Data: 2002-03-27 08:44:19
Temat: Re: [Profet][pl] Do madrzejszych od samego Proroka!
Od: Wojciech Poręba <w...@m...uni.wroc.allspamers.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Albert Jacher, Profet" wrote:
> Jak nie musze to nie zmienie. Nie chce dziedziczyc glupoty po
> sredniowiecznych angielskich mnichach.
> Ja nie mowie [prop-h-et] tylko [profet] , wiec i tak pisze.
> Angielski to jest zdegenerowany jezyk i wymaga jakiejs porzadnej reformy.
> Swiatu potrzebny jest jakis prosty klarowny i logiczny jezyk komunikacji
> miedzynarodowej. Angielski ma wiele cech ktore warto wykorzystac.
> Pozostaje jednak fakt, ze od dawnego sredniowiecza dziedziczy jakas glupia
> germansko-romanska klasztorna ortografie, ktora malo kto rozumie i umie
> prawidlowo stosowac. Dlaczego w j.polskim mozna napisac Filip a przy
> identycznej wymowie w angielskim -Philip?
>
> Slowo Prophet ma wiele znaczen, wiec ja dorabiam sobie kolejne slowo i przy
> okazji nowa pisownie miedzynarodowa.
>
> Jak ktos mi powie, ze "you are not the Prophet!" to ja odpowiem "Sure! i am
> the Profet!" i sprawa jest zalatwiona bez klotni.
Jasne. Tyle że idee proroka i jego twierdzenia, zasady itp. powinny być
wewnętrznie spójne, powinny tworzyć niepodzielną całosć. A u Ciebie...
Cóż.. Profet (nie Prophet) i już, bo przecież tak się wymawia, ale przed
Profet co stoi? "The" jak byk... Ale to pewnie też tak ma być, nie?
Może i szczegół, ale takie włsanie "bugi w software" powodują, że Twój
OS wydaje się być baaardzo niestabilny...
Wojtek
|