Problemów ocznych ciąg dalszy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2006-09-25 23:24:32

Temat: Problemów ocznych ciąg dalszy
Od: "Sławomir Jędrzejczak" <s...@X...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej,

Pisałem już na tą grupę kilka postów w tym roku. Zaczęło się od dziwnej,
jasno-brązowej plamki w polu widzenia (chyba-już nie pamiętam) prawego oka
na prawo i do góry od środka pola widzenia. Plamka ta była jasna po
zamknięciu oka i znikała po 2-3 sekundach. Po paru dniach zanikła. Mniej
więcej w tym samym czasie zacząłem mieć inne objawy. Nie wiem, czy uda mi
się je dosyć dokładnie opisać Wam - nie udało mi się dosyć dokładnie opisać
ich także lekarzowi-okuliście. Przy zbliżaniu oka horyzontalnie z obu stron
do źródeł światła zaczęły pojawiać się bądź jasno-niebieskie, bądź ciemne
horyzontalne elipsy: z lewej strony w lewym oku, z prawej strony w prawym
oku. Elipsy te zmniejszały się w miarę zbliżania centrum pola widzenia do
źródła światła. W końcu znikały. Opowiedziałem o tych objawach okulistce. Na
temat tej plamki pani powiedziała, że podejrzewa angiospazmy, bo w dnie oka
nie było zmian. Na temat tych elips pani przeprowadziła wywiad środowiskowy,
badanie pola widzenia oraz skierowała mnie na badanie HRT. Oba badania
wypadły doskonale. Pani doktor poleciła powtórzenie badania za kilka
miesięcy. Owe elipsy widzę cały czas. Nie zwracam na nie uwagi i nie
przeszkadzają one mi. Innych objawów nie miałem aż do zeszłego czwartku,
kiedy nastąpił "powrót plamki". Pojawiła się ona w prawym oku na prawo i w
dół od środka. Jest niewielka, koloru czarnego. Po zamknięciu oczu jest
jasna (znika po 2-3 s.), po czym po ich otwarciu jest czarna (również szybko
znika, po ponownym mrugnięciu, lub poruszeniu okiem). Widzenie w tym miejscu
IMO mam zachowane a samą plamkę widzę tylko podczas patrzenia na jednolitą
powierzchnię (np. biała ściana) tak, że nie jest to jakiś "martwy punkt".
Normalnie jej nie zauważam. Tak to się przedstawia. Nie mam inych objawów:
oko nie boli, ostrość zachowana. Mam tu teraz wielką nerwówkę, bo generalnie
mam nerwicę i chyba hipochondrię zorientowaną na zmysł wzroku. Przyrzekam
jednak, że objaw ten nie jest wyimaginowany. Moja rodzina jest jednak innego
zdania, więc muszę korzystać z usług funduszu. Zarejestrowałem się w
poniedziałek do lekarza-okulisty. Niestety na wizytę muszę czekać 20dni. Mam
nadzieję, że wtedy nie będzie za późno, jeśli faktycznie jest to coś
poważnego. A może to już mój taki "urok"? Faktem jest, że jestem bardzo
nerwowy i bardzo dużo siędzę przed kompem, ale boję się, że może to być coś
więcej niż zmęczenie. Aha, mam 21 lat.

Pozdrawiam.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-09-27 20:06:20

Temat: Re: Problemów ocznych ciąg dalszy
Od: "casus" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Pisałem już na tą grupę kilka postów w tym roku. Zaczęło się od dziwnej,
> jasno-brązowej plamki w polu widzenia (chyba-już nie pamiętam) prawego oka
> na prawo i do góry od środka pola widzenia. Plamka ta była jasna po
> zamknięciu oka i znikała po 2-3 sekundach. Po paru dniach zanikła. Mniej
> więcej w tym samym czasie zacząłem mieć inne objawy. Nie wiem, czy uda mi
> się je dosyć dokładnie opisać Wam - nie udało mi się dosyć dokładnie
> opisać ich także lekarzowi-okuliście. Przy zbliżaniu oka horyzontalnie z
> obu stron do źródeł światła zaczęły pojawiać się bądź jasno-niebieskie,
> bądź ciemne horyzontalne elipsy: z lewej strony w lewym oku, z prawej
> strony w prawym oku. Elipsy te zmniejszały się w miarę zbliżania centrum
> pola widzenia do źródła światła. W końcu znikały. Opowiedziałem o tych
> objawach okulistce. Na temat tej plamki pani powiedziała, że podejrzewa
> angiospazmy, bo w dnie oka nie było zmian. Na temat tych elips pani
> przeprowadziła wywiad środowiskowy, badanie pola widzenia oraz skierowała
> mnie na badanie HRT. Oba badania wypadły doskonale. Pani doktor poleciła
> powtórzenie badania za kilka miesięcy. Owe elipsy widzę cały czas. Nie
> zwracam na nie uwagi i nie przeszkadzają one mi. Innych objawów nie miałem
> aż do zeszłego czwartku, kiedy nastąpił "powrót plamki". Pojawiła się ona
> w prawym oku na prawo i w dół od środka. Jest niewielka, koloru czarnego.
> Po zamknięciu oczu jest jasna (znika po 2-3 s.), po czym po ich otwarciu
> jest czarna (również szybko znika, po ponownym mrugnięciu, lub poruszeniu
> okiem). Widzenie w tym miejscu IMO mam zachowane a samą plamkę widzę tylko
> podczas patrzenia na jednolitą powierzchnię (np. biała ściana) tak, że nie
> jest to jakiś "martwy punkt". Normalnie jej nie zauważam. Tak to się
> przedstawia. Nie mam inych objawów: oko nie boli, ostrość zachowana. Mam
> tu teraz wielką nerwówkę, bo generalnie mam nerwicę i chyba hipochondrię
> zorientowaną na zmysł wzroku. Przyrzekam jednak, że objaw ten nie jest
> wyimaginowany. Moja rodzina jest jednak innego zdania, więc muszę
> korzystać z usług funduszu. Zarejestrowałem się w poniedziałek do
> lekarza-okulisty. Niestety na wizytę muszę czekać 20dni. Mam nadzieję, że
> wtedy nie będzie za późno, jeśli faktycznie jest to coś poważnego. A może
> to już mój taki "urok"? Faktem jest, że jestem bardzo nerwowy i bardzo
> dużo siędzę przed kompem, ale boję się, że może to być coś więcej niż
> zmęczenie. Aha, mam 21 lat.
>
> Pozdrawiam.

mozliwe, ze masz zaburzenia krazenia siatkowkowego ( na podkladzie zmian
cisnienia, ewent. stresu lub wysilku fizycznego). Czesto wyniki wychodza
prawidlowo. Probowales wziac wolne, odpoczac, odizolowac sie od kompa i
stresow?

pozdr.

casus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-09-27 20:19:24

Temat: Re: Problemów ocznych ciąg dalszy
Od: "Sławomir Jędrzejczak" <s...@X...pl> szukaj wiadomości tego autora

> mozliwe, ze masz zaburzenia krazenia siatkowkowego ( na podkladzie zmian
> cisnienia, ewent. stresu lub wysilku fizycznego). Czesto wyniki wychodza
> prawidlowo. Probowales wziac wolne, odpoczac, odizolowac sie od kompa i
> stresow?

Dzisiaj byłem u okulisty prywatnie. Nie wytrzymałem i poszedłem. Okulista
obejrzał oczy i nic nie znalazł. Powiedział, że dno oka wygląda bardzo
dobrze. Wypytał mnie o stres, narkotyki. Powiedziałem mu, że mam lekkie
nadciśnienie i jestem bardzo nadpobudliwy. Potwierdził to i powiedział, że
najprawdopodobniej to jest przyczyną moich objawów. Poinformował mnie o
konieczności zbadania głębiej mojego nadciśnienia w poradni i ogólnego
"wzięcia się w garść". Generalnie stwierdził, że jest mu przykro, ale z
braku oznak schorzeń oka nie może mi w żaden sposób pomóc. Czy ta plamka
długo jeszcze będzie widoczna? Czy muszę się liczyć z częstymi powrotami
takich objawów?

Pozdrawiam.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-09-28 18:34:12

Temat: Re: Problemów ocznych ciąg dalszy
Od: "casus" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> mozliwe, ze masz zaburzenia krazenia siatkowkowego ( na podkladzie zmian
>> cisnienia, ewent. stresu lub wysilku fizycznego). Czesto wyniki wychodza
>> prawidlowo. Probowales wziac wolne, odpoczac, odizolowac sie od kompa i
>> stresow?
>
> Dzisiaj byłem u okulisty prywatnie. Nie wytrzymałem i poszedłem. Okulista
> obejrzał oczy i nic nie znalazł. Powiedział, że dno oka wygląda bardzo
> dobrze. Wypytał mnie o stres, narkotyki. Powiedziałem mu, że mam lekkie
> nadciśnienie i jestem bardzo nadpobudliwy. Potwierdził to i powiedział, że
> najprawdopodobniej to jest przyczyną moich objawów. Poinformował mnie o
> konieczności zbadania głębiej mojego nadciśnienia w poradni i ogólnego
> "wzięcia się w garść". Generalnie stwierdził, że jest mu przykro, ale z
> braku oznak schorzeń oka nie może mi w żaden sposób pomóc. Czy ta plamka
> długo jeszcze będzie widoczna? Czy muszę się liczyć z częstymi powrotami
> takich objawów?
>
> Pozdrawiam.

sorki Slawku, ale zaczynasz hipochondryczyc:-)))
skoro dostales informacje, ze okulista Ci nic nie znalazl i zasugerowal
mniej wiecej to, co i mnie zasmierdzialo, to oznacza, ze powinienes sie udac
do lek. rodzinnego, zrobic monitoring cisnienia ogolnego i ewent. zaczac go
leczyc, wyluzowac, odpoczac, jesli to za malo to pogadac z psychiatra o
mozliwej farmakologicznej pomocy w kwestii nadpobudliwosci itd itp. Bo skoro
dostales odpowiedz od paru okulistow i zasugerowano Ci rozwiazanie to
najpierw zacznij to robic a nie zadawaj tego samego pytania co przed
wizytami. Nikt Ci nie odpowie, kiedy cos Ci zniknie, bo tych ktorych pytasz
nie sa kompetentni - najpierw daj sie zbadac dalej, zastosuj do zalecen i
poczekaj na zmiane (poprawe) objawow. A przy wizycie kontrolnej mozesz sie
spytac: kiedy Ci to zniknie, albo powiedziec: dziekuje, juz tego nie mam. Bo
teraz to pytasz z hipochondrii a nie z rozwagi.

pozdr.

casus