojemnoś często o 1kg mniejsze. Takiej na 33cm to bym nie wziął za darmo.
Wolałbym już z góry ładowaną.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2005-07-14 15:20:35
Temat: Re: Pralki ładowane od góry (to zło?) (opinia zayzayera)> W którym sklepie takich głupot Ci naopowiadali?
Widzisz, tak mi sie jakos logicznie wydedukowalo:) Ale skoro Ty tak mowisz
(a Twoje zdanie jest zdaniem eksperta, skoro stykasz sie z tym codziennie),
to sie czuje wyprowadzona z bledu. Ja po prostu nigdu nie mialam mozliwosci
porownac bebna z pralki plytszej i glebszej i na logike bralam, ze jedyna
mozliwoscia takiego splycenia jest zmiana proporcji bebna :) Jak widac tym
razem moja logika zaszwankowala. Pewnie po prostu bebechy sa upchane po
katach, zamiast byc z tylu, jak to jest w glebszych pralkach :)
--
giga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |