Data: 2003-10-07 12:47:53
Temat: Re: Prawo biogenetyczne Haeck-la
Od: "Krzysztof (Suzuki Nakai)" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Po pierwsze NTG, a co najmniej OT.
Po drugie z mojej (amatorskiej, profesjonalistów szukaj na pl.sci.biologia)
pr. H. to staroć straszny i woda na młyn kreacjonistów. Przykro mi, ale
IMHO nie warto takich przemyśleń tworzyć przemyśleń na tak wątłej
podstawie.
Po trzecie biologia (i medycyna) to nauka w pierwszym rzędzie empiryczna.
Spekulacje i rozumowanie przez analogie ma bardzo ograniczoną wartość.
--
Krzysiek, EBP
Koty z rozbawieniem tolerują ludzi, przynajmniej do momentu wynalezienia
otwieracza do puszek obsługiwanego
łapą
|