Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Problem-rozwod-dziecko

Grupy

Szukaj w grupach

 

Problem-rozwod-dziecko

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 32


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2004-10-25 10:11:52

Temat: Re: Problem-rozwod-dziecko
Od: "e e" <e...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

pamana <p...@w...pl> napisał(a):

>
> > tak - wpada w histerie jak mu mowie ze tata przyjedzie, albo ze on
> > pojedzie
> > do taty. kiedy ojciec po niego przyjechal histeryzowal przez dobre pol
> > godziny, ze nie chce isc, i trzeba bylo z nimi jechac pol drogi
autobusem,
> > dopoki sie w miare nie uspokoil
>
> czy twoje emocje w stosunku do męża nie przenosisz na dziecko ?czy dziecko
> jest swiadkiem tych przepychanek?

nie jest swiadkiem, bo z mezem rozmawiam tylko przez telefon (oczywiscie jak
raczy ten telefon ode mnie odebrac) i nie z domu

> jesli nie to bierz małego i do psychologa lub ogranicz wizyty do
rozwiązania
> sie tej sprawy i opadnięcia emocji.

taki mam zamiar. chociaz od roku robie wszystko, zeby tatusia jakos
przymusic do widzen z synem, bo jest zdecydowanie niechetny:(

> zycze dobrych rozwiazan.
> p.


dzieki

pozdr
ee

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2004-10-25 10:17:14

Temat: Re: Problem-rozwod-dziecko
Od: "Mrówka" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:clig8s$2m0$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Zanim cokolwiek zrobisz, pomyśl o odwrotnej sytuacji - o tym, gdy Ty
> znajdziesz sobie kogoś, ale nie będziesz się mogła z nim np. pocałować
przy
> synku, bo jego ojciec nie będzie sobie tego życzył...
>
Sorry,ale gdy niedzielny tatus zabiera do siebie dziecko (czy zostaje z
dzieckiem gdziekolwiek,malo wazne miejsce) to chyba moglby ten czas
poswiecic malemu a nie sprowadzac sobie laski.

Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2004-10-25 10:19:15

Temat: Re: Problem-rozwod-dziecko
Od: "Mrówka" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "e e" <e...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:clijh8

> taki mam zamiar. chociaz od roku robie wszystko, zeby tatusia jakos
> przymusic do widzen z synem, bo jest zdecydowanie niechetny:(
>
No to nie przymuszaj,nic na sile.

Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2004-10-25 10:20:50

Temat: Re: Problem-rozwod-dziecko
Od: "Mrówka" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "jacobs400" <p...@U...wp.pl> napisał w wiadomości
news:cliiko$fn4$1@nemesis.news.tpi.pl...
>

> Też bym się martwił takim rozwojem wydarzeń. Martwił bym się o ile coś
> jeszcze czułbym do byłego(obecnego) jeszcze męża, ale tak nie jest,
prawda?
> Może jesteś zazdrosna, poprostu?

Masz pomysly ;-)
Ja tez bym sie wkurzala gdybym powierzala dziecko tatusiowi a ten migdalilby
sie z jakas panna zamiast zajmowac sie dzieckiem.

Magda





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2004-10-25 10:21:56

Temat: Re: Problem-rozwod-dziecko
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "e e" <e...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:clijh8$iph$1@inews.gazeta.pl...
> taki mam zamiar. chociaz od roku robie wszystko, zeby tatusia jakos
> przymusic do widzen z synem, bo jest zdecydowanie niechetny:(


Nie warto przymuszać. IMHO dla dziecka lepszy jest brak kontaktów z ojcem
(jeśli on nie kwapi się do nich) niż złe, wymuszone kontakty.

Wierzę, że dasz sobie radę z tym wszystkim, choć to nie łatwy okres dla
Ciebie i do synka...


pozdrawiam

Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2004-10-25 10:30:38

Temat: Re: Problem-rozwod-dziecko
Od: "e e" <e...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mrówka <m...@b...pl> napisał(a):

>
> Użytkownik "e e" <e...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
> news:clijh8
>
> > taki mam zamiar. chociaz od roku robie wszystko, zeby tatusia jakos
> > przymusic do widzen z synem, bo jest zdecydowanie niechetny:(
> >
> No to nie przymuszaj,nic na sile.
>

na poczatku bylo tak, ze bardzo nie chcialam, zeby moj rozwod z mezem =
rozwod meza z synem, i stad wynikalo to przymuszanie. teraz sytuacja troche
sie zmienila z tego wzgledu ze zaczelam studia i co drugi weekend mam
zajety, takze dochodzi jeszcze koniecznosc. moja mama mi pomaga jak moze-
zajmuje sie dzieckiem, ale jej sily tez sa ograniczone i mimo ze tego nie
mowi, widze jak bardzo jest zmeczona.. chcialabym zeby ojciec sie poczul do
odpowiedzialnosci za wlasne dziecko, ale to jest z mojej strony walenie
glowa w mur:( dziadkowie ze strony meza w ogole jakby nie istnieli.
chcialabym odciazyc mame, ale nie mam jak, naprawde (na nanie mnie nie
stac), a tu sie zanosi na to ze bede musiala ja jeszcze dociazyc opieka w co
drugi weekend:(( po prostu nie wiem jak to rozwiazac, naprawde bym chciala,
zeby sie widywal i przebywal z synem, ale zeby podczas tych wizyt jemu
poswiecal czas i uwage a nie jakiejs pani dla mojego dziecka zupelnie
obcej!! ale jak to zrobic, jezeli on nie potrafi albo nie chce zrozumiec?



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2004-10-25 10:53:04

Temat: Re: Problem-rozwod-dziecko
Od: "Mrówka" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "e e" <e...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:clikke$o1t$1@inews.gazeta.pl...

> ale jak to zrobic, jezeli on nie potrafi albo nie chce zrozumiec?
>
Niestety sa osoby ktore nigdy nie dorastaja do tego aby byc rodzicem.Moze
Twoj maz potrzebuje czasu,a moze wcale nie czuje potrzeby ojcowania :(

Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2004-10-25 11:02:42

Temat: Re: Problem-rozwod-dziecko
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "e e" <e...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:clikke$o1t$1@inews.gazeta.pl...
> ale jak to zrobic, jezeli on nie potrafi albo nie chce zrozumiec?

Niestety, nie ma szansy :( Jak sama wspomniałaś, to walenie głową w mur...
Albo ktoś chce być dobrym ojcem (mimo rozwodu) i nim jest albo nie da się go
do tego zmusić.

pozdr

Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2004-10-25 11:10:10

Temat: Re: Problem-rozwod-dziecko
Od: "jacobs400" <p...@U...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Mrówka" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:clik14$gjs$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "jacobs400" <p...@U...wp.pl> napisał w wiadomości
> news:cliiko$fn4$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>
>> Może jesteś zazdrosna, poprostu?
>
> Masz pomysly ;-)
>
> Magda
>

W życiu wszystko jest możliwe. Nawet takie sytuacje.

Jacobs


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2004-10-25 12:34:26

Temat: Re: Problem-rozwod-dziecko
Od: "skrzato" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie warto przymuszać. IMHO dla dziecka lepszy jest brak kontaktów z ojcem
> (jeśli on nie kwapi się do nich) niż złe, wymuszone kontakty.

Nie tylko nie warto zmuszac, ale nawet nie powinno sie tego robic. Ja bylam
wychowana bez ojca, bo moj tatus tez nie bardzo kwapil sie do tego, by
odgrywac w moim zyciu jakakolwiek role. Do tego stopnia, ze nie byl w stanie
mnie rozpoznac, gdy mijalismy sie na ulicy, a zdarzalo sie to mniej wiecej
raz na dwa lata. Bylo to smutne, ale co zrobic, lepiej tak, niz gdybym miala
miec wspomnienia, gdy moj ojciec mnie ignoruje, zaniedbuje i zajmuje sie
wszystkim innym, tylko nie mna :>
Pamietam tez, ze byl czas, gdy moj ojciec pojawil sie pierwszy raz w moim
zyciu, po rozstaniu z mama (Rozstali sie, gdy mialam 3 miesiace). Mialam
wtedy 6 lat i moja babcia przekonala mame, ze dla mojego dobra, powinnam
miec z nim kontakt. Do dzis pamietam, jak mnei mama ubierala, a ja plakalam,
bo kazala mi isc z facetem, ktorego nie znalam. Stwierrdzenie, ze to moj
tata bylo dla mnie puste :] Dramat :/ Jak widzisz, to byly rozgrywki miedzy
doroslymi, a najbardziej cierpi na tym dziecko Jedyne co mozesz zrobic, to
oszczedz dziecku takich przezyc, i nie powierzaj go opiece czlowieka,
ktoremu nie mozesz zaufac. To, ze jest biologicznym ojcem, to jeszcze za
malo, zeby ryzykowac zdrowie i bezpieczenstwo dziecka.
Pozdrawiam
skrzato


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zwierze w domu
Mieszkanie....
(bez tematu)
Ciekawa ankieta - zapraszamy do wypełnienia!
Kobieca Grupa Badawcza - badanie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »