> Zgadzam się i myślę, że może ewentualnie jakiś moderator,
> np. w trzech najbardziej aktywnych osobach by się przydał.
>
> Spodziewajmy się uporczywych wielbicieli, którzy będą wychwalać
> publicznie swych nauczycieli właśnie na tej grupie.
> Do tego kursanci - i nasze dyskusje zatoną w śmieciach.
> Co do reklamy szkół, to bym dopuszczał taką możliwość, przy
> zastrzeżeniu odpowiedniego oznaczenia w tytule.
>
Mysle, ze nie nalezy tworzyc bytow ponad potrzebe.
Zakazy i nakazy na niewiele sie zdadza.
Ale jezeli bedziemy zajmowali sie sprawami konkretnymi i
konkretnie, pomagali sobie, wymieniali doswiadczenia,
informacje i wszystko to bedzie w miare profesjonalne,
to rozni zasmieczacze nie beda mieli racji bytu. Podobnie sie
dzieje na listach dla profesjonalistow. Padaja konkretne
pytania i odpowiedzi. Nikt nie bawi sie w dywagacje, jezeli
dyskusja dotyczy waskiego grona, to natychmiast jest przenoszona
na priva.
Dzieki temu mozna szybko przejrzec liste i skupic uwage na
tym, co dana osobe rzeczywiscie interesuje.
Moze to sa marzenia, ale przyznacie, ze mile?
Pozdrawiam
SZ