Projektowanie Ogrodu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23

11. Data: 2004-05-01 23:44:39

Temat: Re: Projektowanie Ogrodu
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Tadeusz Smal" <s...@s...pl> wrote in message
news:01d801c42fca$ee5ba820$d24a4cd5@d3h6c1...
>
> nad papierem i kredkami
> komputer ma te przewage
> ze tu latwiej wklejac wycinanki

Nozyczki i klej nie sa gorsze.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2004-05-02 04:29:44

Temat: Re: Projektowanie Ogrodu
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com>
> > nad papierem i kredkami
> > komputer ma te przewage
> > ze tu latwiej wklejac wycinanki
>
> Nozyczki i klej nie sa gorsze.
>
> Pozdrowienia,
> Michal
:)
robiac cos wirtualnie
niczego nie niszczymy a pomijajac fakt
ze latwiej wygooglowac roslinke jakiej szukamy
zmiejszyc ja do porzadanych wymiarow
niz znalesc cos takiego w wersji papierowej
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2004-05-03 21:34:12

Temat: Re: Projektowanie Ogrodu
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

Marta Góra <m...@m...pl> writes:

> A miało iść tylko do Magdy:-(((

Piękne... :-)

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
cały rynek C.K. miasta krakowa
wciąż zasnuwa mgiełka dosyć niezdrowa
narkomani, rezerwiści
kieszonkowcy i turyści
jak w hipnozie krążą w kółko wciąż od nowa
(C) Gaga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2004-05-03 22:09:45

Temat: Re: Projektowanie Ogrodu
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

Marta Góra <m...@m...pl> writes:

> Podziwiam twoją konsekwencje, wiele razy sobie obiecywałam, zę też
> tak będe sadzić:-) Niestety:-(

Przecież to się nie da. To działa tak. Mam chabaziaja do posadzenia,
biorę w lewą rękę, w prawą widły/szpadel. Idziemy. O! Tutaj będzie
dobrze. Odchwaszczam, kopię. Sadzę. Ufff... jedno posadzone. Odchodzę
kilka metrów, spoglądam. Nie. Tutaj nie. Za dużo słońca, albo za mało,
za blisko, albo za daleko, przecież to małe rośnie... Wysadzam,
przenoszę w inne miejsce, odchwaszczam, sadzę. Uff, rośnie. Mija
tydzień/miesiąc/rok --- hmmm, czyżby trzeba było przesadzić? No cóż...

Dużych lub dłużej rosnących drzew staram się nie przesadzać, ale
jakieś kurduple/krzaki? W zamiarze jest przeniesienie A. circinatum w
miejsce A. campestre 'Postelense' ino miejsca dla tego drugiego
jeszcze nie upatrzyłem.

> byliny jak lecie wedle stanowiska i wymagań, jak coś się gryzie,
> jest za niskie albo za wysokie, albo nie rośnie tudziez zamiast
> rózowego okazuje sie zółtym - przesadzam:-)

Byliny to pikuś :-)

> > Mam nieoceniona pomoc, bez ktorej nie dalabym sobie rady. Jest to
> > pewna dziewczyna z grupy [...]

> Dziękuję za uznanie, to naprawde dla mnie frajdą, że mogę pomóc.

Szczerze? Tak myślałem :-)

> Pozwolisz, ujawniać się nie będę, bo naprawdę wiem jeszcze bardzo
> mało:-)

Skromność jest cechę ludzi wielkich.

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Rzekła dama na komendzie w Tottenham:
,,Bałwochwalczy wciąż przed sobą totem pcham,
Lecz, choć serce się wzbrania,
Wskażę policji drania,
Co wziął ze mną ślub i znikł. O, to ten cham!''
(C) Stanisław Barańczak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2004-05-06 13:21:03

Temat: Re: Projektowanie Ogrodu
Od: "magda" <mag-l@spam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net> napisał w
wiadomości news:m2y8o9qi1i.fsf@sapijaszko.net...

> Przecież to się nie da. To działa tak. Mam chabaziaja do posadzenia,
> biorę w lewą rękę, w prawą widły/szpadel. Idziemy. O! Tutaj będzie
> dobrze. Odchwaszczam, kopię. Sadzę. Ufff... jedno posadzone. Odchodzę
> kilka metrów, spoglądam. Nie. Tutaj nie. Za dużo słońca, albo za mało,
> za blisko, albo za daleko, przecież to małe rośnie... Wysadzam,
> przenoszę w inne miejsce, odchwaszczam, sadzę. Uff, rośnie. Mija
> tydzień/miesiąc/rok --- hmmm, czyżby trzeba było przesadzić? No cóż..

