Data: 2004-09-17 11:25:28
Temat: Re: Propozycja zabawy [OT i NTG]
Od: "Sowa" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W artykule news:ciefb4$jqp$1@news.onet.pl,
niejaki(a): czarnyjanek z adresu <c...@p...onet.pl> napisał(a):
> napisał o powodach dla których okaleczyliscie zwierze
No i? Masz jakąś tajemną interpretację stwierdzenia " bo będzie biegał po
podwórku"?
Już nawet pomijam fakt, że powody dla których puchaty się zgodził na moje
żądanie wykastrowania kocura, nie muszą być w ogóle zgodne z moimi.
Mnie satysfakcjonuje sam fakt, że doszliśmy do względnego porozumienia w tej
kwestii i kot jest bezpłodny.
> skąd u ciebie to zamiłowanie do poprawiania natury???
tak mi się zrobiło po wizycie w schronisku dla zwierząt - skojarzyłam fakt
prokreacji kotów z faktem przebywania innych kotów w schronisku.
> masz dużo szczescia,że nie trafiłas na kogos takiego jak ty który
> zabrałby sie za poprawianie twojej natury.argumentując to tym,ze
> populacja bezrobotnych jest zbyt wysoka i nie stac nas na
> utrzymywanie kolejnych nierobów
Nie chce Cię załamywać, ale uważam, ze środki antykoncepcyjne, powinny być
rozdawane najuboższym za darmo, a ludzie chcący się wysterylizować, powinni
mieć tego możliwość, a nie jak jest teraz, jest to zakazane prawnie. :-/
> ma nadzieje ,ze nie czujesz sie aż tak odpowiedzialna za poczynania w
> przyszłości twoich dzieci i nie umywasz rąk od odpowiedzialności za
> potomstwo spłodzone przez twoje dzieci
Wyobraź sobie, że częściowo czuję się odpowiedzialna - jak któreś z moich
dzieci "wpadnie", to po części będzie to moja wina, że nieudolnie
przekazałam im zasady świadomego planowania potomstwa.
Sowa
|