« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-02-19 15:43:30
Temat: Re: Problem z kurzajką
"syla" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:ercao2$d4t$1@atlantis.news.tpi.pl...
> a ja zastosowałam sposób podany przez aptekarkę.
Ja tez to stosowałam kiedys z powodzeniem. Ze stopą jest problem, bo cytryna
sie przesuwa:(
pozdr
cherokee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2007-02-19 18:12:44
Temat: Re: Problem z kurzajkąUżytkownik "Tapta" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:431e.000000c4.45d9a1dd@newsgate.onet.pl...
> Ja zastosowałam lapis. Dostaniesz w aptece bez recepty. To taki "patyczek"
> ze 2
> cm dług. Smaruje się tym kurzajkę i to ja wysusza. Nic nie boli. Kurzajka
> nie
> odrasta.
u mnie na stopie zupelnie nie podzialalo. roczne mrozenie, co 1-3 tygodnie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-02-19 18:13:28
Temat: Re: Problem z kurzajkąUżytkownik "syla" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ercao2$d4t$1@atlantis.news.tpi.pl...
> a ja zastosowałam sposób podany przez aptekarkę. skórkę cytryny namoczyć
> przez 24h w occie. Potem tą żółtą stroną przyłożyć do kurzajki i jakoś ten
> opatrunek przykleić, chodzić z tym przynajmniej 24h. Kurzajka wyskubuje
> się
> dosłownie sama pozostawiając po sobie dziurę. Ja zlikwidowałam sobie tą
> metodą z 15 kurzajek na dłoniach, a jedną również na stopie.
te metode stosowalam z pol roku - i nic. moje byly wyjatkowo oporne, ale
poszly w cholere.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-02-19 21:11:08
Temat: Re: Problem z kurzajkąja tez juz probowalem wszystkiego co piszecie ale niestety moja jest gleboko
w stopie a nia na stopie wiec trzeba chyba sprobowac elektrokargulaci czy
jakos tak :) podawajcie inne sposoby moze cos pomoze.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-02-19 21:38:33
Temat: Re: Problem z kurzajkąWyleczyłam swoje kurzajki preparatem o nazwie Duofilm -taki plyn do
smarowania.
Moze gdzies dostaniesz..?
Powodzenia ;)
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2007-02-19 22:18:44
Temat: Re: Problem z kurzajkąPotwqierdzam Lapis czyli azotan Srebra jest The Best tak swoja droga
noszenie srebra zapobiega podobnemuy syfiarstwu!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2007-02-20 17:02:01
Temat: Re: Problem z kurzajkąUżytkownik "Pałka" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:erd5ct$1bg5$1@news.mm.pl...
> Wyleczyłam swoje kurzajki preparatem o nazwie Duofilm -taki plyn do
> smarowania.
> Moze gdzies dostaniesz..?
w kazdej aptece, na recepte:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2007-02-20 22:40:32
Temat: Re: Problem z kurzajką
Użytkownik "Heleje" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:er7g6n$ac8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Mam problem z kurzajka na stopie. Staram sie ja zniszyc dobre 2 lata.
> Probowalem roznymi preparatami np. "Brodacit" i inne. Mialem rowniez ja
> "wypalana" zimnym azotem . Ale wszystko to zawodzi. Kurzajka jest bardzo
> duza i wrosnieta co robic. ?? Z gory dzieki.
>
>
Witam.
Miałem dwie niewielkie kurzajki na jednym palcu u lewej ręki. Drapałem je
itp. i z czasem zaczeły robić się nowe na kolejnym palcu, potem na drugiej
ręce a do tego te stare robiły się coraz większe. Koledzy w pracy
powiedzieli żeby posmarować "sokiem" z jaskółczego ziela. Posmarowałem dwie
największe kurzajki raz lub dwukrotnie i zapomniałem o nich. Niedawno
chciałem komuś pokazać moje kurzajki i ... heh jakie było moje zdziwienie bo
nie mogłem znaleźć żadnej kurzajki :D Nie mam pojęcia kiedy znikneły i czy
to dzięki temu jaskółczemu zielu w każdym bądź razie ślad po nich zniknął :)
Znikneły nie tylko te dwie które posmarowałem ale wszystkie jakie miałem
(miałem ich z 8 w różnych miejscach i na obu dłoniach)
pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2007-02-21 10:32:06
Temat: Re: Problem z kurzajkąW dniu 2007-02-20 23:40, Maciek napisał/a:
> Miałem dwie niewielkie kurzajki na jednym palcu u lewej ręki. Drapałem je
> itp. i z czasem zaczeły robić się nowe na kolejnym palcu, potem na drugiej
> ręce a do tego te stare robiły się coraz większe. Koledzy w pracy
> powiedzieli żeby posmarować "sokiem" z jaskółczego ziela. Posmarowałem dwie
> największe kurzajki raz lub dwukrotnie i zapomniałem o nich. Niedawno
> chciałem komuś pokazać moje kurzajki i ... heh jakie było moje zdziwienie bo
> nie mogłem znaleźć żadnej kurzajki :D Nie mam pojęcia kiedy znikneły i czy
> to dzięki temu jaskółczemu zielu w każdym bądź razie ślad po nich zniknął :)
> Znikneły nie tylko te dwie które posmarowałem ale wszystkie jakie miałem
> (miałem ich z 8 w różnych miejscach i na obu dłoniach)
Jak byłam nastolatką też mi wyskoczyło kilka kurzajek na rękach.
Chciałam sprawdzić czy metoda ze skórką cytryny moczoną w occie
(opisywana w tym wątku) pomoże, więc zastosowałam ją do jednej kurzajki.
Kurzajka odpadła, a za kilka dni zniknęła reszta. Ot tak sama od siebie.
Pozdrawiam
--
Anka P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2007-02-22 21:08:06
Temat: Re: Problem z kurzajkąmoze jeszcze jakies pomysły :D ????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |