Data: 2004-11-02 09:59:22
Temat: Re: Problem psychiki w nieuleczalnej chorobie
Od: BasiaBjk <b...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Tomek G napisał:
> Przez całe życie był realistą, samowystarczalny i
> wszystko najlepiej wiedzący dlatego tym trudniej namówić go na psychologa
> lub psychiatrę. Co zrobić w tej sytuacji, czy istnieją jakieś leki, które
> moglyby polepszyć samopoczucie ojca, ale raczej nie zobojętniające (i tak
> wystarczająco wyłączył się z życia) lecz raczej motywujące?
Jednak radzę skontaktowac się z psychoonkologiem, tu znajdziesz namiary:
http://www.ptpo.org.pl/, napisz do nich i spytaj o dobrego
psychoonkologa w Twojej miejscowości. W podobnej sytuacji pomogły mi
ruszyć się do życia antydepresanty, poproście lekarza o przepisanie.
Teraz już jest ok, czego życzę Tacie. Pamiętaj, że nie ma chorób
nieuleczalnych :)
--
pa, Basia
|