Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w > Nie kumam - jakie zgodne
działanie? To sprawa matki i ojca.
> A jak nie chcą być odpowiedzialni za dziecko to niech oddadzą innej
rodzinie.

Hmm... Płód, tak - płód, nie człowiek, jest w ciele matki, więc nie można
nawet przyznać prawa do decydowania obojgu rodzicom. Też jestem z niefajnej
rodziny i może dlatego mam taklie poglądy. Ale wiem, że mam rację. Kobieta
powinna ją podjąc, uwzględniając stosunki z ojcem, ale nawet on nie powinien
mieć tu nic do powiedzenia. Pozdrawiam

Wątek bardzo absorbujący, szkoda, że większość postów to jakieś bezmyślne
powtarzanie sloganów. Myślcie panowie i panie.