Witaj Weronika!
W Twoim liście przeczytałem:

WS> Witam!
WS> Nie do wiary, ale cały z trudem pielęgnowany trawnik zaaczęly porastać
WS> grzybki, normalne z kapelusikiem i trzonkiem. Niby to śmieszne, ale wyglada
WS> strasznie; grzybki są koloru miodowego a ich kapelusze osiagaja średnicę
WS> złotówki, jest ich w niektórych miejscach kilkanaście a nawet kilkadziesiąt
WS> na metrze kwadratowym.

Jesteś chyba szczęśliwą posiadaczką czarcich kręgów. Postaraj się określić
gatunek grzybów. Mogą to być jadalne "wędrowniczki". Kiedyś jadałem
takie. Są smaczne.


WS> Trawnik ma 3 lata i wcześniej ich nie było.

Czy wycinałaś jakieś drzewa rosnące na tym trawniku?

WS> Co począć
WS> albo raczej czym to paskudztwo potraktować? Nie wiążę tego z grzybami, ale
WS> wiele listków trawy zaczyna jakby więdnąć, żółcieje ich po kilka w każdej
WS> kępce. Proszę o poważne podejście do mojej prośby o pomoc.

Można stosować owe wymienione już odgrzybianie preparatami
grzybobójczymi, a także dokarmianie trawnika. Jego żółknięcie spowodowane
jest głodem z uwagi na pobieranie składników pokarmowych z gleby przez
grzybnię.
Całość należy traktować jako doświadczenie i nie zamartwiać się, bo
szkody nie będą wielkie.
--
Pozdrawiam,
Krzysztof Marusiński