Am 21.10.18 um 11:59 schrieb XL:
> W konwencji analogicznej do ,,Kleru", oczywiście, panie Smarzowski, bo jakże
> inaczej.
> Ja tylko rzucam temat - pan wybiera postać.
> Kwach? Komor?
> O Wałęsie już było? No tak, było, ale w INNEJ konwencji, a to przeciez pan
> jest od pokazywania PRAWDY :-)
>

Zauwazylem liczne sugestie dla rezysera. Nie wiem tylko czy - o ile one
do niego w ogole docieraja - juz na nie odpowiedzial. Jako wieczny
krytykant widzialbym jednak pare problemow: na kazdy film potrzeba sporo
pieniedzy, a kazdy wymaga czasu na przygotownie i realizacje. Inna
sprawa to widz, bo czy tlumy pojda na filmy o lekarzach, nauczycielach,
pogromach, noblistach? A jak pies z kulawa noga na nie sie nie
pofatyguje, to g*wno bedzie z finansowaniem innych, a film plajtujacy
moze pociagnac producenta w przepasc. Moze wiec zainteresowac tematami
Hollywood?

Mam jednak alternatywne pomysly. Dlaczego nie zrobic filmow o pedofilii
wsrod rabinow, islamistow, "lewakow", o bandytach przebranych za
imigrantow, o mackach wrogich sil brukselskich oplatajacych Polske, o
knowaniach Sorosa, Kissingera, Rockefellera i Rothschildow, o masonerii
i genderowym lobby dazacych do dechrystianizacji Europy itp. Ze takich
filmikow pelno jest w sieci? Ale gdyby do tego wziac znanych rezyserow,
wlaczyc Hollywood, dac pieczec narodowa i pieniadze Jacka Kurskiego i
imprimatur ministra kultury, to sukces bylby murowany. Cos jak z "Korona
krolow". Prosze napisac pod wlasciwy adres, bo grupa dyskusyjna to 10-20
starszych malo mobilnych, a czasem chorych czytelnikow.

--
saluto
Silvio Balconetti
(dr angelologii apokryficznej)
----------------------------------------------------
-----------------------------------
'Tu nawet jak mnie kopią, to kopią mnie swoi, a jak swoi kopią, to
przecież mniej boli'