Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
nemesis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Olek Olowski <o...@t...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Problem z samym sobą
Date: Fri, 08 Jul 2005 21:17:11 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 40
Message-ID: <damjpl$1hr$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <dak4up$ba7$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: dvf201.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1120850550 1595 83.22.39.201 (8 Jul 2005 19:22:30 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 8 Jul 2005 19:22:30 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; en-US; rv:1.7.2) Gecko/20040804
Netscape/7.2 (ax)
X-Accept-Language: pl, en-us, en
In-Reply-To: <dak4up$ba7$1@inews.gazeta.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:324706
Ukryj nagłówki
Marcin wrote:
> Witam, jak w temacie, mam głupi problem z samym sobą. Jest nim po prostu fakt,
> iż zbytnio przejmuje się opinią o sobie. Może nie chodzi nawet o to, co ktoś
> mi powie, a raczej o to co kto sobie pomyśli
a co czytasz w myslach innych ???
chociaż jest to śmieszne - bo
> zazwyczaj nie robie nic głupiego. "Kurde, nie będę tańczył, bo się ośmiesze" -
> taki mały przykład. Ogólnie mam raczej niskie mniemanie o sobie, nie jestem
> zbyt pewny siebie, troche na przekór to wszystko... Ładna dziewczyna się mną
> interesuje, dostałem się do dosyć dobrej szkoły - fakt, to są pierdoły i nie
> świadczą o mnie... Ehh, ciężko mi to wszystko opisać i zdiagnozować, bo mam
> niezł mętlik w głowie. Nie zamęczając i przechodząc do sedna : interesuje mnie
> czy Wy też macie/mieliście takie problemy i jak sobie z nimi poradziliście; a
> może z wiekiem mi przejdzie? (16 mi stuknie wkrótce). Dochodzą mi jeszcze
> problemy natury egzystencjonalnej, mówienie w taki sposób żeby nie obrazić
> kogoś (choć pewnie i tak bym nikogo nie obraził, no ale przecież pózniej mi
> czegoś odmówi jak będę czegoś chciał :)) Kwalifikuje się to pod psychologa,
> czy raczej jest to standard i mi przejdzie? Uff, przynajmniej napisałem co mi
> na sercu leży, najwyżej zostanę olany, i jeszcze wyśmiany (co to będzie!).
> Pozdrawiam
stary... ja tez mialem takie problemy i to normalne (i tu moze sie
pojawic pytanie co jest normalne) ja w twoim wieku chodzilem do
psychologa i to czesto, sam, przez kilka lat, a wiesz dlaczego??? bo to
byl jedyny czlowiek z ktorym na wlasciwym poziomie mozna bylo siebie
porozmawiac :) a nie o pierdolach jak to czesto w szkolach bywa...
to jaki jestes jest w tobie, i z tym sie urodziles... otoczenie podczas
dorastania w jakis sposob ksztaltowalo twoje ja, ale niewiele...
jesli to o czym piszesz przeszkadza ci, to najpierw przeanalizuj co cie
dokladnie boli a potem z tym walcz, ja tak robie...
ja np juz od podstawowki zastanawialem sie nad sensem zyczia, co jest
dobre a co nie, dlaczego jeden czlowiek jest dobry a drugi nie, dlaczego
w jednym kraju ludzie gonia za kasa a w innym medytuja i modla sie...
i mysle ze to jest normalne (subiektywnie) a jak sie komus nie podoba to
niech spada i tyle...
|