Użytkownik "Marcowy Zajac" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d483de$ij$1@news.onet.pl...
> Witam
> Bardzo proszę o pomoc w sprawie niby to łupieżu, a może już/ jednak
> łuszczycy (brrr).

Łuszczycę chyba byś rozpoznała. To takie placki czerwone, na których
powierzchni tworzy się taka srebrna łuska. Nie można tego pomylić z
łupieżem, moim zdaniem, bo łupież to po prostu białe płatki, a nie placki
:).
Przetrenowałam na swojej głowie różne szampony, czasem mogłam uzywać jednego
długo, po czym, ni z tego ni z owego pojawiał się łupież. Czasami z kolei
łupież pojawia się po zmianie szamponu, z czasem skóra się przyzwyczaja i
łupież znika sam.
Ja już nie kombinuję, zauważyłam, że po szamponach Timotei (uwielbiałam
miodowy, ale już chyba przestali go produkować, ale taki z ekstraktem z
henny też jest niezły) nie mam niespodzianek na głowie, a i świeżość włosów
utrzymuje się dość długo w porównaniu do innych samopnów (Nutri-gładki to
była tragedia, włosy ciężkie, oklapnięte i na drugi dzień tłuste).
Także chyba pozostaje Ci nadal szukać Tego Jedynego i jak go znajdziesz, to
zostań mu wierna :).

Majka