> Pozdrawiam,
> Grzesiek

No nie dalo sie ;-)
Dzisiaj przesadzalam byliny i jedna hortensje. Mam nadzieje, ze przezyja.
Poszlam sasiadce przyciac roze i dostalam za to cala mase roznych kwiatkow.
No i musialam poprzesadzac to co mialam, bo koncepcja mi sie zmienila ;-))
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2004-05-06 19:06:24

Temat: Re: Projektowanie Ogrodu
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"magda" <mag-l@spam_wp.pl> writes:

> No i musialam poprzesadzac to co mialam, bo koncepcja mi sie
> zmienila ;-))

Nooo.... :-). Wiedziałem :-)

Marta, czytasz to? :-)

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Ruski matros z wybrzeża Czukotki
Miał zajoba na punkcie Bardotki.
Mawiał o niej: ,,Briżita
To jesttaka kobita,
Szto jejo razbierjosz i biez wodki''.
(C) Adam Świć

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2004-05-06 19:29:04

Temat: Re: Projektowanie Ogrodu
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Grzegorz Sapijaszko napisał:

> "magda" <mag-l@spam_wp.pl> writes:
>
>
>>No i musialam poprzesadzac to co mialam, bo koncepcja mi sie
>>zmienila ;-))
>
>
> Nooo.... :-). Wiedziałem :-)
>
> Marta, czytasz to? :-)
>

Spokojnie, czytam...

Ja wiedziałam, że tak będzie - cytując słowa piosenki:-)

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2004-05-07 14:26:36

Temat: Re: Projektowanie Ogrodu
Od: "magda" <mag-l@spam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:c7e3m0$7ua$2@korweta.task.gda.pl...
> Spokojnie, czytam...
>
> Ja wiedziałam, że tak będzie - cytując słowa piosenki:-)
>
> Pozdrawiam
> Marta

I znowu musze przesadzic :-( Hortensje ruszyly z kopyta i nagle miejsca
miedzy nimi zrobilo sie bardzo malo.
Nie mam wyczucia. Wydawalo mi sie, ze tak daleko sa od siebie, tyle wolnego
miejsca, ze az glupio, a teraz ciasno sie powoli robi.
Lilaki sadzilam co 3m i 1m od plotu i myslam co tam dosadzic, ale cos mi
wyglada, ze to sluszna decyzja byla.
Roze parkowe jesienia bede co 2m sadzila. No i lilie widzialam dzisiaj w
sklepie, jak beda wygladaly kiedy urosna....a ja 4 do jednej donicy...
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2004-05-07 16:35:28

Temat: Re: Projektowanie Ogrodu
Od: "Halina" <k...@n...pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam serdecznie

Użytkownik "magda" <mag-l@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:c7g6a7$8ol$1@news.onet.pl...

> I znowu musze przesadzic :-( Hortensje ruszyly z kopyta i nagle miejsca
> miedzy nimi zrobilo sie bardzo malo.
> Nie mam wyczucia.

Ja tam szperam w literaturze, bo wyczucie to mam marne, zresztą w ogrodzie
to te odległości jakieś inne, na podorędziu trzymam miarkę :) a żeby na
razie jakoś wyglądało to w przerwy upycham jednoroczne, co roku coraz
mniej.

Pozdrawiam Halina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2004-05-10 19:51:16

Temat: Re: Projektowanie Ogrodu
Od: "vick" <t...@i...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

witam grupę...

ja z niestety mam niedługie doświadczenie wykonawcze - za to projektowe całkiem
spore :] Mogę Wam powiedzieć jak projektuje się na studiach architektury
krajobrazu - podobnie jak już było poruszone - cały ogród w jednej skali (1:100)
a detale w większej (np. 1:20).

Co do materiału - jestem zdecydowanie za papierem i ołówkiem - najbardziej
plastyczne (!) programy mają to do siebie, że przedstawiają obrazek rośliny
idealnej - a takkich nie ma - co do książek, googlowania, czasopism itp...
problem polega na tym, że czasopisma kształtują rynek pod często dziwnym kątem -
należy z głową przejmować ich pomysły - czasami zdarza sie tak, że proponowane
są rozwiązania niewykonalne w danym przypadku a klinet(ka) "chce mieć tak" -
więc naśladować ale mądrze. Z książek polecam Bugałę "drzewa i krzewy" i
"Dendrologię" Senety, a do bylin jest kupa ksążek z wydawnictwa rolniczego -
mają zweryfikowane informacje o siedlisku i wymaganiach.
A technika... najpierw luźne szkice z paroma pomysłami, potem trzeba je
zagęścić, wybrać jeden, wrysować na czysto, zrealizować - poprawiając wszystko
na bierząco "w polu" ;]
Zdaję sobie sprawę, że łatwo to powiedzieć bo przez 5 semestrów kułem jak
wyglądają roślinki, gdzie i na czym rosną i wymyślenie co ma sie gdzie zanleźć
nie sprawia mi takiego kłopotu, więc naprawdę podziwiam pomysł z karteczkami -
to potraktowanie roślin jak klocków lego - bravo!

Pozdrowienia Viktor :)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl