Data: 2009-01-22 20:55:02
Temat: Re: Problem z kobieta - wte albo wewte
Od: "R" <...@...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "glob" napisal w wiadomosci
news:b6851b81-0832-471b-9cdd-5841a6d0ff03@p2g2000prn
.googlegroups.com...
> R-piszesz ze uogólniam i wlasnie ta ma duze znaczenie,
No ma - przegiecia w zadna strone nie sa dobre. I zaciemniaja obraz.
> bo w tlumie
> zatrac sie osobowosc,czyli oprócz tego co do glowy wsadzono,powinnismy
> miec jeszcze wlasne zdanie,
Ale ono jest zbudowane z tego co do glowy sie wsadza. Sam na wszystko o czym
myslisz nie wpadles "zciagasz" od ludzi których/o których czytasz/sluchasz.
> dlatego ludzie coraz bardziej wypowiadaja
> sie podobnie,gdyz juz nie maja tej swojej wlasnej samotnosci,gdzie sie
> rozwaza i mysli na rózne tematy,jestesmy zbyt scisnieci aby zlapac
> oddech na wlasne ja.
Mysla podobnie bo maja dostep do tych samych wiadomosci - media sa coraz
bardziej ogólnodostepne i ksztaltuja "to co ludzie maja myslec". W Polsce
nie ma jeszcze takiego scisku, zeby sie na troche nie dalo z niego uciec.
Znudzilo mi sie powtarzanie tego. Albo mnie faktycznie nie rozumiesz albo
udajesz, ze nie rozumiesz.
> To uogólnianie ,które opisuje jest stwierdzeniem
> faktu i np. Ja mam takie objawy ,ze poprzez jedna osobe z danego
> miejsca,bardziej sie wsluchuje w miejsce,które ona ma w sobie,niz w
> slowa osoby.
Jakie miejsce Twoim zdaniem ja mam w sobie?
> Tak jak zabito ostatnio dziewczyne,spotkana osoba
> stwierdzala ze to musial zrobic ktos obcy-odebralem te wypowidz jako-
> mieszkańcy czuja sie zagrozeni w swoim wysokim mniemaniu o sobie i
> moze nawet wiedza kto to zrobil,ale lepiej to ukryc,aby swoja
> spolecznosc nadal dobrze widziec-to byla wypowiedz
> pozaidywidualna.
A ja bym o takiej osobie pomyslala, ze to jest osoba nie zdolna do zabicia
innej (w normalnych warunkach) i nie wyobrazajaca sobie, ze ktos znajomy jej
mógl to zrobic. Jezeli juz mialby tu sie pojawic lek - to bardziej o
zachowanie poczucia bezpieczenstwa a nie dobrego mniemania o otoczeniu
(wszak wolimy myslec, ze znajomi nam noza w plecy nie wbija - doslownie i w
przenosni).
> Zabil sasiad,chlopak dziewczyny.
Niestety i tak bywa, ze ludzie niby najblizsi okazuja sie byc najwiekszymi
wrogami...
R.
|