Uzytkownik "marlene" <m...@a...co.uk> napisal w wiadomosci

> a jak mozna _nie_myc_ wlosow codziennie podczas porannego prysznica???
> ze tak sie zapytam, jak czesto Ty myjesz?

Droga dziewczynko! Gdybym ja miala codziennie myc wlosy, to juz bym ich
chyba mnie miala, pod warunkiem, ze wczesniej nie umarlabym z napadu szalu.
Mam wlosy do pasa i ani mi sie sni myc ich codziennie, zwlaszcza, ze przy
myciu wlosy wypadaja bardziej niz przy czesaniu na przyklad, a przy moich
problemach to nie jest problem bez znczenia.
Poza tym uwazam, ze dzien po umyciu moje wlosy zle nie wygladaja, a nawet
naprawde dobrze. Staram sie myc wlosy jakos co trzy dni. Podstawa to dobry
szampon. Mylam kiedys Sunsilkiem, nigdy wiecej! Na drugi dzien wlosy byly
okropnie byle jakie. I Fructis tez tak dziala. Mam swoje Timotei albo Dove i
nie musze myc wlosó codziennie. A w zyciu!

Maja