« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2007-06-22 19:37:01
Temat: Re: Prezent dla sześciolatki
Użytkownik "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> napisał w wiadomości
news:f5grpo$33e$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Niestety moja kosmetyczka żegna się lewą
> stopą jak to słyszy ;)
wygimnastykowana :)
> | > Dodam że ja też miała problemy skórne po użyciu oliwki dla niemowląt (
> | > niezależnie od marki, bo przetestowałam wszystkie od Penatenu poprzez
> | > J&J, Delphi, Nivea, Bambino i inne )
> |
> | Bo to też chemikalia :( tyle, że mniejsza ilość niż np. w balsamach do
> | ciała.
> |
> no ale balsamy nie wysuszają mi tak skóry jak oliwka - wybieram mniejsze
> zło
> ( ot chociażby po to żeby pozbyć się celulitisu ).
Ty tak serio z tym celulitisem ???
Pozdrawiam
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2007-06-22 19:40:09
Temat: Re: Prezent dla sześciolatki
Użytkownik "Elżbieta" <w...@o...peel> napisał w wiadomości
news:feck0sksvshp$.1m202klt94rxc.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 22 Jun 2007 16:31:32 +0200, Szpilka napisał(a):
>
>>> Papeteria (z Witch czy innymi modnymi stworami)
>>
>> A to 6cio altki Witchami się już bawią? Myślałam że to dopiero szkolne
>> dzieciaki.
>>
>
> Pewnie tak. Tylko nie wiem czy już potrzebują papeterię, bo do kogo
> pisują?? Ale z Witch pewnie będzie jakiś wybór.
Z Witch to można kupić wszystko, od długopisu po pościel. Wystarczy że na
byle gie będzie wizerunek Witch a już dziewczynki piszczą. Zaobserwowane na
chrześnicy męża.
>>> Windowscolor
>>
>> Szto eto takoje?
>
> Farby do malowania na szkle
Aha, może być ciekawe :-)
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2007-06-22 19:44:18
Temat: Re: Prezent dla sześciolatki
Użytkownik "M&C" <c...@C...pl> napisał w wiadomości
news:f5gvu7$rhp$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Szpilka pisze:
>
>>>> > Dla mojej córki najlepszą uciechą byłby pistolet, szabla, strój
>>>> > pirata i oczywiście wszystko "bez różowego". :)
>>>>
>>>> Haha, akurat kolega lubi bawić się w piratów, więc jakbym kupiła dwa
>>>> takie same pirackie prezenty... ;-)
>>>
>>> Przynajmniej solenizanci mogliby od razu wytestowac (na sobie?) ;P
>>
>> Chyba nie będą mieli czasu. Impreza będzie w Kolorado (taka wielka sala
>> ze zjeżdżalniam,
>
> Piraci zdobywają zjeżdżalnię? ;-)
Żeby tam dzieci jeszcze te prezenty od razu rozpakowywały...
Nie ma na to czasu. Przetestowane. Prezent (zapakowany) oddawany od razu
mamie i huzia do zabawy :-)
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2007-06-22 19:47:46
Temat: Re: Prezent dla sześciolatki
Użytkownik "M&C" <c...@C...pl> napisał w wiadomości
news:f5h0i9$gha$2@nemesis.news.tpi.pl...
> Lozen pisze:
>
>>
>> Nie, no nie chodzi o rozpaczanie, widocznie takie rzeczy w Twoich
>> okolicach (w Polsce?) sa norma, dlatego nie zwrocilas na to uwagi. Ja
>> jestem zaskoczona, bo z czyms takim spotkalam sie tylko na filmach (np
>> amerykanskich hehe).
>>
>
> Moja chrześnica (mieszka w Niemczech) jak miała 9 lat malowała się do
> szkoły. Podobno robiły tak wszystkie dziewczynki z klasy.
Ja pamiętam pierwsze malowanie koleżanek gdzieś ok 7 klasy. Więc jakieś 14
lat. I to też nie jakoś wyzywająco ale kreski na powiece. No i oczywiście
pół kilo lakieru na głowę by alf dobrze się trzymał ;-)
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2007-06-22 19:49:01
Temat: Re: Prezent dla sześciolatki
Użytkownik "Lozen" <i...@h...com> napisał w wiadomości
news:xn0f7r80sa5a4l00d@news.onet.pl...
> iwon(K)a wrote:
>
>>
>> > U nas dostać/dać balsam czy jakiś kosmetyk pielęgnacyjny - pachnący
>> > to nie obciach.
>>
>> u nas tez. znaczy w moim amerykanskim gettcie. zreszta jak nadchodza
>> swieta roznorakie w sklepach cale mnostwo zestawow kosmetycznych
>> zapakowanych jak prezent (co by bylo latwiej). widac nie tylko ja i
>> moim gettowcy maja podobne zapatrywania na ta sprawe. zwykle po
>> swietach Bozego Narodzenia mam zapasy na pol roku z takowych
>> prezentow :))
>
> I zauwazylas by takie dawalo sie _6_ latkom? Nawet te komplety
> "dzieciece" skierowane sa juz do mniej wiecej 10 latek, a nie _6_.
Nie, nie dzieciom, ogólnie na prezenty dla dorosłych, że to nie obciach. A
dziecku można kupić takie rzeczy tak po prostu bo są te kosmetyki skierowane
do dzieci.
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2007-06-22 19:51:23
Temat: Re: Prezent dla sześciolatki
Użytkownik "Lozen" <i...@h...com> napisał w wiadomości
news:xn0f7r7zia3e9e00c@news.onet.pl...
> Szpilka wrote:
>
>> U nas dostać/dać balsam czy jakiś kosmetyk pielęgnacyjny - pachnący
>> to nie obciach. Ale już rzeczy do higieny osobistej to tak
>
> Takich u nas tez pelno, i tez sie daje, ale _nie_ _dzieciom_.
No nie dzieciom, dorosłym. Dla dzieci są takie kosmetyki i rodzic może je
kupić, na porezent bym się zastanawiała bo można nie trafić w gusta, no
chyba że jest specjane życzenie na coś takiego :-)
>
>> Ja swego czasu na prezent w BN dostałam zmywaki do naczyń i jakąś
>> ścierkę. Chyba było widać pioruny w moich oczach.
>
> Kto byl taki serdeczny jesli mozna spytac? ;P
Ciocia :-/
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2007-06-22 19:52:39
Temat: Re: Prezent dla sześciolatki
Użytkownik "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> napisał w wiadomości
news:f5grlr$2o7$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Szpilka" <s...@s...pl> napisał
> złosliwa
> | > dobrze :) Chociaż w cienkich latach 70 i 80 dostać podpaski też nie
> było
> | > wstyd.
> |
> | Ale na urodziny? ;-)
> |
> przeszłam już tych urodzin na automatyczne prezenty :)
> [może niekoniecznie też na imieniny i Boże Narodzenie] ;)
W sensie, że jak rzucili to się dla całej rodziny kupowało?
;-)
>
> | > Ot towar deficytowy w Polsce ogólnie nieznany :)
> |
> | Bo to trzeba było sobie radzić i samemu robić takie cuda :-)
> |
> potrzeba matką wynalazku ;)
No ba
:-)
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2007-06-22 20:05:20
Temat: Re: Prezent dla sześciolatkiDnia Fri, 22 Jun 2007 20:35:29 +0200, złośliwa napisał(a):
> i myślisz że to brzmi gramatycznie ?
a co konkretnie??
"Kupiłam perfumy" jest jak najbardziej gramatyczne.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2007-06-22 20:11:07
Temat: Re: Prezent dla sześciolatkizłośliwa pisze:
> | Aż się upewnię ;-) . Przez taka zwykłą, jadalną? Wiem, wiem, różne
> | rzeczy uczulają, moje dziecię nawet cynamon.
> |
> A po co mi oliwa z oliwek do ciała ? Teli pisała o oliwkach dla niemowląt do
> ciała, ja pisałam że niestety ale nam to wysusza skórę i nie możemy ich
> używać i że jak się pozbyłam oliwki to skóra dziecka wróciła do normy, więc
> nie wiem o czym Ty piszesz :)
O oliwie piszę ;-) Kiedyś gdzieś wyczytałam, że maluchy zamiast oliwką
niemowlęca można smarować zwykłą oliwą z oliwek. Ponoć mniejsze ryzyko
podrażnień, tak jak w przypadku stosowania mąki ziemniaczanej zamiast
zasypki. Jakieś "dzieciowe" czasopismo to było.
Marzena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2007-06-22 20:12:29
Temat: Re: Prezent dla sześciolatkiSzpilka pisze:
> Ja pamiętam pierwsze malowanie koleżanek gdzieś ok 7 klasy. Więc jakieś
> 14 lat. I to też nie jakoś wyzywająco ale kreski na powiece. No i
> oczywiście pół kilo lakieru na głowę by alf dobrze się trzymał ;-)
U nas też, ale nie do szkoły. A Mała miała swoja pomadkę, cień do
powiek, tusz...
Marzena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |