Data: 2005-07-10 12:13:12
Temat: Re: Problem z dziweczyna (zdrada ?)
Od: "Cien" <s...@W...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W news:dar1k5$m94$1@pepin.polanet.pl snoopy napisał(a):
> Wlasnie - a nadzieja jest zgubna...
Różnie bywa. Czasem człowiek tylko dzięki niej jest w stanie przetrwać
najgorsze. Trzeba umieć wypośrodkować.
>> To w połączeniu z innymi znakami znaczy bardziej - daj mi czas
>> na to abym sobie spokojnie poukładała nowy wątek mojego życia.
> Tylko wlasnie czym ma byc ten nowy watek
Myślę, że to już nie twoje zmartwienie.
> - czy jest nim Jacek ? To na co ja mam czekac w takim wypadku...
Nie czekaj, bo życie jest za krótkie aby można sobie było na to pozwolić
(dotarło to do mnie gdy czekałem na autobus - burżuj ze mne, bo oddałem od
tak cenne pół godziny).
> wiem juz jakich bledow nie nalezy popelniac i zeby sie zastanowic
> nastepnym razem czy warto... :)
Szczerze? Jeśli będzie Ci zależeć to znowu na wiele pozwolisz drugiej stronie
(obyś już nie trafił na taką, która perfidnie to wykorzysta). Tak to już
jest. Nie będziesz się zastanawiać wtedy, gdy będziesz czuł, że tak naprawdę
niewiele masz do stracenia i nawet gdy się pomylisz to nie będzie szkoda.
--
pozdrawiam
Cień
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|