Data: 2010-04-16 09:54:55
Temat: Re: Prawdzie i ludziom, pamięci ofiar ...
Od: Marchewka <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Druch pisze:
> "Marchewka" <s...@g...pl> wrote in message
> news:hq95mr$9ik$1@inews.gazeta.pl...
>
> Moze Ciebie ten artykul urazil troche
Nie urazil mnie.
> ale mi sie nie chce nawet przepychanek robic.
> Jesli to co napisales wydaje Ci sie nic nie warte - zostaw to.
??
> -------
> To co jeszcze chcialem dodac:
> czesc tych tzw. wyksztalconych z miasta zostala
> emocjonalnie zwiazana w "swojej grupie" poprzez
> bardzo niskie instynkty.
Dosc skomplikowane to...
> Wystarczy przypomniec akcje palikota czy niesiolowskiego.
Niesmaczne, jasne. Wszedzie znajda sie osoby, ktore w taki sposob
wyrazaja swoje racje. Zeby na cos zwrocic uwage szerszego grona lub by
"obudzic" ludzi, trzeba czasami mocnych srodkow wyrazu.
"Spieprzaj, dziadu" tez delikatne nie bylo. A nie chodzilo tu nawet o
zadne racje...
> To co mnie dziwi to z jaka latwoscia ludzie dali sie
> w te emocje wkrecic. Do tego stopnia ze przestali
> obietwynie myslec. I sami nie potrafia sobie dac rady z tymi
> emocjami.
Jestes ich terapeuta, ze to wiesz?
> Dziwi mnie tez to ze czesc z tych ludzi korzysta z tych niskich instynktow,
> mimo ze ma poczucie swojej wyzszosci. Bo tak im wmowiono.
> Bo przekonano ich ze ta agresja jest w slusznej sprawie (zagroznie).
Czyli np. Kurski i Ziobro sa, jak rozumiem, malo agresywni?
I.
|