Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news
.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Wild Rose <w...@t...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Problemy ze znieczuleniem
Date: Fri, 18 Feb 2005 20:47:52 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 65
Message-ID: <4...@t...pl>
References: <4...@t...pl> <cv2tis$p0i$1@zeus.man.szczecin.pl>
NNTP-Posting-Host: cox31.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=windows-1250; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1108756104 13817 83.31.203.31 (18 Feb 2005 19:48:24
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 18 Feb 2005 19:48:24 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; en-US; rv:0.9.4) Gecko/20011019
Netscape6/6.2
X-Accept-Language: en-us
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:171072
Ukryj nagłówki
news.man.szczecin.pl wrote:
>>Mam pytanie, zostałam skierowana na zabieg ginekologiczny który będzie
>>wykonywany w znieczuleniu ogólnym (tak mi napisali).
>>Mój problem polega na tym, że mam problemy z sercem, nigdy się nie
>>leczyłam, ale zdarza się, że bardzo Ľle się czuję, zwłaszcza w nocy.
>>
>
> - wydaje mi się że skoro faktycznie masz problemy z sercem i masz w tej
> kwestii jakie? w?tpliwo?ci to nadszedł idealny momentby się zacz?ć
> diagnozować w tym kierunku. Podstawowe badania dostępne w POZ powiny dać 90%
> odpowiedzi a i rozwiej? obawy czy będzie to miało wpływ na znieczulenie czy
> nie..
>
> No
>
>>i dodatkowo jaki? czas temu miałam wyrywany z?b i z trudem zniosłam
>>wtedy znieczulenie (straciłam przytomno?ć).
>>
>
> - jeżeli to było znieczulenie miejscowe to rz?dzi się ono innymi prawami niż
> ogólne. Więc historia nie musi się powtórzyć przy znieczuleniu ogólnym.
> Jeżeli to było znieczulenie ogólne to o to wła?nie chodzi w znieczuleniu
> ogólnym by tę ?wiadomo?ć utracić. Wyj?tek stanowi? znieczulenia
> stomatologiczne zawieraj?ce noradrenalinę - wtedy w/w sytuacja mogłaby
> sugerować nieprawidłowo?ci kr?żenia.
>
>
>>I sama nie wiem co mam robić, niby tam się anestezjolog pyta o problemy,
>>ale skoro się nie leczyłam, to może uznać, że wszystko ze mn? jest w
>>porz?dku. A ja naprawdę się boję i wiem, że nie bezpodstawienie - moja
>>mama też była uznawana za zdrow? dopóki nie dostała zawału (i też
>>została odesłana do domu z ciężkim zawałem bo za mało jęczała).
>>Jak ja mam zmusić anestezjologa, żeby był uprzejmy uważać?
>>
>>
>
> wydaje mi się że przedstawienie realnie swoich obaw i dolegliwo?ci powinno w
> zupełno?ci wystarczyć. Anestezjologom nie zależy na tym by generować
> problemy i, choć większo?ć grupowiczów w to w?tpi, wol? by pacjenci się
> budzili. My?lę że sprawę serca trzeba rozwi?zać poddaj?c się badaniom w tym
> kierunku EKG, USK, może Holter zależnie od potrzeb. Sprawa znieczulenia to
> kwestia zaufania. Je?li nie jeste? przekonana że anestezjolog czy ginekolog
> dobrze wykona swoj? pracę to nie idĽ na zabieg. Decyzja o zabiegu to Twoja
> decyzja i to Ty ?wiadomie musisz j? podj?ć.
>
> Piotr
>
>
Wiesz ja tam dla przyjemności nie idę, praktycznie nie mam wyboru.
Pytałam się czy nie można tego uniknąć, ale zdaje się, że to standardowe
leczenie i czyjeś wątpliwości się nie liczą. Szczerze mówiąc poczułam
sie jak przedmiot. Wiem że są inne możliwości leczenia (choć moge się
mylić)ale niestety na prywatne leczenie mnie w ogóle nie stać.
Zgodę też podpisywałam szybko nawet nie przeczytałam dokładnie na co.
Ciekawe, czy anestezjolog mnie w ogóle o coś spyta?
Z tych wszystkich odpowiedzi wynika, że niezależnie co się stanie to
będzie moja wina, bo łaski nie robię, mogę się w ogóle nie leczyć.
Nie wiem czemu jeszcze kogoś dziwi, że nie mam zaufania do lekarzy!
|